Summer McIntosh zdobywa pierwszy złoty medal na mistrzostwach świata w walce o pięć

Dla Kanadyjki Summer McIntosh to pierwszy złoty medal zdobyty na mistrzostwach świata w pływaniu, a do ich zakończenia pozostały jeszcze cztery.
McIntosh ma nadzieję zdobyć pięć złotych medali w konkurencjach indywidualnych podczas mistrzostw świata w Singapurze. Pierwszy złoty medal zdobył w niedzielę w wyścigu na 400 metrów stylem dowolnym podczas pierwszego z ośmiu dni zawodów w basenie.
Tylko legendarny Amerykanin Michael Phelps zdobył pięć indywidualnych medali na mistrzostwach świata. Dokonał tego również na igrzyskach olimpijskich.
18-letnia McIntosh z Toronto powiększyła swój dotychczasowy dorobek pięciu złotych medali na mistrzostwach świata na długim dystansie, co jest jej najlepszym wynikiem w karierze, a dzięki dziewiątemu medalowi w klasyfikacji generalnej zrównała się z Kylie Masse i Penny Oleksiak, jeśli chodzi o liczbę złotych medali zdobytych przez Kanadyjkę.
McIntosh wygrała, ale nie pobiła własnego rekordu świata, wygrywając z czasem 3 minut i 56,26 sekundy. Chinka Li Bingjie zdobyła srebro (3:58,21) po późnym ataku, zostawiając Amerykankę Katie Ledecky (3:58,49) z brązem.
Rok temu na igrzyskach olimpijskich Ledecky zdobyła również brąz w biegu na 400 metrów. McIntosh zdobyła srebro, a złoto przypadło Australijce Ariarne Titmus.
Titmus zrobiła sobie roczną przerwę, nie pływała i od tego czasu straciła rekord świata w tej konkurencji na rzecz McIntosh.
Dla Ledecky, dziewięciokrotnej złotej medalistki olimpijskiej, był to 27. medal na mistrzostwach świata w ciągu jej niezwykłej kariery.
Swoje pierwsze olimpijskie złoto zdobyła w 2012 roku w Londynie, a od 2013 roku, w Barcelonie, zaczęła zdobywać kolejne medale mistrzostw świata.
Około 25 minut po zwycięstwie w wyścigu na 400 metrów, McIntosh wrócił i zakwalifikował się jako pierwszy na 200 metrów stylem zmiennym, uzyskując czas 2:07,39. Amerykanin Alex Walsh był drugi z czasem 2:08,49. Finał odbędzie się w poniedziałek.

„Nigdy nie zrobiłem takiego dubla” – powiedział McIntosh. „Myślę, że na 400 metrów stylem dowolnym, na poprzednich mistrzostwach świata i igrzyskach olimpijskich, nie byłem w szczytowej formie. I nie byłem tam, gdzie chciałem. Dlatego stanięcie w końcu na środku podium dobrze rokuje na resztę zawodów”.
Kanadyjczyk dodał: „Myślę, że jestem w najlepszej formie. Jestem w najlepszej formie w życiu. Teraz muszę po prostu działać i wkładać to we wszystkie moje wyścigi”.
Szokiem pierwszego dnia mógł być 12-letni Chińczyk Yu Zidi , który był siódmy najszybszy w kwalifikacjach i popłynie w finale.
Zapytana o jej reakcję, odpowiedziała: „Och, jestem za”, nieświadoma, że zrobiła krok naprzód.
„Będę nadal ciężej pracować” – dodała. „Mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć przełom na tych mistrzostwach świata i pokazać swój potencjał”.
Zapytana o swoją reakcję na konkurs, dodała: „Czujesz, że to dość intensywne. Staram się nie myśleć za dużo i po prostu dawać z siebie wszystko”.
Konkurencja na 200 m stylem zmiennym może nie być jej najlepszą konkurencją, gdyż Chinka jest prawdopodobnie szybsza w wyścigu na 400 m stylem zmiennym i na 200 m stylem motylkowym.
Tymczasem Stany Zjednoczone zmagają się z najwyraźniej osłabioną drużyną, po tym jak w niedzielę działacze przyznali, że niektórzy członkowie zespołu zachorowali na „ostre zapalenie żołądka i jelit” na obozie treningowym w Tajlandii przed przybyciem do Singapuru.
Nikki Warner, rzeczniczka USA Swimming, nie ujawniła, ile osób zachorowało w Tajlandii. Powołała się na zasady poufności danych medycznych. Dodała, że wszyscy amerykańscy pływacy udali się do Singapuru.
W drugim, wczesnym, niedzielnym finale indywidualnym, Niemiec Lukas Martens wygrał wyścig mężczyzn na 400 metrów stylem dowolnym z czasem 3:42,35, wyprzedzając Australijczyka Sama Shorta, który tracił 0,02 sekundy. Brązowy medal przypadł Kim Woominowi z Korei Południowej z czasem 3:42,60.
Martens jest obrońcą tytułu mistrza olimpijskiego i posiadaczem rekordu świata wynoszącego 3:39,96.
McIntosh , która rok temu zdobyła trzy złote medale na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, jest rekordzistką świata na 400 metrów stylem dowolnym – 3:54,18. Zmierzy się ponownie z Ledecky na 800 metrów stylem dowolnym w dalszej części mityngu, prawdopodobnie najbardziej oczekiwanym wyścigu w Singapurze.
Mimo że jest rekordzistką świata na 400 metrów stylem dowolnym, McIntosh nie zdobyła złotego medalu w tej konkurencji ani na igrzyskach olimpijskich, ani na poprzednich mistrzostwach świata.
McIntosh będzie również walczyć o złoto na 200 i 400 metrów stylem zmiennym oraz na 200 metrów stylem motylkowym.
Słynny olimpijczyk Michael Phelps jest jedynym pływakiem, który zdobył pięć złotych medali indywidualnych na mistrzostwach świata.
Pozostałe dwa złote medale w niedzielę zdobyły sztafety. Stany Zjednoczone były faworytami w obu konkurencjach i nie zdołały wygrać żadnego z nich.
Australijki zdobyły złoto tuż przed Stanami Zjednoczonymi w sztafecie 4 × 100 stylem dowolnym. Australijki uzyskały czas 3:30,60, a Amerykanki 3:31,04. Brązowy medal przypadł Holenderkom z czasem 3:33,89.
Wśród mężczyzn w sztafecie 4 × 100 metrów Australijczycy również zdobyli złoto z czasem 3:08,97. Srebro zdobyli Włosi z czasem 3:09,58, a brąz zdobyli Stany Zjednoczone z czasem 3:09,64.
W niedzielę ogłoszono trzy inne wyniki półfinałów.
Chińczyk Qin Haiyang wygrał wyścig na 200 metrów stylem klasycznym z czasem 58,24 sekundy, a mistrz olimpijski z Paryża Nicolo Martinenghi zajął drugie miejsce z czasem 58,62 sekundy. Włoch został początkowo zdyskwalifikowany za przesunięcie się w blokach startowych, ale później, po apelacji, przywrócony do startu.
Gretchen Walsh ze Stanów Zjednoczonych i Roos Vanotterdijk z Belgii uzyskali remis na 100 metrów stylem motylkowym z czasem 56,07, a Maxime Grousset z Francji wygrał na 50 metrów stylem motylkowym z czasem 22,61.
globalnews