Trener Queensland Billy Slater ujawnia, jak tragedia rodzinna przygotowała go do pomocy zespołowi Origin w radzeniu sobie ze stratą ojca

Autorstwa JASPERA BRUCE’A DLA AUSTRALIAN ASSOCIATED PRESS
Opublikowano: | Zaktualizowano:
Jeśli ktoś rozumie, przez co przeszedł Cameron Munster w okresie poprzedzającym decydujący mecz State of Origin, jest to trener Queensland, Billy Slater.
Kiedy w niedzielę, w dniu, w którym nowy kapitan drużyny Maroons dowiedział się o nagłej śmierci swojego ojca Stevena, Slater wiedział, że nie ma nic, co mógłby powiedzieć, by poprawić sytuację.
Munster wtedy i tam obiecał Slaterowi, że po spędzeniu czasu z rodziną poprowadzi Queensland w środowym meczu decydującym Origin - jednym z najważniejszych meczów w jego karierze.
„Nie miał zbyt wielu odpowiedzi na wiele innych pytań, ale na to pytanie odpowiedział mi całkiem konkretnie” – powiedział Slater.
„To bardzo ważny mecz i on chce być jego częścią”.
Aby zapewnić mu jak najwięcej czasu spędzonego z rodziną, drużyna Maroons zarezerwowała dla Munster oddzielny lot, który miał mu umożliwić dotarcie do Sydney na wtorkowe popołudniowe spotkanie kapitanów na stadionie Accor.
Trener Maroons Billy Slater (na zdjęciu z żoną Nicole) mówi, że wszyscy jego zawodnicy popierają kapitana drużyny Camerona Munstera
Munster (na zdjęciu po lewej w obozie Origin ze Slaterem) opłakuje śmierć swojego ojca Stevena, który zmarł nagle w ostatni weekend
„Nie mogę się doczekać, aż go przytulę” – powiedział Slater przed ponownym spotkaniem Munstera z drużyną.
„Naturalnie, był bardzo zdenerwowany przez ostatnie kilka dni, ale myślę, że przez ostatnie kilka dni był tam, gdzie powinien być, czyli ze swoją mamą i siostrą”.
Slater zrozumiał, że najlepszą rzeczą, jaką może zrobić dla Munstera, który w niedzielę siedział w swoim pokoju, jest bycie przy nim jako przyjaciel i zapewnienie mu tyle czasu, ile potrzebował, z rodziną.
Trener wiedział o tym, ponieważ na początku tego roku stracił swojego ojca Ronniego.
„Nie ma słów, które mogłyby to naprawić” – powiedział Slater.
Niestety nie ma przełącznika (do przełączenia).
„Nie radziłem sobie z tym jako trener, ale radziłem sobie z tym jako osoba. W styczniu straciłem ojca. Wiem, jak to jest, a Cam jest inspiracją dla wielu osób.
„Jest bohaterem dla wielu ludzi w Queensland. Mogę sobie tylko wyobrazić, że jego ojciec byłby jego pierwszą inspiracją i pierwszym bohaterem. Teraz by cierpiał”.
Billy Slater potrafi zrozumieć Camerona Munstera, który w tym roku stracił własnego ojca (na zdjęciu: Munster z ojcem Stevenem i matką Deborah)
Ron Slater (na zdjęciu rodzinnym z żoną i dziećmi po prawej) zmarł pod koniec stycznia w wieku 72 lat po długiej walce z rozedmą płuc
Munster (na zdjęciu z żoną Biancą) obiecał Slaterowi, że po spędzeniu trochę czasu z rodziną poprowadzi Queensland w środowym decydującym wyścigu Origin
Dlatego Slater wie, że w środę wieczorem Maroons muszą pokazać się na boisku Munster, tak jak pokazał się swoim kolegom z drużyny, prowadząc ich do zwycięstwa wbrew przeciwnościom losu w Origin II.
„Ich kapitan będzie ich potrzebował w środę wieczorem” – powiedział Slater.
„Jestem pewna, że da im to ogromnego kopa, widząc, jak ich partner przechodzi przez coś, co ty przeżywasz tylko raz w życiu, tracąc ojca. Jestem pewna, że będzie to miało na nich ogromny wpływ”.
Slater już widział, jak jego najlepsi gracze z powodzeniem prowadzą grupę pod nieobecność Munstera.
Dla zespołu to wielkie błogosławieństwo, że Josh Papalii, filar młyna Canberry, powrócił z emerytury, by ożywić grupę napastników.
„To takie uczucie, gdy gra się z „Papą”” – powiedział Slater o wpływie weterana na drużynę.
„Najlepiej byłoby to opisać jako spokój. Big Tino (Fa'asuamaleaui) był jak mały szczeniak, chodził za nim przez cały tydzień”.
Daily Mail