Pierwszy przypadek śmierci odnotowany w epidemii odry w Teksasie oznacza pierwszy przypadek śmiertelny od ponad dekady

Opublikowano: | Zaktualizowano:
Władze potwierdziły pierwszy przypadek śmierci z powodu odry w zachodnim Teksasie . Liczba zachorowań wzrosła do 124, co czyni to miejsce największym ogniskiem zachorowań w tym stanie w ciągu ostatnich trzech dekad.
Melissa Whitfield, rzeczniczka Centrum Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Texas Tech, potwierdziła dziś zgon.
Przedstawiciel służby zdrowia publicznego potwierdził w rozmowie z gazetą USA Today, że w Lubbock zmarł mieszkaniec hrabstwa Gaines.
Władze nie potwierdziły jeszcze wieku i płci pacjenta, który zmarł w szpitalu.
Departament Zdrowia Teksasu potwierdził 25 lutego, że liczba zgłoszonych przypadków przekroczyła 100. Łącznie do szpitala trafiło 18 osób.
Władze podały, że 62 przypadki dotyczą dzieci w wieku od 5 do 17 lat, a 39 przypadków dotyczy dzieci w wieku czterech lat i młodszych.
Tylko pięć z zakażonych osób zostało zaszczepionych szczepionką przeciwko odrze (MMR). Większość jest niezaszczepiona lub ich status szczepień pozostaje nieznany.
W latach 2012–2021 w Teksasie nie odnotowano żadnego zgonu z powodu odry.
Trwająca epidemia odry w zachodnim Teksasie osiągnęła oszałamiającą liczbę 124 przypadków, co czyni ją największym ogniskiem zachorowań w stanie w ciągu ostatnich trzech dekad
Odra jest wysoce zaraźliwą chorobą układu oddechowego . Wirus przenosi się przez bezpośredni kontakt z zakaźnymi kropelkami lub drogą powietrzną, gdy zarażona osoba oddycha, kaszle lub kicha.
Choroba powoduje pojawianie się małych, białych plamek wewnątrz jamy ustnej, płaskich, czerwonych plamek na szyi, tułowiu, ramionach, nogach i stopach, infekcji ucha oraz wysokiej gorączki.
W skrajnych przypadkach choroba może wywołać zapalenie płuc , zapalenie mózgu (obrzęk mózgu) i może prowadzić do śmierci.
To największa epidemia w tym stanie od prawie 30 lat . Skupiła się ona w społeczności mennonitów, którą Departament Zdrowia Stanu Teksas określił jako „zżytą, niedostatecznie zaszczepioną” – sekcie chrześcijańskiej, która od zawsze niechętnie podchodziła do szczepień.
Wirus rozprzestrzenił się także w Nowym Meksyku , gdzie potwierdzono dotychczas dziewięć przypadków.
Wcześniej podawano, że epicentrum znajdowało się w hrabstwie Gaines w zachodnio-centralnym Teksasie, gdzie odnotowano 80 potwierdzonych przypadków.
Tymczasem w hrabstwie Terry na północy odnotowano 21 przypadków, w hrabstwie Dawson siedem, w hrabstwie Yoakum pięć, w hrabstwie Martin trzy, w hrabstwie Ector dwa, a w hrabstwach Lubbock i Lynn po jednym przypadku.
Hrabstwo Gaines, liczące zaledwie 21 598 mieszkańców, ma jeden z najwyższych wskaźników zwolnień ze szczepień w stanie, a wszystkie potwierdzone przypadki dotyczą osób niezaszczepionych.
Szczepionka przeciwko odrze (MMR) jest skuteczna w 97 procentach w zapobieganiu zakażeniu wirusem i jest obowiązkowa dla dzieci uczęszczających do szkoły, jednak niektóre stany, w tym Teksas, dopuszczają wyjątki ze względu na względy religijne.
W całym kraju odsetek Liczba dzieci ubiegających się o zwolnienie wzrosła w ciągu ostatniej dekady z 0,76 procent w 2014 r. do 3,3 procent w roku szkolnym 2023–2024.
Według CDC, w 2024 r. odsetek dzieci w wieku przedszkolnym wyszczepianych wszystkimi szczepionkami spadnie do 93 procent w przypadku szczepionki MMR.
Pierwszym sygnałem odry są zazwyczaj objawy przypominające przeziębienie, takie jak gorączka, kaszel i katar lub zatkany nos.
Dr Lara Johnson jest pediatrą i dyrektorem medycznym w szpitalu dziecięcym Covenant w Teksasie
Tymczasem Departament Zdrowia i Opieki Społecznej stanu Teksas informuje, że 91 procent dzieci otrzymało szczepionkę MMR, co jest wynikiem poniżej optymalnego wskaźnika szczepień.
Za standard odporności populacyjnej uważa się pokrycie na poziomie 94%.
Doktor Lara Johnson, pediatra i dyrektor medyczny szpitala dziecięcego Covenant Children's Hospital w Lubbock w Teksasie, powiedziała, że pierwszy przypadek odry w jej okolicy odnotowano około miesiąc temu.
Teraz ostrzega, że to dopiero „początek epidemii i że w ciągu najbliższych kilku miesięcy będziemy świadkami znacznie większej liczby zachorowań wśród niezaszczepionych dzieci”.
Dr Johnson ujawnił, że większość młodych pacjentów jest hospitalizowana z powodu trudności z oddychaniem i potrzebuje dodatkowego tlenu, podczas gdy inni mają bardzo wysoką gorączkę, która w przypadku małych dzieci może być śmiertelna.
Większość pacjentów jest niezaszczepiona lub ich status szczepień pozostaje nieznany
W swoim artykule dla portalu Business Insider napisała : „Dwie dawki szczepionki przeciwko odrze [podawane w wieku 12–15 miesięcy, a następnie między 4 a 6 rokiem życia] zapobiegają 97 procentom zachorowań na odrę”.
W związku z rozprzestrzenianiem się epidemii w Teksasie, jak twierdzi, najlepiej jest trzymać narażone dzieci „z dala od sklepów spożywczych i zatłoczonych miejsc, na ile to możliwe” oraz „jeśli martwisz się o swoje dziecko, zadzwoń do pediatry”.
Dr Johnson twierdzi, że z własnego doświadczenia rodzice zaszczepionych dzieci nie powinni się zbytnio martwić, ponieważ „istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że zachorują”.
Jednak w przypadku rodziców niezaszczepionych dzieci, jej zdaniem, charakterystycznym objawem wirusa jest wysypka, która zaczyna się na twarzy.
Dodała również, że nie jest za późno na szczepienie dzieci, nawet po narażeniu na zakażenie.
Jedna zakażona osoba może rozprzestrzenić zakażenie na 12–18 innych osób w populacji niezaszczepionej.
Daily Mail