Mistrzostwa Europy Kobiet | To trudna droga Niemiec do finału

13 lipca 2025 - 7:32 Czas czytania: 2 min.
Reprezentacja Niemiec przegrała grupowe zwycięstwo na Mistrzostwach Europy Kobiet. Ma to bezpośrednie konsekwencje dla fazy pucharowej. Tam przeciwniczka, której tak naprawdę starała się unikać, teraz zaczyna im zagrażać.
Porażka 1:4 w ostatnim meczu grupowym ze Szwecją oznaczała dla niemieckiej reprezentacji poważny cios w walce o tytuł mistrza Europy kobiet w Szwajcarii. Reprezentacja Niemiec zmarnowała zwycięstwo w grupie – co ma poważne konsekwencje dla reszty turnieju.
Będzie to znacznie trudniejsze niż gdyby zajęli pierwsze miejsce w fazie grupowej. W ćwierćfinale w najbliższą sobotę reprezentacja Niemiec, obecnie druga w grupie C, zmierzy się ze zwycięzcą grupy D, w której znajdują się Francja, Anglia i Holandia – wszystkie czołowe reprezentacje. Francja od lat jest faworytem na najważniejszych turniejach; Anglicy są aktualnymi mistrzami Europy, a Holandia zdobyła tytuł w 2017 roku.
„Dokładnie przeanalizujemy przeciwnika. Przygotujemy się do niego i pokażemy na boisku nasze mocne strony” – powiedział selekcjoner reprezentacji Christian Wück o nadchodzącym zadaniu.
Ale reszta turnieju została już rozstrzygnięta. I to trudny mecz dla reprezentacji Niemiec: w ewentualnym półfinale zmierzą się ze zwycięzcą meczu ćwierćfinałowego pomiędzy mistrzami świata, Hiszpanią, a gospodarzami, Szwajcarią. Całkiem możliwe, że Niemcy zmierzą się z faworytami do zwycięstwa w turnieju. Hiszpanki strzeliły aż jedenaście bramek w swoich dwóch pierwszych meczach. Dla porównania, Niemcy zdobyły pięć bramek po trzech meczach.
W drugiej połowie drabinki turniejowej zmierzą się Norwegia i Włochy. Szwecja zmierzy się w ćwierćfinale z wicemistrzem grupy D, a zwycięzca zmierzy się teraz z Niemcami. Wszystkie cztery drużyny z tej części turnieju mogłyby wówczas ponownie zmierzyć się z reprezentacją Niemiec w ewentualnym finale. Droga do tego punktu będzie jednak trudna – najtrudniejsza z możliwych. Zwycięstwo nad Szwecją i pierwsze miejsce w grupie pozwoliłoby Niemcom uniknąć tego scenariusza.
t-online