Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Germany

Down Icon

„Polizeiruf” z Rostocku podejmuje odwieczną kwestię pochodzenia zła. Główny inspektor stwierdza: „Ludzie to także ssaki, tyle że z bronią”.

„Polizeiruf” z Rostocku podejmuje odwieczną kwestię pochodzenia zła. Główny inspektor stwierdza: „Ludzie to także ssaki, tyle że z bronią”.
Dlaczego tam wiszą lalki? Böwe (Lina Beckmann, po lewej) i König (Anneke Kim Sarnau) stoją w lesie.

Obraz niczym obraz: dwie młode dziewczyny w zaśnieżonym zimowym lesie. Żadna muzyka nie przeszkadza, nawet natura jest cicha. „Słyszałeś coś?” pyta ktoś. Kilka sekund później druga ma dziurę w głowie. Snajper zamordował Sarę Volkmann, która pracowała dla obrońców praw zwierząt. Niewiele brakowało, a trafiłby na jej przyjaciółkę; Samochód nie chciał zapalić, więc uciekła pieszo. Sprawca i motyw nieznane. König i Böwe błądzą we mgle.

NZZ.ch wymaga JavaScript do prawidłowego działania ważnych funkcji. Twoja przeglądarka lub program blokujący reklamy obecnie to uniemożliwia.

Proszę zmienić ustawienia.

Ci dwaj zupełnie różni śledczy – jeden zbyt śmiały, drugi nieco roztargniony – nie zdołali jeszcze zgrać się jako zespół w piątym odcinku „Polizeiruf 110” z Rostocku. Nie rozmawiają zbyt wiele – a jeśli już, to rozmawiają między sobą.

Mija wieczność i przeprowadzane są liczne konsultacje, zanim funkcjonariusze zdają sobie sprawę, że ofiara nie była sama, a tożsamość przyjaciółki, o której mowa, nazywa się Nele Schult, zostaje ostatecznie potwierdzona. W samą porę zaczęli jej szukać. I znajduje ją leżącą w lesie, wyziębioną i postrzeloną.

Czysty przypadek, że ona jeszcze żyje. W tym momencie, jako niedoświadczony widz telewizyjny, zadajesz sobie pytanie: Czy nie odbyłoby się to szybciej, gdyby od razu sprawdzono dowód rejestracyjny samochodu Nele, w którym znaleziono ślady kul? Stał jasnoniebieski i był wyraźnie widoczny na miejscu zbrodni! I dlaczego snajper nie wyeliminował już dawno irytującego świadka?

Ludzie są jak sroki

To nie jedyny błąd w scenariuszu. Jednakże ani autorki, Catharina Junk i Elke Schuch, ani reżyser Alexander Dierbach nie są szczególnie zainteresowani logistyką policyjną. W typowych dramatach kryminalnych psychologia skupia się przede wszystkim na traumach rodzinnych bohaterów.

Co więcej, ten ambitny odcinek podejmuje odwieczne pytanie antropologiczne o pochodzenie zła, na które Wolfram von Eschenbach nie znalazł jasnej odpowiedzi w swoim słynnym przykładzie „Srok”: człowiek jest i jednym, i drugim. Jest w połowie dobry, w połowie zły, ma białe i czarne pióra.

Zanim jednak śledczy, rozbite rodziny, a nawet leśnicy uświadomią sobie, że przestępczość nie jest dziedziczna i że nikt nie „rodzi się zły”, jeszcze kilku młodych ludzi będzie musiało zginąć.

Eva Greuner (Jördis Triebel) prowadzi wraz z synem samotną wędzarnię ryb na skraju lasu. Te dwie biedne dusze zazwyczaj nie zwracają na siebie uwagi. Ewa boi się Milana (Eloi Christ), mimo całej swojej miłości, ponieważ jest on ofiarą gwałtu, a jego brutalny ojciec był skazanym seryjnym mordercą. Uważa, że ​​to on jest strzelcem, ale i tak daje mu alibi. Krótkie retrospekcje zdają się potwierdzać te podejrzenia. O tym świadczy również elektroniczna muzyka grozy, która zaczyna się przenikliwie rozbrzmiewać za każdym razem, gdy w grę wchodzi Milan.

Aktorzy to ratują

To jest tak naciągane, że od razu wiesz: Ludzie, to nie może być on. Z drugiej strony: aktor Christ, mający zaledwie 23 lata, jest niezwykle utalentowanym aktorem. Jego czarne, smutne spojrzenie tak intensywnie uosabia obie strony natury „sroki” – zagubienie wyrzutka, jak i gniew na normalnych ludzi – że człowiekowi trudno uwierzyć, że jest zdolny do wszystkiego. A ogólnie: aktorzy i aktorki! Oni ratują tę rzecz.

Lina Beckmann w roli inspektor Melly Böwe podnosi na wyższy poziom najbardziej banalne dialogi. Kiedy Josef Heynert, jako starszy inspektor Volker Thiesler, będąc już w połowie drogi przez drzwi, szybko rzuca żart: „Ludzie to też tylko ssaki, tyle że z bronią”, to wyraża więcej niż tysiąc obrazów. Jeśli dotarłeś aż tutaj, powinieneś kontynuować. Uchwałę poprzedza crescendo i podwójny werbel.

«Polizeiruf 110»: «Urodzony zły». W niedzielę 25 maja o godz. 20:05 / 20:15, SRF 1 / ARD.

nzz.ch

nzz.ch

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow