Odosobnienie specjalnie na menopauzę? Wypróbowałam je – i oto czego się nauczyłam

Rekolekcje specjalnie na menopauzę? Wypróbowałam je – i oto, czego się dowiedziałam:
„Świat potrzebuje mądrych kobiet bardziej niż kiedykolwiek, a menopauza jest bramą, która nas do tego prowadzi” – mówi dr Mindy Pelz. Jeśli chodzi o ekspertów w dziedzinie zdrowia kobiet, to nieuchronnie jednym z nich jest Amerykanka. W swoich bestsellerowych poradnikach wyjaśnia powiązania między metabolizmem, mikrobiomem, układem nerwowym i hormonami ; jej kanał na YouTube ma prawie 1,5 miliona subskrybentów. „Poświęciłam lata, aby pomóc kobietom zrozumieć, jak współpracować z hormonami, a nie działać wbrew nim” – mówi.
Osoby, które potrzebują więcej pomocy niż filmy i książki, znajdą ją w pięciu ośrodkach Six Senses od początku 2025 roku. Dr Pelz, we współpracy z tą luksusową siecią hoteli, opracował program wellness, który obiecuje reset kobiecego ciała.
Metamorfoza MenopauzaTo by się większości z nas przydało. Z powodu codziennego stresu, złego odżywiania i problemów ze snem wszyscy jesteśmy w stanie głębokiego zaburzenia równowagi. Ale u niektórych pojawia się coś jeszcze: menopauza. Uderzenia gorąca, kruche kości, niekontrolowany przyrost masy ciała, wypadanie włosów, zaburzenia snu, wahania nastroju – wyjątkowa sytuacja, która może trwać dziesięć, a nawet piętnaście lat. Nie ma się czym martwić, mówi Pelz: „Przestań bać się menopauzy. Zacznij jej słuchać. To twoja metamorfoza”.
Ale mając 43 lata, przeraża mnie to, co mnie czeka. Czy rekolekcje mogą mnie zwalczyć? Chociaż jeszcze nie weszłam w okres okołomenopauzalny , teoretycznie może on rozpocząć się w każdej chwili. Mam nadzieję, że program pomoże mi się do niego przygotować – czy może jestem na to za wcześnie? „Nie” – mówi Pelz. „Najlepsze, co kobieta może zrobić, to przygotować swoje ciało przed hormonalnymi zmianami związanymi z okresem okołomenopauzalnym”. Ponieważ hormony, chemia mózgu, a nawet sposób, w jaki organizm przetwarza pokarm i stres, ulegają fundamentalnym zmianom u kobiet w wieku około czterdziestu lat, między innymi, wczesna czterdziestka to idealny wiek, aby się „przygotować”.
Metamorfoza w luksusowym hoteluMoja własna metamorfoza zaczyna się w pociągu regionalnym z Genewy do Sierre w szwajcarskim kantonie Valais. Stamtąd kolejka linowa zabiera mnie w góry do Crans-Montany , gdzie wysoko w Alpach znajduje się jeden z hoteli Six Senses oferujący program Wellness dla kobiet. W skrócie, oznacza to post uwzględniający cykl, odżywianie bogate w składniki odżywcze, budowanie masy mięśniowej, priorytetowe traktowanie snu i rytmu dobowego, radzenie sobie ze stresem i wyznaczanie granic emocjonalnych.
Sześć zmysłów w Crans Montana
Spędzimy trzy noce w Crans-Montanie – to najkrótszy okres oferowany w ramach programu. Możliwe są również pięć lub siedem nocy. Uczestniczki dowiadują się, dlaczego ich ciała zachowują się tak, jak się zachowują i jak mogą wykorzystać tę wiedzę dla siebie. Ponieważ każde ciało jest inne, tworzony jest indywidualny plan programu, dopasowany do potrzeb każdej kobiety.
Sygnał startowy dla „momentu motyla”Po wypełnieniu kwestionariusza przed przyjazdem, który posłużył do stworzenia mojego harmonogramu, zaraz po przyjeździe czeka na mnie pierwszy punkt programu: badanie profilaktyczne, podczas którego badany jest cały szereg parametrów organizmu i biomarkerów. Dyrektor ds. Zdrowia, Renate Hermes, wysportowana kobieta w średnim wieku z krótkimi, ciemnymi włosami i ogromną empatią, wyjaśnia mi, że to nie jest zabieg medyczny. Badanie ma pomóc zespołowi lepiej ocenić moje potrzeby.
Mierzą mi puls, a do czoła przyczepione są dwie elektrody. Wstaję, a potem znowu siadam. Na koniec wynik jest jasny: muszę więcej ćwiczyć, spocić się. I: Mój poziom serotoniny i dopaminy jest na minimalnym poziomie. Muszę być szczęśliwszy. Nic nie uczyniłoby mnie szczęśliwszym!
vogue