Kiedy bohaterowie Pucharu Stuttgartu szturmują konferencję prasową trenera, robi się mokro i głośno

VfB Stuttgart wygrywa Puchar DFB przeciwko Arminii Bielefeld. Następnie Dominik Rosing, dziennikarz sportowy FOCUS-online, filmuje, jak zawodnicy szturmują konferencję prasową trenera Sebastiana Hoenessa.
VfB Stuttgart zdobył Puchar Niemiec po raz czwarty w historii klubu. W finale w Berlinie klub Bundesligi pokonał niespodziewanego finalistę i mistrza trzeciej ligi, Arminię Bielefeld, 4-2 (3-0).
Po meczu bohaterowie Pucharu Stuttgartu wkroczyli na konferencję prasową trenera Sebastiana Hoenessa z trofeum. Pozwolił się oblać szampanem i nagle zakończył konferencję prasową: „Życzę wszystkim miłego wieczoru”.
Wcześniej Szwabowie przez długi czas dominowali nad drużyną z Bielefeld po niezwykle jednostronnym meczu, ale pod koniec znów zrobiło się emocjonująco. Stuttgart zapisuje nowy, chwalebny rozdział w historii klubu, zdobywając pierwszy Puchar Niemiec od 28 lat. Dzięki zwycięstwu 4:2 (3:0) nad Arminią, która w pierwszej połowie była całkowicie zmiażdżona, VfB trenera Hoenessa przerwało imponującą passę debiutantów w drugiej lidze, których nadzieje na zdobycie tytułu na Stadionie Olimpijskim zostały niespodziewanie szybko rozwiane.
Podwaliny triumfu dały bramki Nicka Woltemade'a (15. minuta), Enzo Millot'a (22. minuta) i Deniza Undava (28. minuta). Szwabowie początkowo pokazali klasę wyższą niż jeden z największych outsiderów w historii pucharu, i to przed 74 036 widzami. Początkowo VfB dominowało niemal dowolnie, a po przerwie powiększyło przewagę dzięki drugiemu golowi Millota (66').
W 82. minucie piłkarz Bielefeldu także zapisał się w historii pucharu: Julian Kania strzelił wyrównującego gola dla Arminii. Był to pierwszy gol drużyny z trzeciej ligi w finale Pucharu Niemiec. A potem nagle zrobiło się 2:4 po golu samobójczym Joshy Vagnomana (85.).
FOCUS