Tymczasowa deklaracja lojalności Matsimy

Chrislain Matsima to jeden z najzdolniejszych piłkarzy Bundesligi i na razie zamierza w niej pozostać.
Akcja rozgrywana w FCA: Chrislain Matsima. IMAGO/Krieger
Relacja Mario Krischela z obozu przygotowawczego FC Augsburg w Kollerschlag (Austria)
Chrislain Matsima spędził wakacje, oglądając piłkę nożną, przynajmniej częściowo. W Miami, wysoki środkowy obrońca FC Augsburg odpoczywał po długim sezonie, oglądając mecz Klubowych Mistrzostw Świata pomiędzy Realem Madryt a Juventusem na Hard Rock Stadium. „Było wspaniale” – mówi teraz po angielsku, odświeżony i gotowy do ataku.
„Czuję się bardzo dobrze” – zapewnia Matsima. „Miałem decydujący moment przerwy po sezonie i Mistrzostwach Europy U-21”. On i Francja zostali zmiażdżeni w półfinale przez Niemcy , choć nie z jego winy. Z powodu kontuzji wargi Matsima miał odpocząć przed finałem – ale nie poszło to zgodnie z planem.
Teraz „cieszy się, że wrócił do drużyny. Z nowym trenerem, nowym sztabem. Jestem gotowy”.
Matsima jest uważany za jedno z odkryć ostatniego sezonu Bundesligi. Wypożyczony z AS Monaco, FCA skorzystał zimą z opcji wykupu za pięć milionów euro, a wartość rynkowa Matsimy nadal rosła.

23-latek imponował swoją sprawnością fizyczną, dobrym wyczuciem czasu i umiejętnością odbierania piłek, kończąc osiem z siedemnastu meczów w drugiej połowie z oceną kopacza na poziomie 2,5 lub wyższym. „Nie mogłem tego przewidzieć przed sezonem” – przyznaje. „Moi koledzy z drużyny ogromnie mi pomogli w rozwoju, zarówno na boisku, jak i poza nim”.
Trener powiedział mi, że podoba mu się mój styl gry. Chce mnie zatrzymać.
Matsima jest jednym z pięciu francuskojęzycznych zawodników w kadrze FCA; zna już nowego nabytku Han-Noaha Massengo z młodzieżówki Monaco. Chociaż ułatwia to wszystkim integrację, trener Sandro Wagner nadal nalega, aby każdy zawodnik uczył się niemieckiego. Sam Matsima podkreśla: „Staramy się nie spędzać ze sobą zbyt wiele czasu i spędzać go z innymi. Na przykład, aby szybciej nauczyć się niemieckiego”.
W przyszłym tygodniu lekcje będą kontynuowane z nauczycielem. Matsima rozumie już trochę, ale niewiele więcej. „Mówicie za szybko” – mówi ze śmiechem.

Rozmowa i tak toczy się na boisku i to właśnie tam Francuz czuje się jak w domu – w Augsburgu. „Trener powiedział mi, że podoba mu się mój styl gry. Chce mnie zatrzymać” – mówi Matsima. „Jestem wciąż młodym zawodnikiem, w trakcie rozwoju i wciąż muszę się poprawić w niektórych aspektach. Dlatego wierzę, że nadchodzący sezon będzie dla mnie ważny, aby zrobić kolejny krok – jako zawodnik i jako człowiek”.
Plan zakłada, że słynny „kolejny krok” zostanie wykonany dopiero latem przyszłego roku, po sezonie 2025/26. Jeśli Matsima utrzyma formę z zeszłego sezonu, nie powinno mu zabraknąć chętnych. Widzi wręcz wiele możliwości poprawy. „Na przykład, mógłbym strzelić więcej goli” – mówi Matsima, który w zeszłym roku strzelił tylko jednego. „I chcę mieć większą przewagę. Dzięki nowemu stylowi gry chcę też pokazać, że potrafię się dostosować”.
kicker