Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

Okno dla Israela Vallarty: po 19 latach sąd nakazał ponowne rozpatrzenie jego tymczasowego aresztowania.

Okno dla Israela Vallarty: po 19 latach sąd nakazał ponowne rozpatrzenie jego tymczasowego aresztowania.
Aresztowanie Israela Vallarty w mieście Meksyk, 9 grudnia 2025 r.
Aresztowanie Israela Vallarty w Meksyku, 9 grudnia 2025 r. Pedro Marruf (Cuartoscuro)

Otworzyła się szansa dla Israela Vallarty , który spędził 19 lat i siedem miesięcy w więzieniu bez wyroku. Sąd apelacyjny nakazał ponowne rozpatrzenie jego wniosku o dalsze przebywanie w areszcie tymczasowym, a także o zmianę środka zapobiegawczego, zgodnie z wnioskiem rodziny, obrońcy – na czele z Federalnym Obrońcą Publicznym – a nawet ONZ. Orzeczenie to oznacza, że sędzia prowadząca sprawę, Marina Vieyra, będzie musiała zarządzić rozprawę rewizyjną w celu jej przeanalizowania, chyba że Prokuratura Generalna (FGR) zgłosi sprzeciw i odwoła się od tej decyzji.

Sprawa sądowa Israela Vallarty to istny labirynt . Od lat Biuro Obrońcy Publicznego (IFDP) domaga się zmiany środka zapobiegawczego zastosowanego wobec niego, biorąc pod uwagę pogarszający się z dnia na dzień stan jego zdrowia w więzieniu o zaostrzonym rygorze w Almoloya de Juárez w stanie Meksyk. Bezskutecznie, ponieważ sądy uważają, że jeśli Vallarta pozostanie bez wyroku, to z powodu jego prawa do obrony. „Działalność proceduralna strony zainteresowanej jest przyczyną opóźnienia w zakończeniu postępowania, a władze sumiennie prowadziły sprawę” – stwierdzono w ostatniej decyzji odmownej, ignorując fakt, że Vallarta zdołał zmusić Prokuraturę Generalną (FGR) do zamknięcia śledztwa dopiero w drodze nakazu sądowego .

Do tej rażącej sytuacji przyczyniają się środki tymczasowe przyznane Vallarcie przez Komitet ONZ Przeciwko Torturom (CAT). Pierwsze z nich miało miejsce w sierpniu 2023 r., a drugie, obecnie przedłużone, we wrześniu 2024 r. W ramach tych środków Organizacja Narodów Zjednoczonych zażądała od rządu Meksyku „zagwarantowania odpowiedniej i natychmiastowej opieki medycznej i psychologicznej, wymaganej ze względu na stan zdrowia sprawcy” oraz „niezwłocznego wdrożenia środków alternatywnych wobec pozbawienia wolności, takich jak areszt domowy, w celu zapobieżenia dalszemu pogorszeniu się stanu zdrowia sprawcy”. Na podstawie tej rezolucji CAT – która zgodnie z najnowszymi orzeczeniami Sądu Najwyższego (SCJN) jest wiążąca – Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich ponownie złożyło na początku roku wniosek o wydanie nakazu tymczasowego.

„Konieczność wdrożenia środków alternatywnych wobec kary pozbawienia wolności jest pilna” – argumentował Arturo Roblesferia, prawnik Vallarty: „Wpływ na jego zdrowie jest degeneracyjny, co oznacza, że z czasem uległo pogorszeniu, przez co jego samopoczucie fizyczne jest niewspółmierne do środków ostrożności, którym jest poddawany”. Obraz kliniczny Vallarty obejmuje chorobę zwyrodnieniową stawów, głuchotę, nadciśnienie tętnicze, migreny, uraz kręgosłupa, zaburzenia lękowe, bezsenność, zapalenie oskrzeli i żołądka oraz niewydolność żylną. Wszystko to w wyniku tortur, których nigdy nie zrehabilitowano, oraz prawie 20 lat spędzonych w więzieniu (gdzie doświadczył nawet ataków psów i innych więźniów). Ostatnim z nich, według jego żony, Mary Sainz, był poważny krwotok w oku spowodowany stresem i lękiem.

Krajowy Kodeks Postępowania Karnego stanowi, że w przypadku obiektywnej zmiany stanu oskarżonego sędzia musi ponownie ocenić, czy tymczasowe aresztowanie jest nadal uzasadnione. „Stan zdrowia Israela Vallarty świadczy o tej zmianie, podobnie jak orzeczenie CAT, organu eksperckiego ds. tortur, że tymczasowe aresztowanie musi zostać ocenione przez sędziego” – wyjaśniła telefonicznie Sofía de Robina, sekretarz techniczna Federalnego Biura Obrońcy Publicznego ds. Zwalczania Tortur.

W zeszłym tygodniu Sąd Apelacyjny Trzynastego Okręgu wydał orzeczenie na ich korzyść. Sędziowie przyznali Vallarcie nakaz sądowy i nakazali Sędziemu Karnemu Trzeciego Okręgu z siedzibą w Toluca wezwanie stron na rozprawę. Dla De Robiny otwiera to możliwość ponownego rozpatrzenia sprawy, która nigdy nie została rozpatrzona, a dla sędzi Mariny Vieyry, po raz pierwszy, orzeczenia w sprawie faktu, że Israel Vallarta przebywa w areszcie tymczasowym od prawie dwóch dekad. „Mogłaby wtedy ustalić inne kryterium i zdecydować o zmianie środka zapobiegawczego” – zauważa prawnik.

Między tym scenariuszem a Vallartą stoi ta sama przeszkoda, z którą zetknięto się 20 lat temu: Biuro Prokuratora Generalnego. To właśnie jest teraz zmartwieniem Biura Obrońcy Publicznego, które zwróciło się do Biura Prokuratora Generalnego, aby „nie blokowało tej drogi do sprawiedliwości i powstrzymało się od kwestionowania tego orzeczenia, które jest zgodne z najwyższymi krajowymi i międzynarodowymi standardami praw człowieka”.

Tymczasem sprawa karna Vallarty jest obecnie w końcowej fazie: rozprawa odbyła się 31 stycznia, co oznacza, że oczekują teraz na ostateczny wyrok w swojej sprawie. Israel Vallarta został aresztowany wraz z Florence Cassez 8 grudnia 2005 roku przez Federalną Agencję Śledczą, agencję kierowaną przez Genaro Garcíę Lunę i Luisa Cárdenasa Palomino (skazanych dziś odpowiednio za przestępczość zorganizowaną i tortury). Agenci przetrzymywali ich prawie cały dzień – podczas którego brutalnie torturowali Vallartę – aż do momentu, gdy zostali zaprezentowani w największej produkcji telewizyjnej meksykańskiej policji . Pozwoliło to Sądowi Najwyższemu na wydanie nakazu uwolnienia Casseza w 2013 roku , ponieważ wszystkie te elementy uniemożliwiły mu sprawiedliwy proces. Od tego czasu minęło kolejne 12 lat, a sprawa Vallarty poczyniła jedynie niewielkie postępy. „Sprawiedliwość nie może dłużej czekać” – podsumowuje Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.

EL PAÍS

EL PAÍS

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow