Z Marią Valverde i Gustavo Dudamelem, królowa na randce z kinem w Palmie

Dziś wieczorem na dużym wewnętrznym dziedzińcu „La Misericordia” odbyła się nowa edycja festiwalu filmowego Atlàntida Mallorca Film Fest (AMFF) , którego edycja stacjonarna w centrum Palmy zakończyła się uroczystą galą, której przewodniczyła królowa Letizia , która nie opuściła tego wydarzenia od dziesięciu lat.
Dawny klasztor wypełniły znane twarze ze świata kina, świętując powstanie Atlàntida Film Fest 15 lat temu – pierwszego hiszpańskiego festiwalu filmowego online. Jego celem było zapoznanie widzów z najlepszymi filmami międzynarodowymi, których nie mogli znaleźć w kinach. Kilka lat później to coroczne wydarzenie stało się największym na świecie festiwalem hybrydowym, z dwiema lokalizacjami: tygodniowym wydarzeniem stacjonarnym na Majorce oraz miesięcznym wydarzeniem na platformie Filmin.

Autorka sztuk teatralnych Celine Song oraz aktorzy Tom Blyth i Russell Tovey uczestniczyli w wydarzeniu filmowym, które już stało się jednym z najważniejszych w roku w Hiszpanii. Obecni byli na nim również inni znani przedstawiciele sceny krajowej, tacy jak Carolina Yuste , Chino Darín , reżyser Rodrigo Sorogoyen i Rossy de Palma , która zasiadała w jury tegorocznej edycji.
Wszyscy z entuzjazmem powitali królową Letizię. Podczas takich wydarzeń nigdy nie ma czasu na rozmowy o premierach, planach filmowych, filmach i dokumentach z każdym, kogo spotyka na tej gali. Coś podobnego przydarzyło jej się zaraz po przybyciu na „La Misericordia”: podczas gdy fotografowie prosili ją, by spojrzała w obiektywy, królowa rozmawiała z kompozytorem Alberto Iglesiasem , laureatem tegorocznej nagrody AMFF Master of Cinema.
Po początkowych błyskach i powitaniach, królowa Letizia zajęła miejsce w pierwszym rzędzie, aby wziąć udział w ceremonii wręczenia nagród, którą poprzedził specjalny koncert Yerai Cortésa. Wieczór zakończył się pokazem filmu dokumentalnego „El canto de las manos” (Pieśń rąk) w reżyserii Marii Valverde, która uczestniczyła w ceremonii zamknięcia AMFF wraz ze swoim partnerem, kompozytorem Gustavo Dudamelem. Film zgłębia problem głuchoty poprzez muzykę. Podąża za trzema muzykami z Wenezueli – Jennifer, Gabrielem i José – którzy stawiają czoła wyzwaniu Dudamela, który jako dyrygent orkiestry pragnie po raz pierwszy wystawić operę Beethovena „Fidelio” w języku migowym. Dokument ukazuje izolację, jakiej doświadczają bohaterowie z powodu głuchoty, rozumiejąc, że muzyka jest nie tylko ich schronieniem, ale także zbawieniem i nadzieją.
Pod koniec projekcji, do późnych godzin nocnych, królowa rozmawiała z Valverdem i Dudamelem o filmie dokumentalnym. W międzyczasie, wokół niej, czekali goście, aby ją powitać i zrobić sobie z nią zdjęcie. Wszyscy dziękowali jej za wsparcie dla kina.
ABC.es