10 września: Dlaczego zamierzają zablokować wszystko


„Propozycja budżetu François Bayrou to nic innego jak oszczędności kosztem świata pracy : likwidacja świąt państwowych, ataki na służbę zdrowia, piętnowanie tzw. uprzywilejowanych „wyżu demograficznego”… Spłata długu nie leży w gestii świata pracy. Majątek najbogatszych stale rośnie, akcjonariusze stają się coraz bogatsi: to oni muszą zapłacić! My, nauczyciele, nie jesteśmy sami z pogarszającymi się warunkami pracy, z naszymi pensjami, które od lat stoją w miejscu , z zamrożeniem wskaźnika …
Pracujemy z dziećmi tych, którzy pod koniec miesiąca borykają się z problemami, będąc bezrobotnymi: wyraźnie widać, że atakując rodziców, atakujemy również dzieci. Musimy stawić temu czoła razem. Dziś nie będę strajkować, bo jest środa, ale pójdę na wiec zaplanowany tutaj, w Chartres. Tak naprawdę nie wiemy, skąd wziął się ten ruch. Jestem członkiem związku zawodowego FSU-Snuipp, ale nie mam nic przeciwko temu, żeby pochodził spoza związków i ruchów politycznych.
Brałem udział w ruchu żółtych kamizelek. Ludzie mają prawo być wściekli! Tak, musimy zablokować kraj, aby móc sięgnąć po pieniądze najbogatszych . Kiedy rozmawiamy wokół, widzimy, że ludzie są gotowi do mobilizacji. Nadchodzące dni będą ważne. Bayrou już tu nie ma, ale nie możemy czekać, co się stanie później.

„Oszczędności są widoczne w budżetach, które rząd Bayrou i inni przed nim forsują. Ale doświadczamy ich również w pracy. W zeszłym roku spółka zależna SNCF Réseau osiągnęła wzrost wydajności równoważny zwolnieniu 1000 miejsc pracy. Ich celem jest, abyśmy wszyscy osiągnęli 130% zatrudnienia, a następnie zmniejszyli zatrudnienie w ramach reorganizacji, które teraz odbywają się co sześć miesięcy.
Ale SNCF to sieć małych rąk. Od kierowcy po przedstawiciela handlowego, od obsługi technicznej...
L'Humanité