Dieselgate: Wszczęto czwarty proces przeciwko Fiatowi za oszustwo kwalifikowane

30 czerwca paryska prokuratura wnioskowała o czwarty proces w sprawie o oszustwo kwalifikowane w aferze Dieselgate, wymierzonej w producenta Fiat-Chrysler. Wszczęcie tego procesu poprzedziły już procesy przeciwko firmom Volkswagen, Peugeot-Citroën i Renault. Dowiedzieliśmy się tego w środę 16 lipca od źródła bliskiego sprawie.
Według tego źródła podejrzewa się, że włosko-amerykański producent w latach 2014-2017 wprowadzał na rynek pojazdy marek Fiat, Alfa Romeo i Jeep wyposażone w silniki diesla Multijet II, które „często przekraczały dopuszczalne normy emisji tlenku azotu” , substancji zanieczyszczającej atmosferę, która sprzyja występowaniu chorób układu oddechowego u ludzi.
Zgodnie z wnioskami przekazanymi stronom w tę środę, pojazdy te zostały „specjalnie skalibrowane pod kątem parametrów technicznych (temperatury, prędkości, przełożeń skrzyni biegów itp.), co ma zapewnić, że pojazdy spełniają normy regulacyjne dotyczące emisji tlenków azotu wyłącznie w warunkach ruchu drogowego podczas testu homologacyjnego”.
„W normalnej sytuacji drogowej, nieodpowiadającej warunkom wspomnianego testu” – uważa jednak prokurator – „wprowadzona przez producentów kalibracja spowodowała znaczne pogorszenie funkcjonowania urządzeń kontroli zanieczyszczeń” .
Ekspert prawny oszacował zatem, że „gdyby nie było strategii pozwalającej na monitorowanie cyklu homologacji w jego całości” , jak zarzuca się Volkswagenowi , „działanie urządzeń kontroli zanieczyszczeń zostałoby dostosowane wyłącznie do procedury homologacyjnej” .
Fiat przejął amerykańską Grupę Chrysler w 2014 roku, tworząc grupę Fiat-Chrysler Automobiles (FCA). Następnie, w 2021 roku, FCA połączył się z PSA (Peugeot, Citroën, Opel), tworząc giganta motoryzacyjnego Stellantis . Po skontaktowaniu się z prawnikiem Fiat-Chrysler, jeden z prawników nie odpowiedział natychmiast, podobnie jak kilku powodów cywilnych.
Skontaktowano się również z prawnikiem Frederikiem-Karelem Canoyem, który twierdzi, że jako pierwszy złożył skargę w tej sprawie. Zażądał on „pełnego, a nie symbolicznego odszkodowania za 38 144 pojazdy, których dotyczyła sprawa”. Według niego, sprzedaż tych pojazdów wygenerowała dla FCA obrót w wysokości około 836 milionów euro.
La Croıx