Naukowcy niepokoją się spekulacjami na temat skamieniałości dinozaurów

Szkielet ceratozaura, dużego drapieżnika, który żył 150 milionów lat temu, zostanie wystawiony na aukcję w Nowym Jorku w środę, 16 lipca. Sprzedaż niepokoi paleontologów, którzy obawiają się, że skamieniałości mogą stać się celem spekulantów, uniemożliwiając muzeom dostęp do tych cennych świadectw przeszłości.
„Dinozaury mogą wyginąć, ale to nie powstrzymuje ich przed byciem wszędzie w tym miesiącu”, zauważa The Financial Times . Najpierw w kinach, wraz z nową odsłoną serii Jurassic Park, która ukazała się 4 lipca, ale także w domach aukcyjnych. W środę, 16 lipca, skamieniały szkielet ceratozaura ( Ceratosaurus ), szacowany na 4 do 6 milionów dolarów, zostanie wystawiony na aukcji w Nowym Jorku przez Sotheby's, firmę specjalizującą się w sprzedaży dzieł kolekcjonerskich. Okaz, o którym mowa, jest jednym z zaledwie czterech znanych przedstawicieli tego gatunku dużych drapieżników żyjących 150 milionów lat temu. Odkryty w 1996 roku w amerykańskim stanie Wyoming, jest jedynym kiedykolwiek odkopanym skamieniałością młodego ceratozaura.
Wyjątkowy okaz, który mimo wszystko mógłby trafić do prywatnej kolekcji. Rynek skamieniałości kwitnie, a wielu zamożnych klientów gromadzi się na aukcjach, by spełnić swoje „dziecięce marzenia”, wyjaśnia brytyjski dziennik biznesowy . Nawet celebryci dają się porwać temu paleontologicznemu entuzjazmowi.
„Nicolas Cage zapłacił 276 000 dolarów za czaszkę kuzyna tyranozaura rexa , przebijając ofertę Leonarda DiCaprio, po czym zwrócił ją do Mo
Courrier International