Pracownik, który zachorował w trakcie urlopu, ma prawo go przełożyć.

Przez Nowe Obs z AFP
Formularze zwolnienia lekarskiego. MOURAD ALLILI/SIPA
Pracownik, który zachoruje w trakcie urlopu wypoczynkowego, ma „prawo do przesunięcia płatnego urlopu” : aby dostosować prawo francuskie do przepisów europejskich, Sąd Kasacyjny ustanowił tę zasadę w środę 10 września, dwa lata po tym, jak orzekł, że podczas zwolnienia lekarskiego pracownik nabywa prawo do urlopu.
Przeczytaj także
Podsumowanie: Ograniczone zwolnienia chorobowe, podwojona franszyza... Jak rząd planuje zaoszczędzić 5,5 miliarda euro na wydatkach na opiekę zdrowotną
Najwyższy francuski sąd przypomniał, że w prawie europejskim „celem płatnego urlopu jest umożliwienie pracownikom nie tylko odpoczynku, ale również cieszenia się okresem relaksu i wolnego czasu”.
Cel zwolnienia lekarskiego jest inny: musi ono „umożliwić pracownikom powrót do zdrowia po wystąpieniu problemu zdrowotnego” – kontynuuje w swoim komunikacie prasowym, wyjaśniając, że „te dwa prawa nie mają zatem tego samego celu” .
„Bardzo konkretne ziarno”W obecnie obowiązującym orzecznictwie francuskim, które ma zostać zreformowane, „liczy się podstawowa przyczyna urlopu: jeśli w momencie otrzymania zwolnienia lekarskiego jestem na zwolnieniu, zachowuję prawo do urlopu, ponieważ już byłem na zwolnieniu lekarskim” – wyjaśnia Arnaud Teissier, partner w Capstan Avocats, dla agencji AFP. „Z drugiej strony, jeśli w momencie otrzymania zwolnienia lekarskiego jestem już na zwolnieniu, nie mogę ubiegać się o zwrot zaległego urlopu” – dodaje.
„Od teraz, jeśli zachorujesz podczas urlopu, Twoje dni nie będą już znikać. (...) To zarówno symboliczne zwycięstwo, jak i bardzo konkretny zysk dla milionów pracowników” – zauważa na swojej stronie internetowej Eric Rocheblave, prawnik specjalizujący się w prawie pracy. Uważa on, że w rezultacie „prawo do odpoczynku, będące kamieniem węgielnym prawa pracy, ulega konsolidacji”. Podkreśla jednak, że „narzuca to nowe warunki” pracodawcom, którzy będą musieli „dostosować zarządzanie harmonogramami”.
Przeczytaj także
Wywiad z ekonomistą Nicolasem Da Silvą: „Wskazywanie palcem na urzędników i chorych jest kontrproduktywne”