Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

France

Down Icon

Jedna z najbardziej kompromitujących książek o brytyjskiej rodzinie królewskiej wywołuje burzę w Wielkiej Brytanii. Rozumiem dlaczego.

Jedna z najbardziej kompromitujących książek o brytyjskiej rodzinie królewskiej wywołuje burzę w Wielkiej Brytanii. Rozumiem dlaczego.

Czy sytuacja księcia Andrzeja, drugiego syna zmarłej królowej Elżbiety, mogłaby być jeszcze gorsza, skoro jego niesławny wywiad w programie Newsnight , w którym przyznał, że nie może się pocić i odmówił wyrzeczenia się związku z nieżyjącym już przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem, doprowadził do pozbawienia go królewskich obowiązków i niemal całkowitego wykluczenia z życia publicznego, zakończył się jego utratą. Najwyraźniej tak.

W zeszłym tygodniu w Wielkiej Brytanii ukazała się nowa biografia księcia Yorku zatytułowana „Entitled ” autorstwa historyka i pisarza Andrew Lownie. To wspólny portret Andrzeja i jego byłej żony Sarah Ferguson, niegdyś księżnej Yorku, który stał się bestsellerem numer 1 w Wielkiej Brytanii. Jak Lownie pisze na początku książki, niedopowiedzeniem tak ogromnym, że aż śmiesznym, Yorkowie „woleliby, żeby ta książka nie powstała”.

Bez wątpienia. To rodzaj książki, którą można napisać o członku rodziny królewskiej dopiero po tym, jak został on całkowicie zhańbiony, a nie jest to typowe, by członek rodziny królewskiej upadł tak dotkliwie. (Lownie napisał wcześniej książkę o stryju Andrzeja, Edwardzie VII, zatytułowaną „Król Zdrajca” ). To samo w sobie czyni „Entitled” interesującym dokumentem. Kiedy sytuacja Andrzeja jest tak poważna, jak teraz, ilu ludzi jest gotowych wylać brud na członka rodziny królewskiej, mimo że nie jest to „normalne”?

Wygląda na to, że sporo. Lownie podobno zwrócił się do około 3000 osób z prośbą o tę książkę, z których, jak twierdzi, odpowiedziała tylko dziesiąta, ale to wystarczy. A to, co ci ludzie – wywodzący się z życia miłosnego Andrzeja, jego życia zawodowego, jego personelu i jego okazjonalnych przyjaciół – mają o nim do powiedzenia, jest nie do uwierzenia. Oto niektóre z twierdzeń Lowniego na temat Andrzeja, wszystkie poparte zeznaniami osób, które znają lub znały księcia, ale wciąż tylko oskarżenia, jak sądzę: Jeden członek personelu królewskiego został usunięty z pracy za noszenie nylonowego krawata, a inny za pieprzyk na twarzy. Podczas pięciodniowej wizyty sprowadził do swojego pokoju hotelowego w Tajlandii 40 kobiet. W wieku 26 lat miał na łóżku dziesiątki pluszowych zwierząt, z których jedno miało na sobie kamizelkę z napisem „Bycie księciem jest trudne”. Opuścił 12. urodziny córki, aby spędzić czas z Epsteinem w swoim domu na plaży w Miami. Tylko w 2005 roku narobił sobie rachunku na 325 000 funtów za helikoptery i samoloty. Pozwolił libijskiemu przemytnikowi broni zapłacić za wakacje, które pojechał do Tunezji i przyjął w prezencie od atrakcyjnej kobiety, która okazała się rosyjskim szpiegiem, zepsutego MacBooka Pro; później próbował zdobyć darmowe jajko Fabergé podczas oficjalnej wizyty na Kremlu. Jako specjalny przedstawiciel Wielkiej Brytanii zyskał w środowisku dyplomatycznym przydomek „Jego Wysokość Błazen”, odmawiając wypełniania jego obowiązków, a może nawet ich czytania. Pewnego razu, jadąc swoim Range Roverem za 80 000 funtów do Royal Lodge w Great Windsor Park, odkrył, że czujnik w bramie jest zepsuty, więc zamiast nadłożyć półtora kilometra, wyważył bramę, powodując szkody warte tysiące funtów.

Wymień niepożądaną cechę, którą może posiadać dana osoba, a ta książka pokaże, że Andrew ją posiada. Podobno jest, oprócz tego, że jest przestępcą seksualnym, okrutny, łatwo wpada w furię, głupi, nudny, naiwny, zabiegający o uwagę, nieśmieszny, dziecinny, arogancki i oderwany od rzeczywistości, a także mizoginem, kłamcą, złodziejem, tyranem, zboczeńcem, złym kochankiem, złym mężem, złym ojcem, bachorem w dzieciństwie, bachorem w wieku nastoletnim i bachorem jako dorosły. Właśnie wtedy, gdy myślisz, że z pewnością księciu wymierzono każdą możliwą zniewagę i że twoja opinia o nim nie może być niższa, Lownie opowiada, że ​​personel Pałacu Buckingham musiał kiedyś sprzątać zbiory „brudnych chusteczek” w jego sypialni.

Określenie „zamach na czyjąś osobę” wydaje się zbyt lekkie, by opisać to, co zrobił Lownie. Pomijając wszystko inne, postać Andrzeja jest martwa i pogrzebana już od jakiegoś czasu. To jak wbijanie tysiąca sztyletów w trupa. Naprawdę nie ma tu kamienia na kamieniu, pod którym można by znaleźć coś uwłaczającego reputacji Andrzeja. Po lekturze „Entitled” można być przekonanym, że książę Andrzej jest nie tylko najbardziej odrażającym członkiem rodziny królewskiej, ale być może nawet najgorszą osobą na Wyspach Brytyjskich. Dla Andrzeja nie ma już odwrotu, powrotu do życia publicznego ani przywrócenia obowiązków królewskich. Nie jestem pewien, jak ten człowiek opuści ten dom.

Tytuł książki nawiązuje do faktu, że Andrzej wydaje się uważać, że jest nietykalny w związku ze skandalem Epsteina — że nie musiał przepraszać, co jak wiadomo, nie zrobił podczas niesławnego wywiadu dla Newsnight . (W książce Lownie daje również wiarę plotkom, że Epstein przedstawił Melanię i Donalda Trumpa, wbrew popularnej wersji historii . W tym tygodniu wydawca ogłosił, że ten szczegół zostanie usunięty z przyszłych egzemplarzy po groźbie pozwu ze strony samej pierwszej damy). Ale co jest najbardziej konsekwentnie i najbardziej irytujące w książce, to jego poczucie wyższości, jeśli chodzi o pieniądze. Słuchajcie, nie mogę polecić nikomu przeczytania Entitled , chyba że macie palącą potrzebę poznania dokładnych kwot, jakie książę Andrzej wydawał na prywatne odrzutowce każdego miesiąca w ciągu swojego życia. Jednakże bombardowanie liczbami w funtach szterlingach, odwiedzonych luksusowych miejsc wakacyjnych, ekskluzywnych zakupów i niespłaconych długów ma efekt kumulacyjny. To nie byli ludzie, którzy szastali pieniędzmi zbyt hojnie i tu i ówdzie dokonywali kilku ryzykownych inwestycji. Praktycznie na każdej z ponad 400 stron książki pojawia się wzmianka o tym, jak marnowali, marnowali i marnowali pieniądze. Poczułem się szczerze wkurzony, kiedy skończyłem, i to nie przypadek. Terminy takie jak „koszt dla podatnika” i „pieniądze publiczne” pojawiają się bez przerwy, wbijając w pamięć fakt, że znaczna część stylu życia księcia Andrzeja była finansowana, cóż, przeze mnie i przez wszystkich innych podatników w Wielkiej Brytanii.

Biografia to podwójny portret Andrew i jego byłej żony, Ferguson, która nie wypada lepiej, zwłaszcza jeśli chodzi o wydatki. Podobno co wieczór domaga się „całej porcji wołowiny, udźca jagnięcego i kurczaka, które leżą na stole w jadalni niczym na średniowiecznym bankiecie”, ale potem prawie nic z tego nie tknie, oszukuje organizacje charytatywne, podróżuje z 51 sztukami bagażu, wydaje tysiące funtów na konsultacje z jasnowidzami i sprzedaje prostownice do włosów w „królewskiej purpurze” w QVC, żeby pokryć ogromne długi, które zaciągnęła na przykład na markowe ubrania i pobyty w domkach narciarskich.

Oczywiście wszyscy w Wielkiej Brytanii wiedzą, że nasze podatki finansują znaczną część majątku rodziny królewskiej. Ale ciągłe oglądanie tego w ten sposób, w funtach, robi wrażenie. To, co ludzie, którzy przeczytają tę książkę lub o niej przeczytają, wyniosą z niej na nowo, to nie szczegóły dotyczące powiązań Andrew z Epsteinem i jego rzekomych kontaktów seksualnych z nieletnimi dziewczętami, ponieważ to już zostało szeroko omówione w opinii publicznej. Chodzi o pieniądze.

Lownie nigdzie w książce nie nawołuje wprost do zniesienia monarchii, ale „Entitled” jako całość oferuje dość przekonujący argument za tym. Trudno byłoby wyjść z tej lektury z pozytywnym nastawieniem do tej instytucji. Pod koniec Lownie cytuje byłego pracownika Pałacu Buckingham, który pyta, co by się stało, gdyby prawdziwy rozmiar rzekomego związku Andrzeja z Epsteinem wyszedł na jaw: „Gdyby bezwarunkowa prawda kiedykolwiek wyszła na jaw, myślę, że brytyjska opinia publiczna spróbowałaby postawić rodzinę królewską w stan oskarżenia”. Cokolwiek by to znaczyło, nie sądzę, żeby brytyjska opinia publiczna kiedykolwiek miała na to odwagę. Ale dziewczyna może pomarzyć.

Ciesz się najlepszymi filmami, programami telewizyjnymi, książkami, muzyką i nie tylko.
Slate

Slate

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow