W Hiszpanii dowody kanibalizmu na przestrzeni wieków znajdują się na stanowisku archeologicznym w Atapuerca

Choć dziś zjadanie innych ludzi jest uważane za uniwersalne tabu, nie zawsze tak było. Stanowisko archeologiczne Atapuerca w Hiszpanii stanowi uderzający przykład. Paleontolodzy odkryli tam sceny kanibalistycznego rzezi, datowane na prawie milion lat, z okresu paleolitu, a także na zaledwie kilka tysięcy lat, z neolitu i epoki brązu.
Jaskinia Gran Dolina stanowi rodzaj dosłownej, pierwotnej wieczerzy, gdzie ciała, krew i szpik kostny innych były szeroko dzielone – być może nie z powodów duchowych. „To najstarszy znany przypadek kanibalizmu” – mówi Palmira Saladié z Katalońskiego Instytutu Paleoekologii Człowieka w Tarragonie. Współkieruje ona wykopaliskami w tym miejscu, będącym częścią rozległego kompleksu krasowego Atapuerca. Jest to osada licząca 850 000 lat, w której podczas wykopalisk prowadzonych w latach 1994–2011 odkryto nie mniej niż 180 ludzkich skamieniałości należących do nowego gatunku, Homo antecessor .
Na poziomie stratygraficznym TD6 znaleziono rozczłonkowane szczątki 11 dzieci, nastolatków i młodych dorosłych: „Zostały zjedzone tutaj, w obozie bazowym, gdzie dzielono mięso ludzkie i zwierzęce, stosując takie same metody rzeźnickie”. Jak wyjaśnił badacz w wywiadzie dla „Le Monde” na początku lipca, TD6 wykazuje co najmniej trzy epizody kanibalizmu, rozłożone „prawdopodobnie na przestrzeni kilku tysięcy lat”.
Pozostało Ci 77,67% artykułu do przeczytania. Reszta jest zarezerwowana dla subskrybentów.
Le Monde