Dziesięć lat?

Zobaczył światło i wszedł... To trochę jak piękna historia, którą Le Parisien opowiada nam w niedzielę: „Emmanuel Macron jako niespodziewany gość Jeunes en Marche”. Ci ostatni świętowali swoją dziesiątą rocznicę w sobotę 5 lipca w Cirque d'Hiver w Paryżu.
Young People on the Move to nowa nazwa Young People with Macron, ale entuzjazm nadal jest: „Oto jest. Przed 1300 ludzie głowa państwa wkracza na scenę. Z okrzykami przypominającymi kampanie wyborcze tego, który nie będzie mógł ubiegać się o trzecią kadencję w 2027 roku. Co więcej, sam mówi: „Nigdy nie przychodzę na wiece polityczne, ale tutaj przyszedłem na urodziny”.
Kto mógłby w to wątpić? Ale mimo to, kontynuuje, „przyszedłem ci powiedzieć” ... Że odchodzę? Nie, „przyszedłem ci powiedzieć, że to nie koniec. (...) Będę cię znowu potrzebował w nadchodzących latach, będę cię potrzebował także za dwa lata, za pięć lat, za dziesięć lat” ... To szczęśliwi młodzi ludzie.
„To poprzez obszerne i dokładne informacje chcielibyśmy dać wszystkim wolnym umysłom środki, aby mogły zrozumieć i ocenić wydarzenia na świecie samodzielnie ”. To był „Nasz cel”, jak napisał Jean Jaurès w pierwszym artykule wstępnym L'Humanité. 120 lat później, nic się nie zmieniło. Dzięki tobie. Wesprzyj nas! Twoja darowizna będzie odliczalna od podatku: przekazanie 5 € będzie kosztować cię 1,65 €. Cena kawy.
L'Humanité