Po dziesięciu latach istnienia Jeunes en Marche nie są w stanie myśleć o erze po Macronie.

Ruch Youth with Macron, założony w celu wsparcia obecnego prezydenta Republiki, świętował swoje 10-lecie. Choć zmienił nazwę na Youth on the Move, nadal niechętnie rozważa jakąkolwiek inną inkarnację niż zamieszkanie w Pałacu Elizejskim. Organizacja ta nie wyraziła żadnej krytyki wobec zwrotu w stronę skrajnej prawicy od 2017 r.
Obchodzili 10. rocznicę. Oni? Young People with Macron (JAM), którzy zebrali się w tę sobotę, 5 lipca, w Cirque d'Hiver w Paryżu, aby pomyśleć o „erze po Macronie”. 1300 uczestników, według organizatorów, wie, że prezydent nie będzie mógł kandydować w 2027 roku.
Dlatego zmienili nazwę na Jeunes en Marche (JEM). Ale czy strona została naprawdę przewrócona? Podczas gdy okrzyki „Gabriel, prezydencie!” rozbrzmiewają po przemówieniu Gabriela Attala, sekretarz generalny partii Renaissance ogłasza, że chce „zrobić wszystko, aby poprowadzić was ścieżką zwycięstwa w ciągu dwóch lat”,...
L'Humanité