Prawdziwy powód, dla którego Diddy (głównie) pokonał rap

Zapisz się na Slatest, aby codziennie otrzymywać na skrzynkę pocztową najbardziej wnikliwe analizy, krytykę i porady.
Uniewinnienie Diddy'ego w środę z trzech najpoważniejszych zarzutów, z jakimi się zmierzył — jeden zarzut RICO i dwa zarzuty handlu ludźmi w celach seksualnych — zszokowało wielu przypadkowych obserwatorów jego procesu. Po siedmiu długich tygodniach procesu nagle stało się jasne, że ława przysięgłych nigdy nie uwierzyła w narrację prokuratorów, którzy przedstawiali Diddy'ego jako barona, stojącego na szczycie przedsiębiorstwa handlu ludźmi w celach seksualnych. Zamiast tego ława przysięgłych zobaczyła coś o wiele bardziej prozaicznego, choć nie mniej niepokojącego: schemat poważnej i długotrwałej przemocy domowej. Mężczyzna, który czerpał przyjemność, seksualną i inną, sprawiając cierpienie swoim kochankom. To zawsze było brzydkie sedno historii Diddy'ego: jest oprawcą kobiet. „Freak-offs”, narkotyki i otoczenie były po prostu jego ulubionymi narzędziami okrucieństwa. Ta prawda wyjaśnia werdykt tak samo jak cokolwiek innego.
Dowody przeciwko Diddy'emu obejmowały zeznania jego dwóch długoletnich dziewczyn, które opisały schemat nadużyć i przymusu sięgający 2008 roku. Diddy kontrolował te kobiety — ich kariery, domy i życie seksualne. Zmuszał je do seksu z innymi mężczyznami, wymuszał od nich filmy, na których to robiły, i bił je, gdy próbowały odejść. Ale prokuratorzy nie udowodnili tego, co zarzucili w akcie oskarżenia: że Diddy prowadził przedsiębiorstwo handlu ludźmi . Zamiast tego, wszystko, co pozostało ze sprawy Stany Zjednoczone przeciwko Seanowi Combsowi w środę, to dwa zarzuty transportu w celu uprawiania prostytucji — odnoszące się do „dziwactw”, podczas których Diddy i jego otoczenie sprowadzali męskie prostytutki, aby uprawiały seks z jego dziewczynami. Diddy, który przebywa w więzieniu od czasu aresztowania we wrześniu, po ogłoszeniu wyroku ponownie odmówiono mu zwolnienia za kaucją i może spędzić w więzieniu nieco więcej czasu – wytyczne dotyczące wydawania wyroków przewidują od 15 do 21 miesięcy – ale pewne jest, że uniknięcie trzech głównych zarzutów oznaczało dla niego dziesiątki lat więzienia .
Rzeczą, która mogła uratować Diddy'ego, było to, że były to trudne do udowodnienia zarzuty federalne zamiast bardziej prostych zarzutów stanowych. Kształt, jaki przybrał proces Diddy'ego — akt oskarżenia RICO w sądzie federalnym zamiast postępowania sądowego w sądzie stanowym za napaść na tle seksualnym i pobicie — był w dużej mierze funkcją czasu. Kiedy była dziewczyna Diddy'ego, Cassie Ventura, upubliczniła swoje zarzuty dotyczące nadużyć Diddy'ego w 2023 r., większość jego przestępczych zachowań wykraczała poza okres przedawnienia. Federalna ustawa RICO wydawała się rozwiązywać ten problem: ponieważ ustawa RICO wymaga, aby rząd udowodnił wzorzec ciągłego przestępczego zachowania , prokuratorzy mogli przedstawić dowody na przemoc Diddy'ego sprzed ponad 15 lat, których ława przysięgłych w przeciwnym razie nigdy by nie zobaczyła.
RICO , czyli Racketeer Influenced and Corrupt Organizations Act, jest skierowane przeciwko członkom skorumpowanych organizacji, pozwalając rządowi sądzić ich razem za pozornie niezwiązane ze sobą przestępstwa. Prokuratorzy muszą udowodnić, że oskarżeni byli częścią przestępczego przedsiębiorstwa o strukturze i celu (często nielegalnym), które współpracowały w celu popełnienia co najmniej dwóch przestępstw bazowych. Przestępstwa te mogą obejmować handel narkotykami, morderstwo, porwanie, oszustwo, przekupstwo, pranie pieniędzy lub handel ludźmi w celach seksualnych. Wszystko to sprawia, że RICO jest najgorszym koszmarem obrońcy . Pozwala prokuratorom opowiedzieć rozległą historię przestępczości oskarżonego, łącząc różne incydenty, z których niektóre w innym przypadku nie byłyby istotne.
Po raz pierwszy uchwalone w 1970 r. jako część Ustawy o kontroli przestępczości zorganizowanej, prawo to zostało zaprojektowane jako narzędzie przeciwko mafii, ale jego niejasne definicje tego, co stanowi przedsięwzięcie przestępcze, sprawiły, że stało się ono narzędziem prokuratorów federalnych w różnego rodzaju postępowaniach o spisek. Pod warunkiem, że prokuratorzy mogą wykazać, że pewne czyny przyczyniają się do realizacji celów „przedsięwzięcia przestępczego”, mogą przedstawić je ławie przysięgłych, nawet jeśli czyny te nie zostały oskarżone lub nie podlegają przedawnieniu. Ustawa RICO niesie ze sobą również własny zestaw surowych kar karnych , dzięki czemu oskarżony może zostać skazany za podstawowe zachowanie i za spisek RICO, kolejno.
RICO jest tak potężnym narzędziem prokuratorskim, że jego zasięg stale się powiększa . Ponad 50 lat później ustawa (lub jej wersje stanowe) została wykorzystana do ścigania wszystkich, od Hells Angels Motorcycle Club po Donalda Trumpa . W ciągu ostatniej dekady prokuratorzy z powodzeniem rozszerzyli jej zasięg, aby ścigać szereg głośnych przestępstw seksualnych, w tym przywódców sekty seksualnej Nxivm , a nawet R. Kelly'ego.
Ale w przypadku Nxivm i R. Kelly prokuratorzy mieli więcej do roboty niż w przypadku Diddy'ego. Zarówno R. Kelly, jak i Keith Raniere, założyciel Nxivm, zbudowali wokół siebie organizacje w sposób, w jaki Diddy nie zrobił tego. Obaj zostali oskarżeni wraz z innymi oskarżonymi, podczas gdy Diddy został oskarżony sam. Obaj też przygotowywali i uprawiali seks z nieletnimi, więc w przeciwieństwie do sprawy Diddy'ego ich prawnicy nie mogli twierdzić, że seks był dobrowolny. R. Kelly potajemnie tworzył pornografię dziecięcą z nieletnimi dziewczynami, które zgwałcił, a następnie ją rozpowszechniał. Raniere stworzył złożony system hierarchicznego niewolnictwa seksualnego, w którym kobiety były piętnowane jego inicjałami.
Natomiast przestępstwa Diddy'ego skupiały się wokół jego dwóch kolejnych długoletnich dziewczyn, a relacje były skomplikowane, jak to zawsze bywa w przypadku związków obejmujących przemoc domową. Próba rozszyfrowania, kiedy te kobiety wyraziły zgodę, a kiedy zostały naprawdę zmuszone, okazała się trudna dla ławy przysięgłych. Skazanie Diddy'ego za handel ludźmi było zbyt daleko idącym posunięciem, nawet ze wszystkimi dowodami, które oskarżenie RICO pozwoliło prokuratorom przedstawić. Dla ławy przysięgłych otoczenie Diddy'ego nie wydawało się przestępczym przedsięwzięciem wpływającym na handel państwowy, a raczej grupą pomocników, których zadaniem było dostarczanie mu narkotyków, dostarczanie mu nieskończonych ilości olejku dla dzieci i oczyszczanie jego mas. „Freak-offs” nie wydawały się „wzorcem działalności przestępczej”, a raczej serią orgii napędzanych narkotykami, mających na celu podniecenie Diddy'ego i upokorzenie jego dziewczyn. A sam Diddy nie wydawał się szefem mafii, tylko podłym zboczeńcem.
Prawo karne jest narzędziem tępym i nieelastycznym, szczególnie jeśli chodzi o orzekanie o przemocy domowej: relacje międzyludzkie są często zbyt skomplikowane, aby ławnicy mogli czuć się pewnie, wyznaczając granicę między tym, co jest dobrowolne, a tym, co jest wymuszone. Jakkolwiek frustrujące może to być dla prokuratorów, nie każde przestępstwo można ukarać. Lekcja, którą prokuratorzy powinni wyciągnąć z (głównie) nieudanego oskarżenia Diddy'ego, jest taka, że istnieją granice możliwości rządu w zakresie karania przestępców, a nawet najbardziej elastyczne przepisy można rozciągnąć poza granice łatwowierności.
