„Mamy tyle szczęścia!” :W Tulonie szaleństwo wokół powrotu All Blacks Ma'a Nonu

RCT ogłosiło we wtorek niespodziewany powrót do rywalizacji Nowozelandki Ma'a Nonu (42 lata, 103 powołania). Jego kapitan, David Ribbans i trener, Pierre Mignoni, powracają do tego nieprawdopodobnego transferu dla Le Figaro.
„Zaskoczenie wszystkich nie było naszym celem” – zaczyna Pierre Mignoni, główny trener Tulonu. A jednak... W ten wtorek owalna planeta przez chwilę zastanawiała się, czy 1 kwietnia nie nadszedł do Rade zbyt wcześnie. Nie ma mowy. W wieku 42 lat Ma'a Nonu , pomnik światowego rugby, został ogłoszony medycznym jokerem w Var do końca sezonu, stając się najstarszym nadal aktywnym graczem w zawodowym środowisku (podkreślmy również długowieczność Jimmy'ego Goppertha, 41-letniego gracza Provence Rugby w Pro D2).
103 powołania, dwukrotny mistrz świata (2011 i 2015), zawodniczka o wyjątkowych umiejętnościach rugby... Ma'a Nonu zajmuje ważne miejsce w panteonie najlepszych zawodniczek rugby ery nowożytnej. I prawdopodobnie więcej. Zawodnik, który już grał dla Tulonu (2015-2018, a następnie 2020-2021), wraca do pierwszej czternastki i powinien wznowić treningi na początku marca.
Ku wielkiej radości swego przyszłego kapitana, Anglik
Ten artykuł jest zarezerwowany dla subskrybentów. Pozostało Ci 75% do odkrycia.
Chcesz przeczytać więcej?
Odblokuj wszystkie przedmioty natychmiast.
Już zasubskrybowałeś? Zaloguj się
lefigaro