Francja – Bośnia i Hercegowina (76-74): już zakwalifikowani do Euro, The Blues otrzymali sześć z sześciu

Wicemistrzowie olimpijscy odnieśli szóste zwycięstwo w tylu meczach kwalifikacyjnych do Euro 2025, które rozegrają w poniedziałek. Jednak Bośnia utrzymała przewagę do końca.
Przez Le ParisienBył to ostatni mecz francuskiej drużyny koszykarskiej w eliminacjach do Euro 2025. W poniedziałek w Orleanie zmierzyli się z Bośnią i Hercegowiną. Mając na myśli cel mentalny, a nie liczbowy. Ponieważ od trudnego zwycięstwa w Chorwacji (83-80) odniesionego kilka dni wcześniej, podopieczni Frédérica Fauthaux zapewnili sobie to, co najważniejsze: awans do Mistrzostw Europy, które odbędą się w dniach 27 sierpnia – 14 września. Tym razem wyzwanie było prostsze: zdobyć 6 z 6.
Mecz był pełen napięcia przez cały czas trwania debat. Bośniacy chcieli wziąć rewanż za porażkę w pierwszym meczu (74-64). Przegrywając trzema punktami po pierwszej kwarcie (18-21), Francuzi utrzymali się w meczu do momentu, w którym wyszli na prowadzenie w przerwie (34-32). Ale trzecia kwarta była bardziej skomplikowana. Mniej waleczne od swoich rywalek wicemistrzynie olimpijskie straciły 25 punktów i przegrywały z rywalkami różnicą sześciu punktów (51-57). Przegraną spodziewali się już od dawna, a wyrównali dopiero dwie minuty przed ostatnim gwizdkiem.
Wynik meczu pozostawał niepewny aż do ostatnich sekund. Ostatecznie, tuż przed końcem meczu, Okobo zdobył ostatni punkt, co dało Francji zwycięstwo, zdobywając sześć z sześciu punktów.
Le Parisien