Haute-Marne: mistrzowie nieba

W Mussey-sur-Marne, od 27 lipca do 3 sierpnia, odbyły się mistrzostwa szybowcowe Grand Est. Mistrzowie tej dyscypliny rywalizowali w swoich manewrach, pomimo nieprzewidywalnej pogody, która utrudniała ćwiczenia szybowcowe „lądowaniami na krowie”.
Od 27 lipca do 3 sierpnia w ośrodku szybowcowym Haute-Marne odbyły się regionalne mistrzostwa szybowcowe Grand Est na lotnisku Mussey-sur-Marne. Zawody w tym tygodniu zostały perfekcyjnie zorganizowane przez lokalny klub pod kierownictwem Juliena Cateriny, instruktora pilota wojskowego, Philippe'a Claudona, wiceprezesa Regionalnego Komitetu Lotów Szybowcowych Grand Est (CRVP GE), i Florenta Hache'a, prezesa klubu, a także wszystkich wolontariuszy.
Początkowo zgłosiło się dwanaście załóg, ale jedna z nich musiała się wycofać z przyczyn zdrowotnych. Nieprzewidywalna pogoda zmusiła organizatorów do odwołania kilku dni wyścigu. Mimo to, odbyły się trzy wyścigi o długości od 100 do 300 km. Łącznie pokonano ponad 5000 km, a łączny czas lotu wyniósł prawie 100 godzin.
Finał okazał się szczególnie wymagający. Wielu szybowców nie mogło powrócić na pole startowe i musiało lądować na polach (słynne „lądowania na krowach”), wymagając interwencji ekip ratunkowych. Sytuacje te, nad którymi sprawuje się nadzór, stanowią integralną część szkolenia pilotów. Zawodnik, który wykonał najwięcej takich lądowań poza polem, otrzymywał humorystyczny „Puchar Krowy”.
Trzy główne trofea, specjalnie zaprojektowane na tę okazję przez Atelier du Savoir Fer w Saint-Dizier (ośrodek rehabilitacji młodzieży), wręczyła Tyffanie Oreste, Miss Beauté Haute-Marne 2025, pod okiem Laurence'a Roberta-Dehault, posła z Haute-Marne. Obie wyraziły entuzjazm dla świata, który odkrywały po raz pierwszy.
W wydarzeniu wzięło udział wiele lokalnych osobistości: kapitan straży pożarnej Renard, reprezentujący centrum ratunkowe Joinville-Rupt, Félix Seclier, zastępca burmistrza Mussey-sur-Marne, a także Thierry Masson, prezes Komitetu Olimpijskiego i Sportowego Departamentu Haute-Marne (CDOS).
Starty odbyły się w najlepszych możliwych warunkach dzięki dwóm pilotom Thomasowi i François, a zwłaszcza dwóm holownikom, z których jeden został wypożyczony przez klub Châlons-en-Champagne. Wzorowa współpraca z francuskimi siłami powietrznymi i kosmicznymi oraz 61. pułkiem RA w Semoutiers zapewniła bezpieczną przestrzeń powietrzną, sprzyjającą przebiegowi wydarzeń.
Poza lotami uczestnicy mogli korzystać z atrakcji regionu, odwiedzając Joinville Auditorium i Charles de Gaulle Memorial, co zacieśniło więzi między zawodnikami a miłośnikami szybownictwa.
Widzowie, którzy tłumnie przybywali przez cały tydzień, mogli śledzić wydarzenia na żywo na ekranie w przyjaznej sali recepcyjnej, gdzie czekał poczęstunek. Ciepła atmosfera, przesiąknięta humorem i fantazją, sprawiła, że ta edycja stała się chwilą dzielenia się i pasji.
Sukces ten jest efektem zaangażowania wolontariuszy i wsparcia licznych partnerów: Francuskiego Związku Szybowcowego (FFVP), komitetów regionalnych i departamentalnych, Andra (zaangażowanej również w szkolenia przygotowujące do uzyskania Certyfikatu Inicjatora Lotniczego), a także licznych lokalnych handlowców i sponsorów.
Ten piękny tydzień lotów, który upłynął pod znakiem transmisji, rygoru i towarzyskości, potwierdził centralną rolę Haute-Marne w dynamice lotu szybowcowego, pomiędzy niebem, terytorium i pasją.
Od naszej korespondentki Virginie Thibault
Zawody te podkreśliły różnorodność uczestników – 25% z nich miało mniej niż 25 lat, a tyle samo kobiet. Kilka klubów wystawiło dwumiejscowe szybowce z instruktorami, aby zapoznać nowych pilotów z lotami przelotowymi i taktyką zawodów.
Wszyscy zawodnicy, organizatorzy i zaproszone osobistości. Pokazy akrobacji szybowcowej w ciągu tygodnia. Kadra zarządzająca i wolontariusze klubu szybowcowego oraz zawodnicy. Piękny „Vacher” ląduje na polu, ponieważ nie udało się dotrzeć do punktu startowego.
Le Journal de la Haute-Marne