La Liga chce rozegrać mecz Barcelony w Miami


Barça Lamine Yamala (w środku) najprawdopodobniej wystąpi w Stanach Zjednoczonych.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia, w weekend 21 grudnia, nie wybierajcie się do Villarreal, żeby obejrzeć mecz FC Barcelony. Jest wręcz wysoce nieprawdopodobne, że ten siedemnasty mecz La Liga odbędzie się na słynnym Estadio de la Ceramica.
La Liga poważnie rozważa przeniesienie tego meczu. Gdzie? Do Miami!
Byłby to pierwszy mecz najwyższej klasy rozgrywkowej w Europie rozegrany w Stanach Zjednoczonych. Decyzja ta została podjęta przede wszystkim przez Javiera Tebasa, prezesa hiszpańskiej ligi.
Według informacji podanych przez kataloński dziennik Sport oraz The Athletic, organizacja meczu na Hard Rock Stadium przebiega zgodnie z planem.
Wszystko to musi jeszcze zostać zatwierdzone przez RFEF, hiszpańską federację piłkarską. Następnie, w drugim kroku, UEFA będzie musiała wszcząć procedurę z FIFA w celu uzyskania zgody na przeniesienie meczu. CONCACAF (konfederacja północnoamerykańska) i federacja amerykańska również muszą zatwierdzić ten wniosek.
La Liga próbowała już tego w 2018 roku, w meczu Girona-Barça, ale sprzeciwiły się temu zarówno RFEF, jak i FIFA. Podobnie było rok później w przypadku meczu Atletico Madryt z Villarreal. W zeszłym roku dyskusje toczyły się również wokół meczu Atletico z Barceloną.
Tym razem La Liga może osiągnąć swoje cele. I zapoczątkować nową erę?
20 Minutes