Prezydentura profesjonalnego rugby: Bouscatel i Roubert rozpoczynają mecz

Zarezerwowane dla subskrybentów
WYWIAD - Ustępujący prezydent i obecny szef LOU ubiegają się o stanowisko przewodniczącego LNR, organu zarządzającego zawodowym rugby we Francji.
Wielki wykład ustny. W czwartek rano René Bouscatel, kandydat na reelekcję, i Yann Roubert, szef klubu z Lyonu (Top 14), spotkają się o 9:30 w siedzibie Narodowej Ligi Rugby (LNR, która zarządza zawodowym rugby we Francji), aby przedstawić swój czterogodzinny program trzydziestu prezesom Top 14 i Pro D2. Które 13 marca wybierze jednego z nich na swojego lidera. Obaj przeciwnicy, choć niezależnie od siebie, przybyli do Le Figaro, aby przedstawić swoje poglądy i różnice. Zadaliśmy te same pytania urzędującemu prezydentowi (w wieku 78 lat) i jego kontrkandydatowi (w wieku 47 lat). W tym ich stanowisko w sprawie początkowego życzenia Yanna Rouberta, aby otrzymywać wynagrodzenie (250 000 euro rocznie). Byłoby to pierwsze tego typu wydarzenie w historii przewodniczącego Ługańskiej Republiki Ludowej, organu powołanego w 1998 r. przez Serge’a Blanco.
FIGARO. - Dlaczego kandydujesz na prezesa Ligi?
RENÉ BOUSCATEL. - Myślę, że mój pierwszy semestr był więcej niż pozytywny. Widzimy to w wynikach, zarówno jeśli chodzi o…
Ten artykuł jest zarezerwowany dla subskrybentów. Pozostało Ci 92% do odkrycia.
lefigaro