Sensacja Victoria Mboko zmierzy się z Coco Gauff w Montrealu

Pierwsze zwycięstwo nad zawodniczką z czołowej dziesiątki, pierwszy ćwierćfinał WTA Tour... Victoria Mboko przeżyła wymarzony wieczór przed swoją kanadyjską publicznością w Montrealu w sobotę. Po kwalifikacjach zawodniczka, która na początku roku zajmowała zaledwie 333. miejsce na świecie (teraz praktycznie 53.), zmierzyła się z rozstawioną z numerem 1 Coco Gauff. I to z rozmachem. 6:1, 6:4 w godzinę i 2 minuty.
Po szybkim pierwszym secie, przegranej zaledwie jednego gema i spędzeniu 25 minut na korcie, kanadyjska sensacja tygodnia (18 lat) zdołała wykorzystać nerwowość swojej amerykańskiej przeciwniczki, która zdawała się nie znajdować rytmu przy serwisie (42,6% skuteczności pierwszego serwisu, 6 podwójnych błędów serwisowych). Gauff, która w maju w Rzymie dała się już we znaki Mboko (3:6, 6:2, 6:1), miała szansę odwrócić losy meczu przy stanie 3:3 w drugim secie, ale młoda Kanadyjka nie poddała się, broniąc czterech break-pointów.
Mboko, która znajduje się tuż przed czołową trzydziestką, w poniedziałek zmierzy się z Hiszpanką Jessicą Bouzas Maneiro, 51. tenisistką na świecie, w walce o miejsce w półfinale.
W pozostałych meczach tego dnia Kazachanka Jelena Rybakina (26 lat, 12. miejsce) miała problemy z serwisem (9 podwójnych błędów serwisowych), ale ostatecznie pokonała Ukrainkę Dajanę Jastremską (5:7, 6:2, 7:5). Rybakina, zdobywczyni korony na Wimbledonie w 2022 roku, zmierzy się w ćwierćfinale z inną Ukrainką, Martą Kostiuk (23 lata, 28. miejsce), która pokonała Amerykankę McCartney Kessler (26 lat, 32. miejsce) w trzech setach (5:7, 6:3, 6:3).
L'Équipe