Były prezydent Argentyny Fernandez stanie przed sądem za korupcję

Były prezydent Argentyny Alberto Fernandez stanął przed sądem w związku z podejrzeniem korupcji związanej z polisami ubezpieczeniowymi wykupionymi przez rząd dla sektora publicznego w latach jego kadencji 2019–2023.
Fernandez będzie ścigany za „negocjacje niezgodne ze sprawowaniem urzędu publicznego” – wynika z orzeczenia sędziego Sebastiana Casanello, opublikowanego w czwartek w argentyńskich mediach i potwierdzonego przez prawniczkę byłego przywódcy, Marianę Barbittę.
66-latek oskarżony jest o oszustwo administracyjne w związku z korzystaniem przez jego rząd z usług brokerów – jeden z nich rzekomo miał powiązania z jego biurem – w celu zawierania polis ubezpieczeniowych, które mogły być negocjowane bezpośrednio.
Sędzia zauważył w swoim postanowieniu, że w grudniu 2021 r., w trakcie swojej prezydentury, Fernandez wydał dekret zmuszający cały sektor publiczny do zawierania umów wyłącznie z Nacion Seguros SA, firmą ubezpieczeniową kierowaną wówczas przez Alberto Pagliano, przyjaciela Fernandeza.
Zaowocowało to ogromnym wzrostem i rozwojem firmy.
Głównym pośrednikiem w transakcji miał być mąż osobistej sekretarki Fernandez.
Zgodnie z czwartkowym orzeczeniem, sąd nakazał zamrożenie aktywów Fernandeza o wartości około 10 mln dolarów na czas trwania sprawy.
W sprawę zaangażowano również 33 inne osoby. Fernandez nie skomentował sprawy od razu.
Fernandez nie ubiegał się o reelekcję po odbyciu jednej kadencji, przekazując w grudniu 2023 r. klucze do pałacu prezydenckiego samookreślonemu się jako „anarcho-kapitalista” prezydentowi Javierowi Milei.
Oskarżenia o korupcję pojawiły się, gdy sąd nakazał zbadanie telefonu jego sekretarki w ramach dochodzenia w sprawie oskarżeń o napaść, wysuniętych przeciwko Fernandezowi przez jego byłą partnerkę Fabiolę Yanez.
Yanez złożyła skargę, oskarżając Fernandeza o bicie jej w trakcie ich związku, który zakończył się po odejściu ze stanowiska.
Czeka go odrębny proces pod zarzutem przemocy domowej.
Lewicowy ruch peronistyczny Fernandeza, który dominował w argentyńskiej polityce przez większą część powojennej historii kraju, jest nękany oskarżeniami o korupcję .
Była prezydent Cristina Kirchner, kolejna wysoko postawiona działaczka Peron, odsiaduje sześcioletni wyrok w areszcie domowym po skazaniu za oszustwo związane z kontraktami na roboty publiczne, przyznanymi w trakcie jej dwóch kadencji.
Al Jazeera