Policja obawia się, że brytyjscy turyści, którzy utonęli po skoku do hotelowego basenu, nie potrafili pływać

Dwóch brytyjskich turystów w wieku 29 i 27 lat zostało znalezionych martwych na basenie w Portugalii. Przyjaciel obu mężczyzn znalazł ich w kurorcie Albufeira po nocnej imprezie.

Wiadomość o podwójnej tragedii pojawiła się po raz pierwszy późnym wieczorem wczoraj wieczorem. Alarm został podniesiony we wtorek około 4:30 rano, ale próby reanimacji podjęte przez ratowników okazały się nieskuteczne. Dziś okazało się, że jeden z przyjaciół mężczyzn znalazł ich „martwych” na dnie basenu i wezwał pomoc. Nieznany z nazwiska przyjaciel został już przesłuchany przez policję, która na tym etapie traktuje zgony jako nieszczęśliwy wypadek, oczekując na wyniki sekcji zwłok.

Według lokalnej prasy, niektórzy znajomi mężczyzn powiedzieli śledczym, że para nie umiała pływać i że przed powrotem do miejsca wypoczynku piła alkohol.

Właściciel jednego z apartamentów w nienazwanym kompleksie, gdzie basen jest czynny od 8:00 do 21:00, powiedział portugalskiemu dziennikowi Correio da Manha: „Byli z grupą znajomych. To jeden z nich znalazł ich na basenie”.

Albufeira znalazła się w ostatnich tygodniach w centrum uwagi po śmierci dwóch brytyjskich turystów w krótkim odstępie czasu, a także po podjęciu przez ratusz decyzji o wprowadzeniu wysokich kar pieniężnych dla wczasowiczów, którzy lekceważą nowy, surowy kodeks dobrego zachowania.

4 czerwca w pobliżu Albufeiry znaleziono ciało tragicznie zmarłego szkockiego turysty Grega Monksa, który zaginął tydzień wcześniej w tym samym kurorcie.

Uważa się, że 38-letni mechanik z Glasgow stracił życie, skacząc przez mur i spadając ze stromego zbocza w czasie wieczoru kawalerskiego ze znajomymi.

Poszukiwania zaginionego rozpoczęły się 28 maja, a jego rodzice i dziewczyna Nicole Kelso polecieli do Algarve, aby pomóc w znalezieniu zaginionego.

Około czterech godzin przed znalezieniem ciała Grega przez policję, innego młodego brytyjskiego turystę znaleziono martwego za stromym zboczem na tyłach bloku mieszkalnego przy Starym Mieście w Albufeirze.

21-latek, który miał wyjść na drinka z kumplami i prawdopodobnie stracił orientację, gdy próbował wrócić do hotelu, nigdy nie został ujawniony.