Pracownicy miasta twierdzą, że program pożyczkowy mający pomóc londyńczykom o niskich dochodach w zakupie domu powinien powrócić

Pracownicy miasta rekomendują ponowne uruchomienie programu, który umożliwiał londyńczykom o niższych dochodach zaciągnięcie 20-letniej pożyczki umarzalnej na wpłatę początkową za ich pierwsze mieszkanie.
W raporcie skierowanym w poniedziałek do komisji ds. społeczności i usług ochronnych pracownicy twierdzą, że powrót programu na rzecz niedrogiego posiadania domu, który był prowadzony w Londynie w latach 2008–2013, pomoże gospodarstwom domowym o niskich i średnich dochodach kupić swój pierwszy dom i zmniejszy popyt na mieszkania na wynajem.
„Mimo że rynek się ustabilizował, średnia cena domu nie odpowiada przeciętnemu dochodowi, co dla wielu gospodarstw domowych w naszej społeczności stanowi poważną barierę” – powiedział w oświadczeniu Scott Mathers, zastępca kierownika ds. mieszkalnictwa i rozwoju społeczności.
Program został zamknięty z powodu braku funduszy na jego utrzymanie w obliczu rosnących wówczas cen nieruchomości. W ciągu pięciu lat jego funkcjonowania miasto udzieliło 270 pożyczek na łączną kwotę 2,3 miliona dolarów i otrzymało ponad 2,4 miliona dolarów spłat, jak wynika z raportu.
Miasto dysponuje kwotą 3,1 miliona dolarów na wznowienie programu, który według szacunków może objąć nawet 124 gospodarstwa domowe. Pieniądze pozyskano z odnawialnego funduszu pożyczkowego, będącego częścią pierwotnego programu, wraz ze 173 spłaconymi pożyczkami wraz z naliczonymi odsetkami, jak podano w raporcie, dodając, że dotacja nie będzie miała wpływu na wieloletni budżet.
„Celem funduszu jest zapewnienie, że spłaty poprzednich pożyczek zostaną reinwestowane w celu zapewnienia nowych pożyczek, co stworzy zrównoważony mechanizm wspierający trwające inwestycje w nieruchomości na terenie City of London i hrabstwa Middlesex” – powiedział Mathers.
Jeśli rada wyrazi zgodę na przywrócenie programu, kandydaci muszą spełniać następujące warunki, aby się zakwalifikować:
- Bądź kupującym po raz pierwszy
- Maksymalny dochód dla osoby samotnej wynosi 95 000 dolarów, a dla rodziny 115 000 dolarów.
- Mieszkam w Londynie-Middlesex
- Zgodzić się na niedzierżawienie nieruchomości i zamieszkanie w niej przez cały okres trwania pożyczki
- Ubiegaj się o kredyt hipoteczny i przeprowadź inspekcję domu
- Fundusz będzie wspierał maksymalną cenę domu wynoszącą 500 000 dolarów.
Osoby spełniające kryteria otrzymają pożyczkę bez odsetek, podlegającą umorzeniu, na okres 20 lat, pokrywającą do pięciu procent ceny zakupu domu, do maksymalnej kwoty 25 000 dolarów. Właściciel domu będzie zobowiązany do pokrycia kosztów zamknięcia transakcji.
Jeśli dom zostanie sprzedany przed upływem 20 lat, właściciel spłaci pożyczkę plus pięć procent zysku kapitałowego – różnicy między ceną zakupu domu a ceną sprzedaży, jak podano w raporcie. Podobne programy mają inne gminy, takie jak Niagara i Chatham-Kent.
„Myślę, że to coś, co jest potrzebne, ponieważ jest to specjalnie ukierunkowane na pomoc osobom, które chcą przenieść się z wynajmowanego domu do kupna własnego, a o to właśnie ludzie proszą” – powiedział radny David Ferreira, przewodniczący komisji.
Maksymalny próg ceny domu powinien być wyższy: pośrednik nieruchomościWedług realtor.ca w Londynie i hrabstwie Middlesex na sprzedaż wystawiono ponad 2200 domów, a w przedziale cenowym od 320 tys. do 500 tys. dolarów dostępnych jest około 450 nieruchomości. Dostępne są domy jednorodzinne, domy szeregowe i apartamenty w apartamentach – czytamy w raporcie.
Choć dotacja może być pomocna, próg maksymalnej ceny domu powinien wynosić co najmniej 550 000 dolarów, ponieważ trudno znaleźć starsze domy, które nie wymagają dodatkowych remontów, mogących kosztować tysiące dolarów – powiedział Harinder Kumar, przedstawiciel handlowy Realty Firm.

Kumar powiedział, że mimo iż rynek nieruchomości jest stosunkowo stabilny, ceny domów wzrosły w maju i czerwcu do ponad 650 tys. dolarów.
„Wiele osób ma problemy, ponieważ mają pewne fundusze, ale nie stanowią one wkładu własnego, więc wahają się, ale boją się podjąć ten krok. Jeśli rząd zainterweniuje, z pewnością będą gotowi na tę transformację” – powiedział.
„Ale co, jeśli inspekcja domu wykaże, że dom kosztuje 500 000 dolarów, ale remonty kosztują kolejne 25 000 dolarów? Czy kupujący się tym zajmą, czy zrobi to miasto? To spore wydatki dla kogoś, kto ma problemy ze spłatą wkładu własnego”.
Ferreira podziela te obawy, ale dodaje, że fundusz ma na celu zniesienie największej bariery utrudniającej posiadanie domu i umożliwienie ludziom zaoszczędzenia pieniędzy na ewentualne naprawy.
„Nie znosi to wszystkich istniejących barier, ale wiem, że ludzie z tego skorzystają” – powiedział Ferreira. „Niewielkie odciążenie w jednym miejscu pomoże zmniejszyć nacisk w innych obszarach”.
cbc.ca