Kupiliśmy nowy samochód za gotówkę... sprzedawca nie był zadowolony i dzięki skandalowi finansowemu wiem dlaczego: LEE BOYCE

Zaktualizowano:
W 2018 roku moja żona, która była wtedy w ciąży, i ja doszliśmy do wniosku, że musimy wymienić naszego starego, ale małego Forda Fiestę na coś większego, co sprostałoby wyzwaniom codziennego życia rodzinnego.
Po długich poszukiwaniach udaliśmy się do salonu i usiedliśmy, aby złożyć nasz idealny model, z małymi luksusowymi akcentami, jak skórzane wnętrze, podgrzewane siedzenia i otwierany bagażnik, jak przystało na pełnoprawnego przedstawiciela klasy średniej.
Sprzedawca był przyjazny i pomocny… aż do samego końca transakcji. Z jakiegoś powodu najważniejsza część transakcji nie została omówiona – sposób, w jaki zapłacimy za samochód za 28 000 funtów.
Sprzedawca założył, że wpłacimy depozyt, będziemy spłacać raty miesięczne przez trzy lata, a następnie zwrócimy nieruchomość lub zapłacimy ratę balonową.
I rozumiem to. W tym kraju większość samochodów „kupuje się” na kredyt, bo znalezienie pięciocyfrowej kwoty wcale nie jest takie łatwe.
Ale nigdy nie podobała mi się wizja ciągłego kręcenia się w kółko, zwracając samochód po trzech latach i kupując nowy, tkwiąc w niekończącej się pułapce z producentem.
Finansowanie samochodów: Sprawa Sądu Najwyższego rzuciła światło na prowizje od finansowania samochodów – i wszystko nabrało sensu po tym, jak siedem lat temu kupiliśmy samochód (zdjęcie stockowe)
Dużo oszczędzaliśmy na samochód, dokładając do tego jeszcze kwotę, którą dostała moja żona. Założenie było takie, że będziemy go użytkować przez co najmniej 10 lat i dbać o niego (przejechaliśmy nim siedem lat i 60 000 mil, ale nigdy nie mieliśmy poważnych problemów).
Nie chcemy też niczego rzucającego się w oczy – nie interesują nas rzeczy materialne, chcieliśmy po prostu większego, bezpieczniejszego samochodu, który jest niezawodny i będzie pasował do rosnącej rodziny.
Mój tok rozumowania był następujący: to 2800 funtów rocznie, czyli 233 funty miesięcznie przez dekadę za posiadanie samochodu, i to nie wliczając tego, co ostatecznie otrzymamy ze sprzedaży, co znacznie obniżyłoby powyższe wyliczenia.
Wracając do salonu. Powiedzieliśmy, że płacimy gotówką, czy moglibyśmy dostać zniżkę? I wciąż widzę, jak mu opadła mina.
Próbował nas przekonać do wzięcia kredytu, twierdząc, że wartość samochodu spadnie, gdy tylko wyjedziemy nim z salonu.
To zabawna sprawa — kupić nowy samochód, prawda? Gdzie indziej w życiu powiedziano nam, że wartość przedmiotu spadnie w minutę po jego zakupie?
Nalegaliśmy. On nalegał. I pamiętam, że wychodząc, pomyślałem: „Ciekawe, czy dostałby prowizję od sprzedaży gotówkowej, tak jak na kredyt samochodowy?”.
To, co wydarzyło się później w związku ze skandalem z finansowaniem samochodu, to... prawdopodobnie nie. Był wyraźnie zdenerwowany, że zdecydowaliśmy się nie sfinansować samochodu za pośrednictwem wewnętrznego kredytodawcy, i całe jego zachowanie uległo zmianie.
Jak wspomniałem, wiem, że jesteśmy w mniejszości, niewielu może sobie pozwolić na wyłożenie tak dużej sumy z góry.
Ale moim zdaniem pokazuje to, jak nachalna była działalność sprzedawców, którzy próbowali wycisnąć jak najwięcej pieniędzy od kupujących w ramach umów zakupu na raty (PCP) i umów sprzedaży ratalnej (HP).
Sąd Najwyższy wydał orzeczenie w sprawie „niewłaściwie sprzedanych” umów finansowania samochodów. W latach 2007-2021 aż 6,6 miliona osób nieświadomie podpisało umowę o prowizji uznaniowej (DCA) – w ramach której zapłacili więcej odsetek od kredytu niż powinni, co było podstępem, który podniósł prowizję, jaką mogli zarobić sprzedawcy.
Z tego wszystkiego możemy wyciągnąć następującą naukę: należy zachowywać wszelkie dokumenty, dokładnie czytać umowy i regulaminy oraz nigdy nie oczekiwać, że sprzedawca będzie działał w twoim najlepszym interesie.
Istnieją również inne sposoby finansowania zakupu samochodu, np. zaciągnięcie pożyczki osobistej, dlatego ważne jest, aby ocenić wszystkie opcje, a nie tylko dać się przekonać do opcji, która bardziej odpowiada firmie niż Tobie jako klientowi.
Jeśli uważasz, że zostałeś niesprawiedliwie potraktowany, zignoruj firmy zarządzające roszczeniami i zamiast tego przeczytaj to: Jak ustalić, czy MOŻESZ ubiegać się o 950 funtów w związku ze skandalem związanym z finansowaniem samochodu – i co zrobić, jeśli nie możesz znaleźć dokumentów
Wygląda na to, że tego typu zachowania były powszechne przez ponad dekadę i chociaż nie doprowadzą do najgorszego scenariusza, w którym pożyczkodawcy musieliby zapłacić 44 miliardy funtów, to i tak szacuje się, że będą ich one kosztować gigantyczną kwotę 18 miliardów funtów.
Jeżeli w ciągu tych 14 lat kupiłeś samochód na kredyt, jest całkiem prawdopodobne, że zapłaciłeś więcej, niż powinieneś.
Kupno samochodu od ręki sprawdziło się u nas. Tobie może nie, ale trzymam kciuki, żebyśmy mieli go przez kolejne 10 lat, z jednym ostrożnym właścicielem – i bez żadnych podejrzanych, nieuczciwych praktyk prowizyjnych czających się pod maską.
Ten felieton został opublikowany po raz pierwszy w czwartek o 6:00 rano dla subskrybentów naszego newslettera. Zapisz się poniżej:
This İs Money