Rejestracje Tesli spadły o 90% w Quebecu w pierwszym kwartale 2025 r.
Relacje nabywców pojazdów elektrycznych z Teslą w Quebecu zaczynają się pogarszać, ponieważ sprzedaż pojazdów w tej prowincji gwałtownie spadła w pierwszym kwartale 2025 r.
Według izby ubezpieczeń samochodowych tego miasta, Société de l'assurance automobile du Québec , między 1 stycznia a 31 marca w Quebecu zarejestrowano zaledwie 524 egzemplarze Tesli.
To spadek o 90 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem, kiedy to, jak po raz pierwszy podał Le Devoir, w prowincji zarejestrowano 5097 aut tego producenta samochodów elektrycznych.
Dane, uzyskane również przez CBC News, pokazują, że liczba rejestracji Tesli w Quebecu — największym kanadyjskim rynku pojazdów elektrycznych, także dla Tesli — wzrosła o 30 procent od 2023 do 2024 roku, po czym gwałtownie spadła na początku 2025 roku.
Jak twierdzi Daniel Breton, prezes Electric Mobility Canada, chociaż dyrektor generalny Elon Musk i jego zaangażowanie w administrację Trumpa „zdecydowanie” miały wpływ na sprzedaż, przyczyny wykraczają poza ogólną niechęć do założyciela firmy produkującej pojazdy elektryczne. Do spadku prawdopodobnie przyczyniły się cła i cięcia rabatów.
Federalny program rabatowy na pojazdy elektryczne Incentives for Zero-Emission Vehicles (iZEV) zakończył się 31 marca, a program w Quebecu został wstrzymany w okresie od 1 lutego do 1 kwietnia. Nabywcy pojazdów elektrycznych z Quebecu mogli łączyć rabaty, otrzymując nawet 12 000 dolarów zniżki na koszt nowego pojazdu.
„Niektórzy dealerzy powiedzieli mi, że… zasadniczo przesłanie było takie, no cóż, poczekaj do kwietnia” — powiedział Breton, którego grupa skupia się na propagowaniu transportu elektrycznego. „Ponieważ [prowincjonalny] rabat miał wrócić”.
Breton uważa, że dokładniejsze dane za ten sam okres pokażą, że Tesla nie jest jedynym producentem pojazdów elektrycznych, który poniósł straty na rynku w Quebecu.
Według wstępnych danych S&P Global, liczba rejestracji pojazdów elektrycznych w Quebecu spadła o 65 procent.
Kolejnym negatywnym czynnikiem wpływającym na sprzedaż może być 25-procentowe cło na samochody elektryczne wyprodukowane w USA, w tym marki Tesla, Rivian i Lucid, nałożone przez rząd federalny w odpowiedzi na podatki wprowadzone przez prezydenta USA Donalda Trumpa.
„Teraz, gdy [Quebec] powraca, zobaczymy, co się stanie ze sprzedażą pojazdów elektrycznych w ogóle, a Tesli w szczególności” – powiedział Breton, który jest właścicielem Tesli Model 3 od czterech lat.
„Jestem naprawdę rozczarowany tym, co Elon Musk robił przez ostatni rok lub dwa. Mam więc nadzieję, że znajdą sposób na rozwiązanie tego problemu” — powiedział. „Moim zdaniem Elon Musk naprawdę szkodzi marce”.
Połączony efekt polityki Muska i taryf był odczuwalny poza Quebec, gdzie sprzedaż Tesli spadła o 49 procent w ujęciu rok do roku, zgodnie z danymi Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów.

Oprócz pracy dla administracji Trumpa, która wielokrotnie zagrażała kanadyjskiej suwerenności i nakładała szkodliwe cła, które wywróciły rynki finansowe do góry nogami, Musk wygłaszał lekceważące komentarze na temat Kanady, w tym stwierdzenie na X — platformie społecznościowej, której jest właścicielem — że „nie jest to prawdziwy kraj”.
Spotkał się również ze znaczną krytyką za nagłaśnianie i popieranie rasistowskich i antysemickich teorii spiskowych na temat X, a podczas inauguracji Trumpa wykonał gest, który wielu zinterpretowało jako nazistowski salut.
Tesla jest również objęta dochodzeniem w Kanadzie po tym, jak firma twierdziła, że sprzedała 8653 pojazdów w ciągu ostatnich trzech dni programu federalnych rabatów, co stanowiłoby 43 miliony dolarów w roszczeniach o zwrot. Ta wątpliwa liczba wzbudziła podejrzenia, co doprowadziło do dochodzenia przez rząd federalny.

Mimo pewnych obaw Anne Picard, właścicielka Tesli Model Y z Dorval w Quebecu, ma dwie Tesle od ośmiu lat i twierdzi, że nie kupiłaby niczego innego.
„Nie ufam [innym firmom] na tyle, by móc zapewnić im ten sam poziom niezawodności” – powiedziała.
Stwierdziła, że każdy, kto może sobie na to pozwolić, powinien kupić pojazd elektryczny. Uważa, że konsumenci pojazdów elektrycznych powinni oddzielić swoje przekonania polityczne od decyzji konsumenckich.
„Pojazdy elektryczne nie byłyby tym, czym są dzisiaj, gdyby nie Elon Musk” – powiedziała Picard, która pracuje w zarządzaniu projektami informatycznymi, po zaparkowaniu swojej Tesli na targu Jean Talon w Montrealu.
Philippe Bergeron Bélanger, który w czwartek ładował swoje elektryczne Audi Q4 w dzielnicy Plateau w Montrealu, powiedział, że on również stara się „nie brać polityki pod uwagę w swoich wyborach”, ale nie zamierza wymienić swojego samochodu na Teslę, gdy za półtora roku skończy się jej umowa leasingowa.
Jak zauważył Bergeron Bélanger, chińskie pojazdy elektryczne kiedyś stanowiły niedrogą alternatywę, ale sytuacja zmieniła się, odkąd Kanada nałożyła na nie ponad 100-procentowe cła.
„Nie mam ochoty na niezręczną dyskusję podczas rodzinnych kolacji lub ze znajomymi. W przeciwnym razie [Tesla] prawdopodobnie znalazłaby się w mojej pierwszej trójce” — powiedział Bergeron Bélanger, który jest partnerem zarządzającym w firmie inwestycyjnej i mówi, że nie zgadza się z działaniami Muska, ale dokonuje wyboru bardziej na podstawie tego, jak polaryzujące stało się posiadanie samego samochodu.
Picard z kolei uważa, że sprawa wkrótce ucichnie — jeśli jeszcze się nie skończyła.
„ C'est un feu de paille ” – powiedziała, używając francuskiego wyrażenia, które można przetłumaczyć jako „słomiany ogień” i jest odpowiednikiem „słomianego ognia”.
Breton twierdzi, że na razie nie da się stwierdzić, czy negatywne reakcje na Muska będą miały trwałe skutki, ale kolejny kwartał pokaże pełniejszy obraz.
cbc.ca