Pracownik rolny w Kalifornii ranny w nalotach imigracyjnych zmarł; aresztowano ponad 300 osób

/ CBS/AP
Federalne władze imigracyjne poinformowały w sobotę, że aresztowały ponad 300 imigrantów podejrzanych o nielegalny pobyt w kraju podczas czwartkowych nalotów na dwie kalifornijskie plantacje konopi indyjskich. Protestujący wdali się w napiętą konfrontację z policją podczas operacji na jednej z farm. Jeden z pracowników farmy zmarł w wyniku obrażeń odniesionych podczas jednego z nalotów, co potwierdziła w sobotę rodzina ofiary w rozmowie z CBS News.
Starszy urzędnik Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego poinformował, że agenci federalni dokonali w czwartek łącznie 319 aresztowań na terenie dwóch plantacji konopi.
W poprzednim oświadczeniu z piątku, Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) poinformował, że w czwartek władze wykonały nakazy przeszukania w Carpinterii i Camarillo w Kalifornii. Aresztowano imigrantów podejrzanych o nielegalny pobyt w kraju, a na miejscu przebywało co najmniej 10 dzieci imigrantów.
Jak podano w piątkowym oświadczeniu, w operacji brały udział służby imigracyjne i celne oraz służby celne i ochrony granic.
Dwóch urzędników DHS poinformowało w piątek stację CBS News, że agenci federalni mieli nakazy aresztowania w związku z ukrywaniem i zatrudnianiem nielegalnych imigrantów w USA podczas operacji na farmie konopi.
Departament poinformował, że aresztowano czterech obywateli USA za „napaść lub stawianie oporu funkcjonariuszom”.
„Będziemy ścigać z całą surowością prawa każdego, kto dopuści się napaści na funkcjonariuszy federalnych organów ścigania lub ujawni ich dane osobowe” – powiedziała zastępca sekretarza Tricia McLaughlin w oświadczeniu DHS.
Władze zaoferowały nagrodę w wysokości 50 000 dolarów za informacje prowadzące do aresztowania jednej osoby podejrzanej o strzelanie do agentów federalnych. Niektórzy protestujący zostali również nagrani, jak rzucają kamieniami.
Podczas nalotu tłumy ludzi zebrały się przed Glass House Farms w Camarillo, aby szukać informacji o swoich krewnych i protestować przeciwko egzekwowaniu przepisów imigracyjnych. Funkcjonariusze w hełmach i mundurach w stylu wojskowym starli się z demonstrantami. Ostry, zielono-biały dym zmusił mieszkańców do wycofania się.
W piątkowy wieczór w poście na portalu Truth Social, który najwyraźniej odnosił się do przemocy podczas protestów w Camarillo, prezydent Trump oświadczył, że „poleca Sekretarz Bezpieczeństwa Krajowego Kristi Noem i Cara Ochrony Granic Toma Homana, aby nakazali wszystkim funkcjonariuszom ICE, Bezpieczeństwa Krajowego i innym funkcjonariuszom organów ścigania, którzy padną ofiarą rzucanych kamieni, cegieł lub innych form napaści, zatrzymanie samochodu i aresztowanie tych SLIMEBALLÓW przy użyciu wszelkich niezbędnych środków”.
Glass House, licencjonowany kalifornijski plantator konopi, poinformował w oświadczeniu, że agenci imigracyjni dysponowali ważnymi nakazami aresztowania. Firma poinformowała, że pracownicy zostali zatrzymani i pomaga im w zapewnieniu reprezentacji prawnej. Farma zajmuje się również uprawą pomidorów i ogórków.
„Firma Glass House nigdy świadomie nie naruszyła obowiązujących praktyk rekrutacyjnych i nigdy nie zatrudniała osób nieletnich” – czytamy w oświadczeniu.
Uprawa i sprzedaż marihuany w Kalifornii jest legalna po uzyskaniu odpowiedniej licencji.
Departament Kontroli Konopi Stanowych poinformował, że podczas wizyty na farmie w maju 2025 roku „nie zaobserwował obecności osób nieletnich na terenie gospodarstwa”. Po otrzymaniu kolejnej skargi, departament wszczął aktywne dochodzenie, jak poinformował rzecznik departamentu.
W piątek wieczorem sędzia federalny nakazał administracji Trumpa tymczasowe wstrzymanie nalotów imigracyjnych w południowej Kalifornii w odpowiedzi na pozew złożony przez ACLU i grupy obrońców praw imigrantów.
Jeden pracownik zginął, kilka osób zostało rannych podczas napadu na farmę w Camarillo i protestówZwiązek zawodowy United Farm Workers poinformował w piątek o przedwczesnej śmierci pracownika rolnego z Camarillo, rannego podczas nalotu, ale Ventura County Medical Center wydało później oświadczenie autoryzowane przez rodzinę, w którym poinformowało, że mężczyzna nadal jest podtrzymywany przy życiu. W sobotę siostrzenica pracownika rolnego potwierdziła w rozmowie z CBS News, że zmarł.
„Z ciężkim sercem odeszła ode mnie moja wujek” – Yesenia Duran powiedziała w oświadczeniu dla CBS News w sobotę.
Okoliczności dotyczące dokładnego sposobu odniesienia obrażeń pozostają niejasne, chociaż w piątkowy wieczór DHS poinformował w poście na portalu społecznościowym , że pracownik, o którym mowa, spadł z dachu szklarni. DHS stwierdził, że pracownik „nie przebywał i nie przebywa” w areszcie Służby Celnej i Ochrony Granic ani Służby Imigracyjnej i Kontroli Celnej.
„Chociaż nie był ścigany przez organy ścigania, mężczyzna wspiął się na dach szklarni i spadł z wysokości 9 metrów” – poinformował Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS). „CBP natychmiast wezwało na miejsce karetkę medyczną, aby jak najszybciej udzielić mu pomocy”.
W piątek Andrew Dowd, rzecznik straży pożarnej hrabstwa Ventura, poinformował, że podczas nalotu i protestu rannych zostało co najmniej 12 osób. Osiem zostało przewiezionych do Regionalnego Centrum Medycznego St. John's i Centrum Medycznego Hrabstwa Ventura, a cztery zostały opatrzone na miejscu i wypisane do domu. Dowd powiedział w piątek, że nie posiada informacji na temat stopnia obrażeń osób hospitalizowanych.
Szpital w piątek nie odpowiedział natychmiast na prośbę o komentarz.
Protestujący starli się z federalnymi agentami imigracyjnymiKrewni i obrońcy praw człowieka udali się na farmę położoną około 50 mil na północny zachód od centrum Los Angeles, aby dowiedzieć się, co się dzieje, i zaczęli protestować na zewnątrz.
Władze federalne utworzyły linię blokującą drogę prowadzącą przez pola uprawne do szklarni firmy. Widziano protestujących krzyczących do agentów w kamuflażu, hełmach i maskach gazowych. Kłęby dymu zmusiły protestujących do odwrotu. Nie było jasne, dlaczego władze rzuciły kanistry ani czy uwolniły substancje chemiczne, takie jak gaz łzawiący.
Władze straży pożarnej hrabstwa Ventura, które odpowiedziały na zgłoszenie pod numer alarmowy 911 dotyczące osób mających trudności z oddychaniem, poinformowały, że trzy osoby przewieziono do pobliskich szpitali.
Na farmie agenci aresztowali pracowników i wywieźli ich autobusem. Inni, w tym obywatele USA, zostali zatrzymani na miejscu na wiele godzin, podczas gdy agenci prowadzili śledztwo.
Kilku pracowników ukryło się na farmie podczas nalotu i wyszło w piątek rano. Wśród nich był Jesus, którego siostrzenica, Jennifer Martinez, rozmawiała z CBS News.
„Oni po prostu tu pracują i żyją” – powiedział Martinez w wywiadzie dla CBS News. „Oni po prostu tu rozbijają rodziny i terroryzują je”.
Ruby Ginez powiedziała w wywiadzie dla CBS News, że na farmie pracowało kilku jej krewnych.
„Zabrano ciotkę” – powiedział Ginez. „Zabrano mamę. Mogła to być obywatelka, ale nie obywatelka USA, nie ma to znaczenia”.
Ginez ujawniła, że niedawno sama została zatrzymana przez funkcjonariuszy ICE, gdy odprowadzała swoje dziecko do szkoły, i musiała udowodnić, że jest obywatelką USA.
Do incydentu doszło w momencie nasilenia aresztowań federalnych agentów imigracyjnych w Południowej Kalifornii na myjniach samochodowych, farmach i parkingach Home Depot, co wywołało powszechny strach wśród społeczności imigrantów.
Cbs News