Yvette Cooper ostro krytykuje francuską policję za zamieszanie związane z migracją

Francja musi zrobić więcej, aby powstrzymać migrantów z małych łodzi przed wdrapywaniem się na pontony u wybrzeży Calais, nalegała minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper. Powitała współpracę z władzami francuskimi w celu kontrolowania nielegalnej migracji , ale skarżyła się, że policja czasami po prostu stała i patrzyła, jak migranci zmierzają do kanału La Manche .
Pani Cooper powiedziała, że ma nadzieję, że Francja zmieni swoje własne przepisy „tak szybko, jak to możliwe”, aby umożliwić francuskim funkcjonariuszom policji interwencję na wodach francuskich. Powiedziała Sky News: „Widzieliśmy te przerażające sceny, gdy ludzie po prostu stali w wodzie, wchodzili do łodzi, a francuska policja nie była w stanie nic z tym zrobić.
„To jest jedna z kwestii, nad którą ściśle współpracowałem z francuskim ministrem spraw wewnętrznych. Zgadzamy się, że francuskie przepisy muszą zostać zmienione”.
Pani Cooper powiedziała, że ministrowie „rozważają szereg różnych kwestii” w kontekście ograniczenia przepraw małych łodzi, nie potwierdzając jednocześnie doniesień, jakoby rząd rozważał politykę „jeden wchodzi, jeden wychodzi” w przypadku osób ubiegających się o azyl.
Zapytana, czy rząd rozważa taki program z państwami europejskimi, powiedziała: „Rozważaliśmy szereg różnych kwestii, różne sposoby współpracy – nie tylko z Francją, ale także z innymi państwami europejskimi, takimi jak Irak, państwami, w których widzieliśmy działanie tych sieci gangów przestępczych”.
Dodała, że rząd „rozważa różne sposoby dokonywania zwrotów”.
Minister spraw wewnętrznych powiedział, że każdy migrant, który przypłynął małą łódką, na której ktoś zginął, powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
Yvette Cooper powiedziała w programie Today stacji BBC , że większy tłok na statkach był jednym z powodów wzrostu liczby przybyszów w tym roku.
Powiedziała: „Uważam, że to po prostu przerażające, że widać statki, na których dzieci są miażdżone na śmierć na przepełnionych statkach, a mimo to statek nadal płynie do Wielkiej Brytanii.
„Dlatego chcemy zaostrzyć prawo, aby zagrożenie życia na morzu stało się częścią naszego prawa, abyśmy mogli wszcząć postępowanie karne.
„Szczerze mówiąc, chciałbym, aby każda osoba, która przybywa statkiem, na którym zginęło dziecko, została postawiona przed sądem, albo w Wielkiej Brytanii, albo we Francji”.
Dodała: „Jeśli widzisz, że wszyscy ci ludzie wchodzą na pokład łodzi, to znaczy, że narażają życie wszystkich innych”.
„Jeśli wejdziesz na statek, który jest tak zatłoczony, że dziecko zostanie zmiażdżone na środku statku, a następnie odmówisz przyjęcia pomocy od francuskich władz, które przybyły na ratunek, zabierając z tego statku ciało dziecka i małych członków rodziny, i odmówisz ratunku, uważam, szczerze mówiąc, że powinieneś ponieść za to pewną odpowiedzialność i rozliczenie”.
W tym roku do Wielkiej Brytanii przybyło już ponad 20 000 migrantów małymi łodziami.
express.co.uk