Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

England

Down Icon

Dlaczego sprzedaż Noni Madueke przez Chelsea do Arsenalu byłaby ogromnym błędem dla The Blues

Dlaczego sprzedaż Noni Madueke przez Chelsea do Arsenalu byłaby ogromnym błędem dla The Blues
Zdjęcia Getty'ego

Nie trzeba szukać daleko, żeby zrozumieć plany Chelsea dotyczące rozbudowy składu w ciągu ostatnich trzech lat. Todd Boehly wyjaśniał to wielokrotnie, między innymi w lutym tego roku.

„Identyfikujesz młodych graczy, którzy według ciebie tworzą zgraną grupę” – powiedział – „grupę graczy, którzy będą konsekwentni i niezawodni i będą mieli potencjał, by grać razem przez bardzo długi czas”.

Niezależnie od tego, co można sądzić o samym planie i jego realizacji, trudno sobie wyobrazić, jak klub, który chce zbudować młody trzon zespołu i pozwolić mu się rozwijać, w ogóle rozważałby perspektywę utraty Noniego Madueke. Właśnie to robi jednak Chelsea, która, według źródeł CBS Sports, prowadzi rozmowy z Arsenalem w sprawie sprzedaży reprezentanta Anglii. Transakcja miałaby wynieść prawie 70 milionów dolarów, czyli prawie dwa razy więcej niż kwota, jaką za niego zapłacono, gdy przybył z PSV Eindhoven w styczniu 2023 roku.

Madueke podobno uzgodnił warunki personalne z Arsenalem, ale dialog między klubami jest wciąż na wczesnym etapie. Innymi słowy, Chelsea wciąż ma czas na zmianę swojego kursu w sprawie tego konkretnego transferu. Sprzedaż Madueke byłaby sprzeczna z procesem budowania zespołu, który zaczął przynosić efekty w ciągu ostatnich 18 miesięcy, ostatnio dzięki awansowi drużyny do finału Klubowych Mistrzostw Świata.

Sprzedanie go do Arsenalu byłoby poważnym błędem.

Madueke w fazie wzrostu

Pod koniec sezonu 2024-25 było jasne, że Madueke jest o krok od stania się naprawdę imponującym skrzydłowym. Sam wynik nie powaliłby na kolana działów skautingowych – 11 bramek i pięć asyst w 46 występach we wszystkich rozgrywkach – ale nie trzeba by było szukać głęboko w składzie, żeby znaleźć zawodnika, który dokonałby skoku. To był dość słaby sezon dla Madueke, który zamienił 9,64 oczekiwanych bramek bez rzutów karnych na siedem goli w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po hat-tricku przeciwko Wolves na początku sezonu, wynik nie płynął tak swobodnie, jak można by się spodziewać, ale nie wynikało to z braku chęci. To samo dotyczyło asyst Madueke, trzech w lidze przy oczekiwanych bramkach z asystą (xAG) 4,2.

Jednym z najważniejszych czynników, jakie Arsenal, lub jakikolwiek inny konkurent, będzie chciał zobaczyć u skrzydłowego w wieku 23 lat, jest to, czy oddaje strzały. Dla zawodników grających w ataku nie ma chyba cenniejszej cechy: nawet jeśli piłka nie wpada, czy przynajmniej zajmujesz pozycje? Madueke to robił, oddając średnio trzy i pół strzału na 90 minut w Premier League. Nikt na jego pozycji nie oddawał więcej strzałów, ani Bukayo Saka , ani nawet Mohamed Salah . Nie były to strzały celne i dające nadzieję, jego oczekiwana liczba bramek bez kar (npxG) na strzał wzrosła ponad dwukrotnie z 0,055 do 0,12, mniej więcej do średniej w lidze. Te ulepszenia są widoczne na poniższym wykresie, znacznie większy odsetek strzałów w polu karnym.

Strzały Noniego Madueke w Premier League w sezonach 2023-24 i 2024-25, podzielone według wartości xG TruMedia

Przyjrzyj się tym wysiłkom, a zobaczysz, ile pracy włożył Madueke w testowanie bramkarza. Na początku sezonu bramki padały regularnie w bardziej dynamicznych atakach Chelsea, a gdy Enzo Maresca zaczął stosować bardziej strategiczne podejście, musiał wyprzedzać więcej zawodników, aby móc oddać strzał. Najważniejsze jednak, że mu się to udało. Piłka może i nie wpadła do bramki podczas wygranego 3:1 meczu z Liverpoolem na początku maja, ale to był prawdziwy fart dla mistrzów, którzy na obu skrzydłach nie mieli odpowiedzi na numer jedenasty Chelsea.

Ogólny wskaźnik NPXG Madueke na 90 minut gwałtownie wzrósł w zeszłym sezonie, z 0,15 do 0,42. Ten ostatni wynik został poprawiony przez trzech skrzydłowych – Salaha, Luisa Diaza i Brennana Johnsona – a ci dwaj ostatni nie oferowali nic w porównaniu z umiejętnością prowadzenia piłki, jaką posiada Madueke. Ponownie, prawy skrzydłowy Chelsea, często trzecia opcja w ataku za Cole'em Palmerem i Nicolasem Jacksonem, plasuje się w czołówce Premier League. Kto z skrzydłowych ma więcej możliwości prowadzenia piłki niż Madueke? Duet z Manchesteru City, Savinho i Jeremy Doku. Obserwatorzy na Etihad Stadium nie będą musieli przypominać, że ten duet skrzydłowych nie dorównał Madueke pod względem liczby bramek zdobytych w Premier League.

Madueke może nie jest najlepszym dośrodkownikiem w lidze, a jego podania mają jeszcze przed sobą długą drogę. Nie da się jednak zaprzeczyć, że w sezonie 2024-25 zrobił wiele rzeczy, które pozytywnie wpłynęły na wygraną. Liczby nie kłamią. Jego oczekiwana wartość dodana posiadania piłki – statystyka, która robi dokładnie to, co sugeruje nazwa, oceniając, jak bardzo każda akcja z piłką wpływa na wygraną – jest niezwykle wysoka jak na zawodnika, który oddaje tak wiele strzałów.

TruMedia

Będą wśród Was, którzy to czytają, tacy, którzy już wiedzą, na co się decydujecie. Test wzroku, stary. Spojrzenie niektórych może nie plasować Madueke'a wśród najlepszych skrzydłowych ligi, ale dane już tak. Jeśli od czasu do czasu wygląda jak ktoś, kto biegnie w ślepe zaułki i atakuje bocznych obrońców, których nie może ominąć, kto podejmuje złe decyzje, próbując coś osiągnąć, cóż, jest skrzydłowym. Tak właśnie się gra.

Madueke musi przekonać sceptyków, a wzrost zainteresowania ze strony klubu wywołał furię w niektórych kręgach internetowych fanów Arsenalu (co prawda nie jest to trudne). Być może nie lubią byłych piłkarzy Chelsea. Lata spędzone z Willianem i Raheemem Sterlingiem zrobią z tobą coś takiego.

Być może martwią się, jak poradzi sobie w szatni, biorąc pod uwagę pytania o jego postawę i tempo pracy, jakie publicznie podnosił Maresca, choć nie wydaje się to najgorszą rzeczą na świecie, skoro Madueke wnosi tak wiele wartości, mimo że jest nieśmiały.

Oczywiście, pojawiają się uzasadnione pytania dotyczące alokacji zasobów, jeśli chodzi o Madueke, który, co warto zauważyć, zmagał się z kontuzjami mięśniowymi podczas gry w Chelsea. Arsenal agresywnie wydaje pieniądze tego lata, ale karta kredytowa Andrei Berty ma swoje ograniczenia. Czy warto przepłacać za zawodnika, który zapowiada się jako niezwykle dobry zmiennik Bukayo Saki, skoro może być okazja do wzmocnienia pozycji Gabriela Martinelliego na przeciwległym skrzydle? Madueke grał w Chelsea po obu stronach boiska, ale jest skuteczniejszy, wchodząc z prawej strony, swoją silniejszą lewą nogą. W ograniczonej liczbie minut w Premier League na lewym skrzydle, średnio oddaje mniej niż trzy strzały na 90 minut i ledwo tworzy okazje. Powinien też zadać sobie pytanie, czy rola, jaką wyznaczył mu Arsenal, jest najlepsza dla jego rozwoju, choć biorąc pod uwagę, że warunki osobiste zostały już ustalone między nim a Kanonierami, jest trochę za późno na przemyślenia.

Być może Madueke nie jest odpowiednim zawodnikiem dla Arsenalu, ale to nie to samo, co brak predyspozycji do gry w jednym z czołowych klubów Europy. Biorąc pod uwagę jego postępy i pozycję w rankingu Premier League, trudno sobie wyobrazić, żeby tak nie było. Nie każdy, kto podąża jego obecną ścieżką, zostaje gwiazdą, ale wiele gwiazd ma za sobą sezon taki jak Madueke w tym wieku.

Dlaczego Chelsea miałaby go puścić?

Skoro tak, to dlaczego Chelsea w ogóle miałaby podejmować dialog z rywalami w sprawie Madueke? 23-latek nie raz spotkał się z publiczną reprymendą za swoje zachowanie, odkąd dołączył do Stamford Bridge. W grudniu Maresca dwukrotnie skreślał zawodnika z boiska, a jego reprymenda po meczu z Aston Villą nie jest tym, na co menedżerowie zazwyczaj reagują, chyba że czują, że nie mają wyboru.

„W chwili, gdy zaczyna strzelać gole lub asystować i jest zadowolony, zaczyna trochę tracić formę” – powiedział Maresca po zwycięstwie 3:0 nad Aston Villą. „Powodem, dla którego nie grał, jest to, że nie podoba mi się sposób, w jaki trenował. Musi zrozumieć, że musi trenować każdego dnia, musi być ambitny. Jeśli dziś wieczorem strzeli gola, musi dążyć do drugiego, trzeciego.

„Musi być ambitny, żeby dawać więcej asyst. Ale ogólnie radzi sobie świetnie, fantastycznie”.

To nie są incydenty odosobnione w zeszłym sezonie. W kwietniu ubiegłego roku próba wykonania rzutu karnego przez Cole'a Palmera nie wyglądała dobrze. Z drugiej strony, nawet ci najbardziej sceptyczni wobec postawy Madueke'a musieliby przyznać, że nie przeszkodziło to młodemu zawodnikowi w znacznym rozwoju w zeszłym sezonie.

Joao Pedro odcisnął swoje piętno na Chelsea podczas Klubowych Mistrzostw Świata, a ofensywa The Blues w formie muzycznych krzesełek trwa
Joao Pedro odcisnął swoje piętno na Chelsea podczas Klubowych Mistrzostw Świata, a ofensywa The Blues w formie muzycznych krzesełek trwa

Oczywiście istnieje jeszcze jeden argument za sprzedażą Madueke – pieniądze, które za niego zarobisz, mogą sfinansować lepsze transfery gdzie indziej. Weź 70–80 milionów dolarów za swojego numer 11 i zamień to na Rodrygo, albo spróbuj wyciągnąć Bradleya Barcolę z Parc des Princes. To sprytny interes. Czy Madueke to Jamie Gittens? Były piłkarz Borussii Dortmund to młody model i mógłby rozwiązać problemy Chelsea z lewym skrzydłem, ale 20-latek notował średnio 0,31 npxG+xAG w poprzednim sezonie Bundesligi. Joao Pedro poszerza możliwości Maresci i po prostu nie da się zaprzeczyć, że nie strzelił wielu rzutów karnych w meczu z Brighton.

Sprzedaż Madueke może wyjść Chelsea na dobre. Willian Estevao prezentował się ekscytująco w swoim ostatnim meczu dla Palmeiras, przegranym z przyszłym pracodawcą. Gittens również może zabłysnąć. Warto jednak przypomnieć Chelsea, co cztery lata temu na ich własnym boisku zauważył były dyrektor ds. badań w Liverpoolu, Ian Graham. Nawet w przypadku transakcji, co do których istnieje duże prawdopodobieństwo, biorąc pod uwagę szereg czynników, to, czy nowy transfer się opłaci, jest w zasadzie 50/50.

Madueke pozyskał go stosunkowo tanim kosztem z drugoligowej europejskiej ligi, który może rozegrać ponad 2000 minut w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Nie ma gwarancji, że utrzyma on imponującą passę z zeszłego sezonu, ale jeśli będzie się rozwijał w podobnym tempie, to jest to wybitny zawodnik, który może znaleźć się w gronie najlepszych i najjaśniejszych gwiazd „portfolio” Boehly'ego.

cbssports

cbssports

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow