Flamengo to kolejna drużyna Ameryki Południowej, która zaskoczyła i zdobyła szacunek na Klubowych Mistrzostwach Świata FIFA, pokonując Chelsea

FILADELFIA -- To lato południowoamerykańskiej piłki nożnej i wszyscy są zaproszeni na imprezę. Flamengo podążyło za triumfem Botafogo nad Paris Saint-Germain, pokonując w piątek obrońców tytułu Ligi Konferencji Europejskiej, Chelsea , 3-1. Trener Filipe Luis był w stanie zachować spokój i opanowanie w czasie upału, po tym jak wszedł na połowę przegrywając jedną bramką, a oni byli w stanie natychmiast odpowiedzieć i zdominować drugą połowę, stając się pierwszą drużyną, która zapewniła sobie awans do 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata.
Po meczu Wesley, 21-letni obrońca Flamengo, dobrze podsumował wszystko, gdy świętował, że Chelsea zapamięta, kim jest Flamengo po tym występie. Ale The Blues nie są w tym osamotnieni; Filadelfia i Stany Zjednoczone miały okazję zobaczyć głębokie korzenie południowoamerykańskiej piłki nożnej i to, co ona oznacza. Od festiwali kibiców — zarówno zaplanowanych, jak i improwizowanych — w całym mieście po śpiewanie w pociągu i na stadionie. Klubowe Mistrzostwa Świata stały się pokazem południowoamerykańskich kibiców i piłki nożnej jak żadne inne.
To prekursor Mistrzostw Świata 2026, gdzie wydarzenie to osiągnie stratosferę, a narody przyjdą i będą świętować dumę, jaką czują do swoich drużyn. Na razie jednak wsparcie Flamengo zyskało nawet fanów Chelsea po meczu. Wierni The Blues mogli spotkać się z fanami Flamengo, gdy impreza trwała, ponieważ wszyscy byli szczęśliwi, że mogli cieszyć się doskonałym meczem piłkarskim, nawet jeśli tylko jedna drużyna mogła wygrać starcie. Trudno nie wspierać drużyny, widząc pasję, jaką te drużyny potrafią wnieść na stadiony. Na kilka godzin przed rozpoczęciem meczu na Lincoln Financial Field rozbrzmiały okrzyki „Dale, dale, dale ohh” i inne przyśpiewki, które trwały długo w nocy po ich triumfie.
Idealny bilans drużyn południowoamerykańskich może zniknąć po tym, jak Boca Juniors przegrali 2-1 z Bayernem Monachium w Miami w piątkowy wieczór, ale to, co te drużyny zrobiły w swoich 10 meczach, jest niczym innym, jak imponującym. Drużyny południowoamerykańskie wygrały sześć meczów, zremisowały trzy i przegrały jeden, notując różnicę bramek +9.
To nie są drużyny, które ledwo przebijają się przez rozgrywki; korzystają z żarłocznego wsparcia, jakie otrzymują, i dominują w meczach. Danilo przyznał, że nie mogliby tego zrobić bez swoich fanów, którzy podskakiwali na trybunach, pomagając rozpalić sześciominutowy okres, w którym Flamengo zdobyło dwa gole, a Nicolas Jackson został wyrzucony z boiska z powodu czerwonej kartki.
Jak Flamengo wykonało swoją pracęFlamengo nie mogłoby tego dokonać bez Danilo, niezwykle doświadczonego gracza, który zdobył gola i był w stanie pomóc uspokoić Wesleya po tym, jak jego błąd w pierwszej połowie doprowadził do gola Pedro Neto . To pomogło drużynie uspokoić się i ostatecznie odnieść zwycięstwo.
„Po prostu powiedziałem mu, żeby grał dalej tak samo, ponieważ błędy mogą się zdarzyć w tego typu grze na wysokim poziomie, ale różnica polega na tym, że jesteś gotowy, żeby grać dalej i kontynuować” — powiedział Danilo. „Wesley zagrał bardzo dobrą grę nawet po tym błędzie i jestem z niego bardzo dumny”.
Ma zaledwie 21 lat i został powołany do brazylijskiej drużyny narodowej, więc Wesley może być kluczowym elementem przyszłości Brazylii , podczas gdy jego menedżer, Filipe Luis, może zostać kolejnym brazylijskim menedżerem, który otrzyma rolę trenera w pierwszej piątce lig. Ten mecz był testem dla niego i drużyny, a oni wykonali go celująco, pokonując Chelsea. Danilo dodał, że ten turniej „demokratyzuje boisko”.
Zaczynają się kształtować nokautyKluby znajdują się w różnych momentach sezonu, ale ogólnym motywem przewodnim wszystkich graczy jest chęć zwycięstwa. Nie tylko są znaczące nagrody pieniężne w grze, ale także duma i potencjalne możliwości transferowe. Dla drużyn spoza Europy jest też dodatkowy aspekt gry o szacunek. Z Interem Miami, Botafogo i Flamengo, które wszystkie denerwują europejskie potęgi, ten szacunek nadchodzi.
Celem na teraz będzie kontynuowanie tego tempa, ale scena jest gotowa, ponieważ runda 16 zaczyna się rozkręcać. Palmeiras są w dobrej pozycji, aby dostać się do 1/8 finału, a podczas gdy Botafogo wciąż musi popracować nad Atletico Madryt , Brazylia ma dobrą szansę na trzy do trzech, wysyłając swoje kluby dalej.
Nawet jeśli będą to tylko oni i Inter Miami jako reprezentanci spoza Europy, to i tak zapewniłoby im to mnóstwo okazji do utrzymania passy w turnieju. Wszystko może się zdarzyć, gdy zawodnicy wierzą, że mogą wygrać i mają za sobą wsparcie fanów. Widzimy owoce na własne oczy i to właśnie miał umożliwić ten rozszerzony turniej.
cbssports