🏈 Pula rozgrywających możliwych do draftu w Big 12 jest duża

FRISCO, Teksas — Jeden ze skautów NFL oszacował, że ponad tuzin rozgrywających w college'ach ma już oceny nadające się do draftu w 2026 r., co stanowi dwukrotność tego, co zwykle ma miejsce o tej porze roku.
Inny doświadczony skaut twierdzi, że można bezpiecznie prognozować „bardzo dobry rok” dla rozgrywających w klasie draftu NFL 2026, co stanowi wyraźny kontrast w porównaniu z draftem 2025, kiedy w ciągu pierwszych dwóch dni wybrano tylko pięciu graczy. Trzeci skaut przewiduje, że w tej klasie nie będzie żadnych oczywistych kandydatów z numerem 1, takich jak Caleb Williams , ale wielu „zawodników typu Jaxson Dart ” z produkcją i doświadczeniem.
A skauci nie drgną na tę prognozę: wkraczamy w złotą erę wysokiej jakości rozgrywających, biorąc pod uwagę to, co przyniesie ten i następny rok futbolu akademickiego. Podczas gdy najlepsi rozgrywający wciąż nie zostali wybrani, liczba silnych kandydatów jest niezwykle wysoka. I żadna liga nie przewiduje takiej możliwości lepiej niż Big 12, która ma co najmniej pół tuzina rozgrywających, którzy już są przewidywani jako wybory w drafcie NFL.
Skauci NFL mówią ESPN, że nie jest za wcześnie, aby prognozować siedmiu potencjalnych kandydatów do draftu z Big 12, chociaż czwarty skaut powiedział ESPN: „Myślę, że jest wielu intrygujących facetów, ale nadal uważam, że wszyscy muszą to udowodnić”.
W skali kraju, sprawa na szczycie draftu została przedstawiona w zbyt wczesnych draftach próbnych. Wybierz spośród Drewa Allara z Penn State, Cade'a Klubnika z Clemson, Sama Leavitta z Arizona State, Fernando Mendozy z Indiany, Garretta Nussmeiera z LSU i LaNorrisa Sellersa z South Carolina. Wszyscy mogą dostać się do rozmów o QB1 na rok 2026.
Pikantnym, mądrym ujęciem sprawy jest Austin Simmons z Ole Miss, a także Carson Beck z Miami, John Mateer z Oklahomy i Taylen Green z Arkansas.
A prognozy dotyczące tegorocznej obfitej grupy rozgrywających z college'u nie uwzględniają nawet Archa Manninga z Teksasu, którego większość drużyn NFL uważa za potencjalnego faworyta w drafcie w 2027 roku. Dołączy on wówczas do Dylana Raioli z Nebraski i DJ Lagwaya z Florydy.
Ligę Big 12 prowadzi Leavitt z ASU, który ma potencjał na pierwszą rundę draftu, jeśli utrzyma dotychczasową formę, ale na radarach NFL pojawia się też kilku innych graczy: Sawyer Robertson z Baylor, Brendan Sorsby z Cincinnati, Rocco Becht z Iowa State, Avery Johnson z Kansas State, Josh Hoover z TCU i Behren Morton z Texas Tech. Żaden z nich nie jest pewnym wyborem w pierwszej pięćdziesiątce, ale istnieje prawdopodobieństwo, że jeden lub dwóch z nich może się tam znaleźć i dołączyć do Leavitta.
Ich obecność — i utrzymanie — znacznie podniosły wiarygodność konferencji Big 12.
„Myślę, że to najważniejszy czynnik... to, że te dzieciaki powiedziały: 'Nie, zostaniemy dokładnie tam, gdzie jesteśmy, ponieważ wierzymy w to, co robimy w ich szkołach.' To naprawdę dobra liga rozgrywających w tym roku” — powiedział trener Kansas State Chris Klieman w wywiadzie dla ESPN. „Jestem pewien, że Sam miał okazje. Jestem pewien, że Rocco miał okazje. Jestem pewien, że Avery miał okazje i nie znam wszystkich innych. Wiem, że wiele z nich wraca”.
Kenny Dillingham z Arizona State podsumował to samo bardziej zwięźle: „Dla mnie rekrutacja jest martwa. Retencja jest żywa”.
Jest kuszący talent, ale nie ma wystarczającej stałej produktywności Jalona Danielsa z Kansas i Connera Weigmana z Houston, aby umieścić ich w tej najwyższej lidze. Noah Fifita z Arizony błysnął w 2023 roku, zanim miał problemy w zeszłym sezonie. Od góry do dołu Big 12, które zostało trochę nadszarpnięte przez planowany transfer Jake'a Retzlaffa z BYU, stawia go w rozmowie z każdą ligą w kraju o najlepszą klasę rozgrywających. Według ESPN Research, Big 12 będzie miało 150 zwycięstw FBS ze swoją przewidywaną załogą starterów QB. Na czele stoi Kaidon Salter z Kolorado, który miał 23-6 w Liberty i będzie walczył z 12. ogólnym rekrutem ESPN, pierwszoroczniakiem Julianem Lewisem , o miejsce w wyjściowym składzie.
150 zwycięstw wśród starterów postawiłoby Big 12 w rywalizacji z ACC o najwięcej zwycięstw FBS wśród powracających starterów, przy czym ACC nieznacznie wyprzedziłoby ich z wynikiem 151, jeśli Max Johnson byłby starterem UNC. Jeśli to transfer Gio Lopeza pod środkiem w UNC, ACC spadłoby do 144.
Niezależnie od tego, wiarygodność Big 12 w tegorocznej dyskusji o futbolu akademickim ma swoje korzenie w doświadczeniu rozgrywającego. Leavitt poprowadził ASU do CFP i 11 zwycięstw, Becht ma najwięcej zwycięstw ze wszystkich powracających rozgrywających w lidze (18-9), a Morton jest następny (15-9).
Johnson ma 10-4 jako starter i jest 17 funtów masy mięśniowej cięższy w tym roku, lepiej przygotowany na bicie, które wiąże się z jego bieganiem. Hoover zamknął sezon na tyle mocno w zeszłym roku, że odrzucił zainteresowanie Tennessee, aby pozostać w Fort Worth. Robertson opuścił Manning Academy jako możliwy przełom w oczach skautów NFL w tym roku.
I wreszcie, skauci byli zainteresowani rozmiarem i potencjałem Brendana Sorsby'ego z Cincinnati, który ma 6 stóp i 3 cale wzrostu i waży 235 funtów i ma jeden z najwyższych pułapów w Big 12. Jeden ze skautów był zdumiony: „Potrafi bez wysiłku przerzucić piłkę 50 jardów w dół boiska”.
Kto wyłoni się z tego grona? To będzie jedno z fascynujących pytań i jeden z powodów, dla których Big 12 jest tak intrygującą konferencją.
Jedyną bezpieczną prognozą Big 12 jest to, że powinniśmy szybko wiedzieć, który rozgrywający pojawi się w gąszczu silnej konkurencji. W tygodniu 0 Kansas State gra z Iowa State w Irlandii, aby pokazać Johnsona i Bechta.
Sorsby i Cincinnati mają szansę w otwierającym czwartek 1. tygodnia przeciwko Nebrasce w Kansas City. Robertson i Baylor podejmują Auburn w otwierającym piątek. Również w piątek poznamy jasność co do sytuacji rozgrywającego w Kolorado, gdy podejmie Georgia Tech.
W sobotę otwierającą mecz Utah zagra z UCLA. To pokaże jednego z najbardziej intrygujących i najważniejszych rozgrywających ligi: transfer Devona Dampiera , wybitnego sportowca, który w zeszłym roku zdobył 19 przyłożeń w sezonie pierwszej drużyny All-Mountain West w Nowym Meksyku.
W inauguracyjny poniedziałkowy wieczór sezonu Josh Hoover z TCU będzie miał intrygujący występ w North Carolina, grając swój pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera Billa Belichicka. Hoover po cichu ustanowił rekord TCU w liczbie podań w jednym sezonie w zeszłym roku, zdobywając 3949 jardów. NFL postrzega go raczej jako prognozę na trzecią lub czwartą rundę, ale przełomowy otwierający mecz może to zapoczątkować.
„Jesteśmy głęboką konferencją i rozgrywającymi, wiele drużyn ma swoich rozgrywających powracających” — powiedział Joey McGuire z Texas Tech. „I myślę, że dla nas jako ligi bardzo ważne jest, aby grać dobrze na początku”.
Skauci NFL konsekwentnie uważają Leavitta za najlepszego kandydata do NFL w Big 12. Wchodzi w trzeci rok studiów po transferze z Michigan State i śmiał się ze swojego wczesnego uwzględnienia w niektórych symulacjach draftu.
Powiedział, że Dillingham powiedział mu w samolocie na dni prasowe Big 12, że tylko 20% wyborów w pierwszej rundzie draftu z tego okresu roku trafia tam.
„To trochę mnie zmusiło do sprawdzenia rzeczywistości” – powiedział Leavitt ze śmiechem.
Dillingham trenował Bo Nixa w Oregonie i pomógł mu się odrodzić po transferze z Auburn. Dillingham nie drgnął, gdy zapytano go, czy Leavitt może skończyć jako jeden z 15 najlepszych wyborów.
„Tak, w 100%” – powiedział Dillingham ESPN. „On jest konkurencyjny. On się troszczy. Jest inteligentny. Wszystkie rzeczy związane z futbolem, które każdy widzi. Każdy widzi talent. On też się troszczy, jest inteligentny, jest konkurencyjny. Ma czynniki X poza boiskiem, które pozwalają mu osiągnąć ten poziom”.
Piękno sezonu futbolu akademickiego polega na tym, że garstka rozgrywających pojawi się znikąd w głównym nurcie, tak jak Leavitt w zeszłym sezonie. A Big 12 wydaje się być idealną inkubatorką do uruchomienia kilku kolejnych w 2025 roku. Jedno jest pewne: oczy NFL są już zwrócone na głęboką grupę ligi.
espn