Trzykrotny mistrz IndyCar Palou wygrywa pierwszy wyścig Indy 500

Alex Palou wspomina zwycięstwo w wyścigu Indianapolis 500 w 2025 r. i mówi, że to najlepszy dzień w jego życiu. (1:54)
INDIANAPOLIS -- Alex Palou wziął ceremonialny łyk mleka na Victory Lane podczas wyścigu Indianapolis 500. Dał żonie łyk, ona z kolei dała łyk swojemu dziecku, a właściciel zespołu Chip Ganassi wziął butelkę i również się napił.
„Muszę ci powiedzieć, że to było najlepsze mleko, jakie kiedykolwiek piłem” – powiedział Palou.
Pierwszy Hiszpan, który wygrał „Największe widowisko wyścigowe”, odbył z nimi okrążenie zwycięstwa wokół Indianapolis Motor Speedway na pace pickupa. W pewnym momencie Palou wspiął się na jego dach i triumfalnie uniósł ręce, a wieniec zwycięstwa zawisł mu na szyi. Na chwilę stracił równowagę, a Ganassi instynktownie wyciągnął rękę, by złapać swojego kierowcę-gwiazdę.
Nie ma potrzeby.
Palou rzadko popełnia błąd.
„Cała moja rodzina wokół, to niesamowite, szczerze mówiąc” – powiedział, uśmiechając się. „Cały zespół wokół, sprawiają, że wyglądam naprawdę dobrze na torze”.
Palou przyszedł na tor wyścigowy jako dwukrotny obrońca tytułu mistrza IndyCar – ma trzy tytuły w ciągu czterech lat – i rozpoczął rok zwycięstwami w czterech z pierwszych pięciu wyścigów. To taki początek, jakiego nie widziano od 1964 roku, kiedy AJ Foyt wygrał pierwsze siedem wyścigów sezonu, w tym Indy 500.
Ale to niedzielny wyścig Palou zakreślił w swoim kalendarzu. Bez zwycięstwa w Indy 500, powiedział, jego kariera byłaby niekompletna.
„Jak powiedział w zeszłym tygodniu, gdyby miał przejść całą swoją karierę i nie wygrać tutaj w Indianapolis, nie byłaby to pełna kariera” – powiedział Ganassi. „Nie chcę teraz mówić, że jego kariera jest kompletna; ma jeszcze wiele do zaoferowania. Spójrz na ostatnie pięć, sześć wyścigów, które mieliśmy. To po prostu niesamowite. Jest w formie”.
Tak duże, że przedstawiciele IndyCar próbowali nakłonić Palou do wypełnienia zobowiązań po wyścigu, aby mógł pojechać do miasta i obejrzeć mecz Indiana Pacers z New York Knicks w trzecim meczu finałów Konferencji Wschodniej.
W sobotę Palou wystąpił w koszulce Tyrese'a Haliburtona podczas parady Indy 500.
„To pomoże niektórym ludziom w Indianie mnie poznać” – powiedział Palou o rozgrywającym Pacers.
Palou był w trybie oszczędzania paliwa na ostatnich okrążeniach, podążając za byłym kolegą z zespołu Chip Ganassi Racing, Marcusem Ericssonem . Palou zmęczył się pozostawaniem na miejscu, gdy do końca pozostało 16 okrążeń, i ruszył do przodu — ruch, który według Ericssona „nie da mi spać w nocy — co zrobiłem i czego nie zrobiłem”.
Od tego momentu Palou nie miał już żadnych szans, a po wypadku musiał opuścić stadion i otrzymać żółtą flagę.
Zatrzymał samochód tuż za Yard of Bricks, wyskoczył z niego i prawie stracił równowagę, gdy triumfalnie uniósł ręce. Palou zeskoczył i ruszył biegiem wzdłuż prostej, ściągając rękawice i rzucając je za siebie, a ostatecznie został pochłonięty przez swojego ojca, Ramona, i jego zespół w radosnym świętowaniu.
Scott Dixon i Dario Franchitti uściskali Palou, byli zwycięzcy wyścigu Indy 500 Ganassiego, witając go w swoim ekskluzywnym klubie.
Palou nie był pewien, jak wpłynie na niego to zwycięstwo w Hiszpanii, gdzie świętuje się sukcesy kierowców Formuły 1 Fernando Alonso i Carlosa Sainza . Palou powiedział jednak, że po raz pierwszy, jak sobie przypomina, widział tłumy fanów z hiszpańskimi flagami skandujące jego imię podczas wyścigu IndyCar.
„To, że jestem pierwszym hiszpańskim kierowcą, który wygrał, czyni to jeszcze bardziej wyjątkowym” – powiedział Palou. „Ale szczerze mówiąc, gdybym był 50. hiszpańskim kierowcą, który wygrał, byłbym tak szczęśliwy, jak jestem teraz”.
Tymczasem Ericsson wyszedł ze swojego samochodu w alei serwisowej i przycisnął dłonie do twarzy, a rozczarowanie, że był tak blisko drugiego zwycięstwa w Indianapolis 500, było na nim wyryte.David Malukas był trzeci dla AJ Foyt Racing.
„To dość bolesne” – powiedział Ericsson o swoim drugim w karierze drugim miejscu w wyścigu Indy 500. „Muszę to jeszcze raz przemyśleć. Odtwarzasz to w myślach milion razy po zakończeniu wyścigu, zastanawiając się, co mogłem zrobić inaczej. Drugie miejsce nie znaczy nic w tym wyścigu”.
Próba Josefa Newgardena wygrania trzech kolejnych wyścigów Indy 500 zakończyła się problemem z pompą paliwa. Chciał zostać pierwszym kierowcą, który przyjedzie z tylnego rzędu i wygra, ponieważ on i jego kolega z zespołu Penske, Will Power, zostali zepchnięci na koniec stawki za niezaliczenie kontroli przed ostatnimi rundami kwalifikacji.
Power zajął 19. miejsce, będąc najwyższym kierowcą Penske, mimo fatalnego dnia dla organizacji należącej do Rogera Penske.
Wcześniej w tym tygodniu Penske zwolnił trzech najważniejszych dyrektorów IndyCar za drugie naruszenie przepisów technicznych w ciągu zaledwie roku, a także musiał bronić opinii, jaką jego zespoły miały, nie przechodząc kontroli, choć jest również właścicielem IndyCar, Indianapolis Motor Speedway i Indy 500.
Penske wygrał wyścig Indy 500 rekordowe 20 razy.
Było to szóste zwycięstwo w Indy 500 dla Ganassiego, który jest na fali dominacji od czasu zatrudnienia Palou przed sezonem 2021. Palou wygrał mistrzostwa w swoim pierwszym roku w zespole i dorzucił dwa kolejne tytuły, a teraz wydaje się, że jest na dobrej drodze do zdobycia czwartego.
„Ten facet jest po prostu niewiarygodny. Nie wiem, co jeszcze powiedzieć” – powiedział Ganassi. „To niewiarygodna rzecz. [Indy 500] uczyni karierę Alexa Palou. Uczyni jego życie. I z pewnością uczyniło moje”.
Pato O'Ward zajął czwarte miejsce — to już piąty raz w sześciu startach w karierze, kiedy meksykański kierowca zajął szóste lub wyższe miejsce.
Kyle Larson nie ukończy „The Double” po wypadku podczas wyścigu Indianapolis 500, zanim uda się do Karoliny Północnej, aby wziąć udział w wyścigu Coca-Cola 600 NASCAR.
espn