Leticia Sabater wciela się w rolę kociaka i zakonnicy i rewolucjonizuje obchody Dnia Równości w Madrycie.

Leticia Sabater zgromadziła tysiące ludzi w tę niedzielę na swoim koncercie podczas obchodów Pride w Madrycie. Popularna piosenkarka i prezenterka zaoferowała show, w którym całkowicie połączyła się z publicznością. Chęć dobrej zabawy, tańca i wspólnego śpiewania piosenek zdominowała występ.
Występ Leticii Sabater odbył się na Plaza de las Reinas, w dzielnicy Chueca w Madrycie, na skrzyżowaniu Calle del Barquillo i Calle de San Marcos. To właśnie tam zamknęła Pride 2025 koncertem firmowym. W składzie znaleźli się również Samantha Hudson, Nuria Fergó i Falete.
„To było cudowne. Chociaż z powodu ograniczeń czasowych nie mogłam zaśpiewać koncertu o zwykłej długości, to i tak było fantastycznie. Nie mogłam zaśpiewać „Mr. Policeman”. Ludzie prosili o więcej, ale to nie było możliwe. Ale to była świetna zabawa... Jestem bardzo dumna i szczęśliwa, że wzięłam udział w Pride” – wyjaśnia.
I choć nie brakowało jej własnych piosenek, to ostatnio wydany utwór odniósł szczególny sukces: techno wersja hitu Pauliny Rubio „Yo no soy ese mujer”. Ubrana jak zakonnica, jak w teledysku, Leticia Sabater oczarowała publiczność.
Uroczysty charakter wydarzenia oznaczał, że repertuar artysty zawierał radosne rytmy, z bitami techno, które rozpalały parkiet i zabawę. „To było niesamowite przeżycie. Z taką publicznością, to przyjemność być na scenie” – podsumowuje.
heraldo