Mężczyzna potrącił psa w Cuernavaca, powodując jego śmierć.

MEKSYK (apro).- Zgłoszono nowy przypadek znęcania się nad zwierzętami w Cuernavaca, Morelos, gdzie średniej wielkości pies, zidentyfikowany jako Baileys, stracił życie po brutalnym pobiciu, rzekomo przez mężczyznę zidentyfikowanego jako Roberto „N.” Aktywiści i sąsiedzi domagali się sprawiedliwości dla Baileysa i aby sprawa nie pozostała bezkarna.
Jak podają mieszkańcy alei Lázaro Cárdenas, przy ulicy Lombardía, do zdarzenia doszło w czwartek, 19 czerwca. Mieszkańcy okolicy udostępnili w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać, jak zwierzę zostaje zaatakowane w prywatnym domu.
Vanessa Pervellini, przedstawicielka organizacji Animal Heroes i prezes Morelos Animal Defense Coalition for Justice for Negrita, poinformowała, że na miejsce zdarzenia przybyło lokalne schronisko dla zwierząt, aby udzielić pomocy psu i zabrać go do weterynarza; jednak Baileys zmarł w drodze na miejsce zdarzenia.
„Baileys był średniej wielkości psem; nie był duży, nie wyglądał agresywnie, a tym bardziej niebezpiecznie. Dziś został brutalnie pobity, a te ciosy spowodowały jego śmierć” – powiedział Pervellini w wywiadzie.
Aktywistka wyjaśniła, że na podstawie informacji zebranych od sąsiadów i udostępnionych w mediach społecznościowych udała się do biura prokuratora generalnego stanu Morelos, aby złożyć formalną skargę na domniemanego sprawcę.
„Na podstawie informacji krążących w mediach społecznościowych udałam się do Prokuratury Generalnej Stanu, aby złożyć skargę na te wydarzenia i zażądać podjęcia działań przeciwko Roberto — na razie będziemy go nazywać Roberto N. Nie można tego zostawić tak, jakby nic się nie stało; to był brutalny atak” — podkreśliła.
Według oświadczeń mieszkańców, nie był to pierwszy raz, kiedy podejrzany zachowywał się agresywnie. Pervellini wskazał, że świadkowie twierdzili, że napastnik w przeszłości bił również swoją matkę i zabijał inne zwierzęta.
„Sąsiedzi powiedzieli, że ta osoba jest agresywna, że bije swoją matkę i że to nie jest pierwszy zabity przez niego pies: wcześniej zabił psa i zostawił go leżącego na zewnątrz baru z napojami gazowanymi. Powiedzieli, że jest bardzo agresywny, między innymi” – dodał.
Sprawa została zarejestrowana w aktach śledztwa SC01/7388/2025 i została wszczęta w związku z przestępstwami znęcania się nad zwierzętami domowymi, zgodnie z definicją zawartą w lokalnych przepisach.
Zgodnie z artykułem 327 ustawy o ochronie dzikiej przyrody obowiązującej w stanie Morelos, przestępstwo to podlega karze od sześciu miesięcy do czterech lat więzienia, oprócz grzywny w wysokości od 300 do 1000 dni płacy minimalnej. Ponadto, jak zauważyli mieszkańcy, ponieważ jest to recydywista, artykuł 328 stanowi, że kara może zostać zwiększona nawet o dwie trzecie.
Pervellini potwierdził, że przeprowadzono już sekcję zwłok Baileysa w celu ustalenia przyczyny zgonu, a ciało przekazano organizacji, która podjęła działania zgodnie z procedurą prawną.
„Przeprowadzili już sekcję zwłok psa, aby ustalić przyczynę śmierci, i przekazali mi ciało; wspieraliśmy cały proces” – oświadczył Pervellini.
Podkreślił również, że władze muszą działać szybko i zdecydowanie w takich przypadkach, powtarzając, że domagają się sprawiedliwości dla Baileysa.
„Żądamy, aby Prokuratura nie pozwoliła, aby ta sprawa pozostała bezkarna i wymierzyła sprawiedliwość Baileysowi i wszystkim zwierzętom, które padły ofiarą nadużyć. Prawo musi być rygorystycznie egzekwowane” – zażądała.
„To nie tylko zwierzę; to apel o szacunek dla życia w Morelos i ochronę tych, którzy nie mają głosu. Mamy nadzieję, że śledztwo będzie kontynuowane, a osoba odpowiedzialna zostanie ukarana zgodnie z prawem” – dodał.
Organizacje zajmujące się ochroną zwierząt zaapelowały do władz o uważne przyjrzenie się sprawie i zadbanie o to, aby tego typu incydenty nie pozostały bezkarne, podkreślając, że przemoc wobec zwierząt może być oznaką innych form przemocy w danej społeczności.
proceso