Przywłaszczenie i grabież

Meksykańscy biznesmeni są podobno ścigani przez Departament Skarbu USA za domniemane korupcje i handel wpływami. Wśród pierwszych oskarżonych znajdują się Ramón Alexandro Rovirosa Martínez i Mario Alberto Ávila Lizárraga, których projekty znajdują się w południowo-środkowej części Zatoki Meksykańskiej.
Roma Energy, firma z siedzibą w Houston w Teksasie, to nazwa dostawcy Pemexu, który rzekomo dopuścił się korupcji. W 2016 roku wygrała w pierwszej rundzie przetargu kontrakt na eksploatację złoża w Paraíso w stanie Tabasco, chociaż łapówki – w tym towary luksusowe i gotówka – rzekomo były wręczane w latach 2019–2021.
Według doniesień internetowych Simóna Levy Dabbaha – „aspirującego agenta DEA”, którego prezydent Claudia Sheinbaum zbagatelizowała – na celowniku znaleźli się także inni biznesmeni z południowego wschodu, również z sektora energetycznego, mający powiązania rodzinne z żoną byłego prezydenta Andrésa Manuela Lópeza Obradora.
Domniemani podejrzani, Santiago Jara Gutiérrez i Luis Abelardo Gonzáles, współpracują z Christophem Mayrhoferem, dyrektorem generalnym Oneart Aventia, firmy zajmującej się komercjalizacją technologii oczyszczania i uzdatniania ścieków. W Meksyku reprezentują niemieckiego producenta INTEWA GmbH, działającego na rynku od 1993 roku.
González pełnił funkcję kierownika Działu Energii Odnawialnej w SENER w pierwszej części sześcioletniej kadencji Lópeza Obradora. Jego (krótki) staż w służbie publicznej poprzedziła współpraca z Ecoenergiza Corporation, firmą specjalizującą się w usługach związanych z urządzeniami.
Drzwi obrotowe. Trzy lata temu rozpoczął współpracę ze stowarzyszeniem Sol y Litio, publicznie wyrażając poparcie dla posła Ignacio Miera i sekretarza spraw wewnętrznych Adána Augusto Lópeza Hernándeza.
Spór między Simónem Levym a przedsiębiorcami jest związany z pojawieniem się w Meksyku projektów inwestycyjnych wspieranych przez Chiny i dotyczy firm budowlanych CNBM i Chendong Housing. Ich projekty realizowane są w Sonorze, Nuevo León i Puebli, gdzie dążyli do rozszerzenia działalności w okresie, gdy Sergio Salomón Céspedes Peregrina był tymczasowym szefem rządu stanowego.
Anulowanie projektów początkowo doprowadziło do sporu medialnego, który musi teraz rozstrzygnąć amerykański sąd. „Beatriz została oskarżona przez ponad 10 biznesmenów o defraudację i prowizje” – ujawnił biznesmen. „Mam wszystkich świadków, dokumenty i dowody, które ją obciążają. To niezwykle smutne, że dowiedziałem się o tym i że powitałem jej rodzinę, biorąc pod uwagę zaufanie, jakim ich obdarzyłem”.
Levy Dabbah pośrednio nawiązał do Rodriga Gutiérreza Müllera i jego siostrzeńca, Santiago Jary. Odnośnie tego pierwszego, miesiąc temu ujawnił, że był zaangażowany w rozwój projektu deweloperskiego w Ciudad Modelo, który został anulowany na polecenie gubernatora Alejandro Armenty, który dążył do zapobiegania wymuszeniom i wywłaszczeniom.
Po tym, jak gubernator Puebli kilka dni temu potwierdził jego istnienie, wyszło na jaw, że „Cártel del Despojo” działał w następujący sposób: ludzie pojawiali się w nieruchomościach lub domach, podając się za pierwotnych właścicieli i, za zgodą władz sądowniczych Oaxaki, które wydały orzeczenie i poparły to roszczenie, udało im się nabyć nieruchomości w Puebli. W procesie tym uczestniczyli również sędziowie i wybitne osobistości publiczne z tego stanu.
Wywłaszczenia mają długą historię. Wiadomo na przykład, że osiem lat temu niejaki Carlos Juárez Camacho przejął 170 hektarów wsi La Resurrección, w sercu Angelópolis, położonej naprzeciwko stadionu piłkarskiego Cuauhtémoc, aby sprzedać je osobie prywatnej.
Mieszkańcy, których akty własności pochodzą sprzed ponad 50 lat, a także liczne nakazy sądowe, podtrzymują sprawę, licząc na odzyskanie swoich nieruchomości, w tym dziewięciu hektarów cmentarza miejskiego. Sprawa ta miała miejsce za kadencji Rafaela Moreno Valle, członka PAN, i nie została rozstrzygnięta za pierwszej kadencji Moreny, kierowanej przez Miguela Barbosę.
Eleconomista