Złodzieje kradną już nie ze względu na cenę: interesują ich dane osobowe.

Przestępcy kradną już nie tylko ze względu na wartość samego telefonu, ale także w celu uzyskania dostępu do treści w nim zapisanych . W smartfonach można przechowywać adresy, numery telefonów, poufne dane, karty kredytowe, aplikacje zdrowotne, a także zdjęcia, filmy i inne przedmioty o wartości emocjonalnej; poufne informacje osobiste, które mogą spowodować poważne szkody, jeśli dostaną się w niepowołane ręce.
Według danych hiszpańskich władz szacuje się, że w Hiszpanii każdego roku kradzionych jest około 250 000 telefonów komórkowych , a liczba kradzieży wzrasta w miesiącach letnich ze względu na większą liczbę masowych imprez plenerowych, takich jak festiwale muzyczne.
64 procent konsumentów uważa, że bez swojego urządzenia straciliby kontakt z ludźmi i informacjami. Chociaż prawie 60 procent użytkowników twierdzi, że stale dba o to, aby ich urządzenia mobilne nie zostały skradzione , tylko 20 procent z nich wykupiło ubezpieczenie, które zapewniłoby im ochronę.
Prawie połowa (43%) osób spośród barier utrudniających korzystanie z takich usług wymienia niepewność co do zakresu usług oraz brak wiedzy, od czego zacząć i do kogo się zwrócić.
„Nasze badania pokazują, że większość ofiar pozostaje niebezpiecznie niezabezpieczona , nie zdając sobie sprawy ze swojej podatności na ataki oraz katastrofalnych skutków, jakie utrata tych urządzeń może mieć na ich cyfrowe życie i bezpieczeństwo” — powiedział Kevin Gillan, dyrektor zarządzający SquareTrade Europe.
eleconomista