Compromís dąży do osiągnięcia konsensusu w sprawie Sumar, który nie zagrozi koalicji walenckiej.

Wczorajsze spotkanie Stałego Komitetu Compromís uwypukliło obecny dystans między przywódcami Més i Iniciativa, dwoma filarami koalicji Compromís. Pierwszy z nich podtrzymuje jednomyślny zamiar swojego organu wykonawczego zerwania z Sumar w Kongresie po decyzji grupy konfederacyjnej o nieuczestniczeniu w liście osób stawiających się przed komisją śledczą DANA i o niewzywaniu premiera Pedro Sáncheza. Ze swojej strony Iniciativa polega na równie jednomyślnym poparciu swojego organu zarządzającego, aby nie ulec swoim żądaniom, które obejmują utrzymanie obecnego status quo i polityki sojuszniczej: „Warunki nie są spełnione, a porozumienia nie zostały naruszone” — twierdzi mniejszościowa partia koalicyjna.
Més nie mógłby bardziej się nie zgodzić z tą informacją i uważa, że decyzja o nieuwzględnieniu próśb deputowanych Walencji w sprawie komisji Dany stanowi wyraźne naruszenie protokołu wyborczego, który stanowił, że w sprawach dotyczących Wspólnoty Walenckiej stanowisko całej grupy parlamentarnej będzie ustalane przez Compromísa.
Przeczytaj także Nowe złamanie po lewej: połączenie z Sumarem łamie Compromís Hector Sanjuán
Dwa przeciwstawne i antagonistyczne stanowiska utrudniają osiągnięcie konsensusu, który może zostać zatwierdzony w przyszły poniedziałek na posiedzeniu zarządu Compromís. W piątek Stały Komitet koalicji spotka się ponownie, aby spróbować znaleźć wspólny grunt, ale wszystko wskazuje na to, że ostateczna decyzja nie zostanie podjęta przed przyszłym tygodniem. Jednak nie brakuje optymistów: „Wszyscy musimy iść na kompromis, aby osiągnąć porozumienie, nawet jeśli nie jest to to, które najbardziej nam się podoba, i osiągniemy je, jak zawsze”. Compromís jest specjalistą w doprowadzaniu swojego wewnętrznego życia do granic możliwości.
Mimo to konsensus ten nie wydaje się bliski. Més (a także część Iniciativa) uważa, że przedstawiciel Àgueda Micó — członek partii większościowej domagającej się opuszczenia grupy konfederacyjnej — nie może kontynuować pracy u boku Sumar w Kongresie. Iniciativa z kolei zakłada, że Alberto Ibáñez (jego przedstawiciel w Izbie Niższej) „nie ustąpi”.
„Inicjatywa nie może decydować o tym, co zrobi Àgueda Micó, ani my [Més] nie możemy decydować o tym, co robi Alberto Ibáñez”.Okoliczność, która może doprowadzić do tego, że każdy z dwóch deputowanych koalicji znajdzie się w innej grupie parlamentarnej, czego Iniciativa nie uważa za wykonalne. „Polityki sojuszu nie da się zmienić bez konsensusu wszystkich partii tworzących Compromís” – twierdzą ekosocjaliści.
„Inicjatywy nie mogą decydować, co zrobi nasz przedstawiciel, tak jak my nie możemy decydować, co zrobi ich parlamentarzysta” – argumentuje Més. Pomimo negatywnego wizerunku, jaki to rozwiązanie wytworzy, wszystkie konsultowane źródła utrzymują, że celem jest zapewnienie, że „koalicja Walencji nie będzie zagrożona”. Istnieje wyraźna zgoda wśród członków Compromís w tej kwestii.
Problem polega na tym, że w przypadku konfrontacji i braku porozumienia kryzys nie ma prostego rozwiązania. Més może zagrać kartą konsultacji z członkami, świadomy, że ma większość i narzuciłby swoją decyzję, ale Iniciativa nigdy by tego nie zaakceptowała, świadoma swojej niższej pozycji w głosowaniu globalnym. W rzeczywistości jest to jeden z powodów, dla których nie ma zobowiązania do popierania kwestii wśród członków całej koalicji, aby zapobiec narzucaniu swojej opinii przez partnera większościowego.
Kryzys w Sumar ujawnia napięcia, które od dawna narastały między dwoma stronami koalicji walenckiej.Oprócz nieporozumień co do tego, jak odnosić się do Sumar, parlamentarzysta z koalicji wyjaśnił La Vanguardia , kolejny wewnętrzny kryzys uwypuklił różnice w koalicji między partią o wyraźnym duchu nacjonalistycznym a inną, która kładzie większy nacisk na oś lewica-prawica niż na oś narodową. Te ukryte różnice zawsze istniały w koalicji i wychodzą na jaw, gdy pojawiają się momenty napięcia, czy to w konfiguracji list wyborczych, czy w strategicznych sojuszach z innymi siłami politycznymi.
lavanguardia