Felipe González stwierdził, że nie zagłosuje na PSOE, gdy odbędą się wybory amnestyjne.

Były premier Felipe González oświadczył, że w nadchodzących wyborach nie zagłosuje na PSOE, partię, której przewodził przez 23 lata, za udział w „nonsensie” związanym z ustawą amnestijną.
González, który udzielił wywiadu Onda Cero, odpowiedział w ten sposób, gdy zapytano go, czy PSOE nie będzie mogła liczyć na jego głos w nadchodzących wyborach. Były sekretarz generalny PSOE odpowiedział „tak, tak”, dodając, że „to nie oznacza, że zagłosuję” na PP.
Stwierdził, że nie zagłosuje na PSOE ani na żadną inną partię, która zatwierdziła ustawę o amnestii, którą dziś poparł Trybunał Konstytucyjny (TK) , twierdząc, że ustawa ta jest „absurdalna” i „hańbą” dla każdego demokraty.
„Jeśli to się powiedzie, jak przewidział premier (Pedro Sánchez), nikt, kto brał w tym udział, nie będzie na mnie liczył, co oznacza prośbę o wybaczenie od tych, którzy dopuścili się tego skandalu. Nie chodzi o wybaczenie, ale o ich wybaczenie. To państwo się poddaje” – powiedział w wywiadzie dla „Más de uno”.
Jednakże stwierdził, że „pod żadnymi okolicznościami” nie rozważy głosowania na PP, „między innymi dlatego”, że nie widzi, aby „proponowali projekt narodowy”. „Widzę, że Feijóo zrobi sobie nazwisko z Mazónem lub samym Abascalem wczoraj” – podał jako przykład uzasadniający jego odmowę.
González nazwał „samoamnestię” „wstydem” i skrytykował Sáncheza za to, że odważył się ogłosić wyniki wczoraj przed głosowaniem w Trybunale Konstytucyjnym . „Nie odważyłbym się” – powiedział.
González skrytykował wypowiedzi Sáncheza na konferencji prasowej w Hadze po szczycie NATO, kiedy powiedział, że poparcie Trybunału Konstytucyjnego jest „usprawiedliwieniem” jego „polityki” i „niezbędnym elementem transformacji i pokojowego współistnienia obywateli i terytoriów”.
„Słyszałem, jak premier mówił wczoraj wieczorem na szczycie NATO, że orzeczenie w sprawie konstytucyjności amnestii już zapadło. Nie ośmieliłbym się teraz powiedzieć, jaki będzie wynik głosowania; wydaje mi się, że to całkowity brak szacunku dla Trybunału Konstytucyjnego” – skrytykował.
Krytykując amnestię, Felipe González ubolewał, że cała praca socjalistów na przestrzeni lat „zniszczyła kostka cukru, a wszystko to przez absolutnie niedopuszczalne sformułowanie, mówiące, że z konieczności musimy uczynić cnotę”, wypowiedziane przez premiera Pedro Sáncheza w jego obronie amnestii.
„Gdzie jest cnota” – dodał González, biorąc pod uwagę, że Sánchez wykazał „absolutny brak szacunku dla Trybunału Konstytucyjnego” poprzez „omijanie orzeczenia”. Według byłego prezydenta „debata dotyczy tego, czy możliwa jest samoamnestia”, ponieważ „ludzie, którzy na tym skorzystają” – dodał – opracowali tekst ustawy.
Expansion