Firma Scatturice'a zaprzeczyła doniesieniom o nieprawidłowościach i braku kontroli nad walizkami przywożonymi do kraju prywatnym samolotem.

OCP Tech, właściciel samolotu, na pokładzie którego znajdowała się konserwatywna liderka Laura Belén Arrieta , wydał oświadczenie przedstawiające swoją wersję zdarzeń po tym, jak Biuro Dochodzeń Administracyjnych (PIA) wykryło nieprawidłowości podczas kontroli bagażu na lotnisku i na odprawie celnej , prawdopodobnie z udziałem urzędników państwowych.
„Samolot, załoga i pasażerowie przestrzegali wszystkich ustalonych kontroli przy wjeździe do kraju. Samolot wystartował z lotniska w Stanach Zjednoczonych, gdzie obowiązywały wszystkie odpowiednie kontrole imigracyjne i celne. Po przylocie przeszedł wszystkie kontrole wymagane przez protokół dla samolotu w tranzycie” – stwierdził OCP Tech w oświadczeniu.
Według wersji firmy samolot „pozostawał w tranzycie przez tydzień, zamknięty w hangarze pod nadzorem wideo”, a następnie zakończył lot. „ Nie było żadnych nieprawidłowości ani braku kontroli . Załoga samolotu składała się z pilota, drugiego pilota i stewardesy, wszyscy pracownicy firmy, a jedyna pasażerka na tym locie jest również pracownicą firmy” — twierdzi OCP Tech.
Firma zaprzeczyła również, że Arrieta przybyła do kraju z 10 walizkami. „ Samolot przewoził cztery walizki i cztery torby podręczne, oprócz dwóch mniejszych przedmiotów. Jak zwykle, każda osoba w samolocie miała jedną walizkę i jedną torbę podręczną” – czytamy w oświadczeniu.
Samolot przybył 26 lutego tego roku z Arrieta — kierownikiem ds. operacji korporacyjnych OCP Tech — i dwoma członkami załogi: José Luisem Donato Bresciano i Juanem Pablo Pinto. Kilka dni później Arrieta pozował do zdjęcia z Javierem Milei na spotkaniu CPAC w Buenos Aires.
Na podstawie zdjęć i zeznań PIA ustaliła, że „odkryto zaniedbanie w kontroli bagażu przywiezionego do kraju przez dwóch członków załogi i pasażera po przylocie samolotu (...) Nie można wykluczyć hipotezy, że zewnętrzne instrukcje wpłynęły na opracowanie zaplanowanych procedur”.
Spółka w oświadczeniu stwierdziła, że „udostępniła się sądom w celu współpracy przy wyjaśnianiu” sprawy.
Clarin