Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Sánchez przedstawia plan antykorupcyjny obejmujący 15 środków, które mają udobruchać jego partnerów.

Sánchez przedstawia plan antykorupcyjny obejmujący 15 środków, które mają udobruchać jego partnerów.

„Jestem tu, by zdać sprawę z siebie, złożyć wyjaśnienia, wziąć na siebie odpowiedzialność, ale przede wszystkim, by zaproponować środki, które zapewnią, że coś takiego się nie powtórzy” – oświadczył w środę premier Pedro Sánchez, występując przed Kongresem Deputowanych w sprawie domniemanych przypadków korupcji, które dotknęły jego partię. Sánchez zapewnił, że nie zamierza „poddawać się”, ponieważ jest „czystym politykiem”, który przewodzi „wzorowej partii”. Przedstawił również szereg środków antykorupcyjnych, którymi stara się zadowolić swoich parlamentarzystów i uratować legislaturę.

„Oczywiste jest, że myliłem się, ufając Santosowi Cerdánowi i José Luisowi Ábalosowi” – ​​powiedział Sánchez podczas wystąpienia przed Kongresem, odnosząc się do domniemanej sprawy zleceń otrzymanych w zamian za przyznanie kontraktów na roboty publiczne, w które zaangażowani byli dwaj ostatni sekretarze organizacji PSOE. Sánchez stwierdził, że odczuwa głębokie „rozczarowanie” sobą i ludźmi, którym powierzył funkcję trzeciego sekretarza swojej partii.

Premier twierdził, że w ostatnich tygodniach rozważał nawet opuszczenie partii i ogłoszenie przedterminowych wyborów, ale ostatecznie zdecydował się kontynuować, „nie wywieszając białej flagi”, ponieważ jest „czystym politykiem”, który przewodzi „wzorowej partii”, a „zdrada kilku nie może splamić reszty”.

„Jestem tutaj, aby odzyskać zaufanie grup parlamentarnych, które popierają dążenie postępowego rządu koalicyjnego do objęcia obowiązków wykonawczych, aby rozwiać wszelkie uzasadnione wątpliwości, jakie obywatele mogą mieć po tym wystąpieniu, dzieląc się całą moją wiedzą i wyjaśniając, co zamierzamy zrobić, aby przezwyciężyć ten kryzys” – powiedział Sánchez.

Prezydent pochwalił działania antykorupcyjne podejmowane przez jego partię i rząd, ale ostatecznie przyznał, że „to nie wystarczy” i zapowiedział, że pójdzie o krok dalej.

Postępowy rząd koalicyjny, jak ogłosił, proponuje Kongresowi Deputowanych przyjęcie Państwowego Planu Zwalczania Korupcji, obejmującego 15 środków. Jest to program „o znacznym zakresie, który opracowaliśmy wspólnie z OECD, z jej wydziałem antykorupcyjnym i zintegrowaliśmy z rządem”, wyjaśniono.

„Będzie to największy impuls do zapobiegania, zwalczania i rozwiązywania korupcji, jakiego nasz kraj doświadczył w ostatnich dziesięcioleciach, co umieści nas w czołówce kontynentu” – zapewnił prezydent.

Jak wyjaśnił Sánchez, pierwszym filarem planu jest zapobieganie ryzyku i wzmocnienie kontroli antykorupcyjnych. Obejmuje on sześć środków, w tym utworzenie niezależnej agencji ds. uczciwości publicznej, która będzie nadzorować i ścigać praktyki korupcyjne.

Plan zakłada również przeprowadzenie audytu wykorzystania środków europejskich z programu Next Generation w całej administracji państwowej, z mapami ryzyka i wykrywaniem luk w kluczowych procesach zamówień publicznych i zarządzaniu budżetem, wykorzystując sztuczną inteligencję na platformie zamówień publicznych.

Ponadto firmy będą zobowiązane do posiadania systemów zgodności antykorupcyjnej, jeśli chcą zawierać umowy z organami publicznymi, w ramach procesów monitorowania podobnych do tych wdrożonych w innych krajach. Roczne audyty aktywów będą również wdrażane dla wyższych urzędników, aby upewnić się, że nikt nie uzyska nienależnego dochodu.

Kontrole nad partiami politycznymi również zostaną zwiększone, z zewnętrznymi i niezależnymi audytami dla partii otrzymujących ponad 50 000 euro. Próg wyszczególniania darowizn zostanie obniżony do 2500 euro, a termin zostanie skrócony do jednego miesiąca. Ponadto ustawa o lobbingu uczyni relacje między firmami a urzędnikami państwowymi bardziej przejrzystymi.

Drugim filarem jest zapewnienie gwarancji i ochrony osobom zgłaszającym przypadki korupcji. Chociaż w Hiszpanii obowiązuje już ustawa 2/2023 o ochronie sygnalistów, jej ideą jest zapewnienie, aby każdy, kto zgłosi przypadki korupcji, miał zapewnioną pełną poufność, ochronę i wsparcie prawne. Wewnętrzne kanały zgłaszania będą wymagane zarówno dla przedsiębiorstw, jak i dla administracji publicznej, rad miejskich, samorządów regionalnych i rządów krajowych.

Trzecia oś ma na celu karanie korupcji poprzez wyspecjalizowanych sędziów, preferencyjne i doraźne postępowania przeciwko urzędnikom publicznym w celu uniknięcia nieuzasadnionych opóźnień oraz wdrażanie konkretnych sankcji.

Ponadto wzmocniona zostanie Prokuratura Antykorupcyjna, a także rozszerzony zostanie zakres ustawy o postępowaniu karnym, tak aby to prokuratorzy, a nie sędziowie, mogli prowadzić śledztwa.

Aby ścigać zarówno skorumpowanych, jak i koruptorów, zostaną podjęte działania przeciwko firmom i przedsiębiorcom oferującym łapówki. Kary dla firm i przedsiębiorców zostaną zaostrzone poprzez wydłużenie okresów przedawnienia i zwiększenie grzywien, które nie będą uzależnione od uzyskanych zysków, ale od ich rocznych przychodów; utworzenie czarnych list, aby firmy skazane za korupcję nie mogły kontynuować współpracy z administracją publiczną; zaostrzenie sankcji; oraz cofnięcie dotacji publicznych dla osób skazanych za korupcję.

Wreszcie, promowane będą środki mające na celu kontrolę korupcji, podnoszenie świadomości społecznej, promowanie kanałów zgłaszania naruszeń oraz wzmocnienie szkoleń prewencyjnych dla pracowników sektora publicznego.

Na koniec uzgodniono z OECD system monitorowania i oceny po 12 i 24 miesiącach, z uwzględnieniem opinii publicznej.

„Wciąż jest wiele do zrobienia” – stwierdził prezydent, wspominając o swoich aspiracjach do osiągnięcia pełnego zatrudnienia, zwiększenia siły nabywczej pracowników, ulepszenia systemów edukacji i opieki zdrowotnej, zapewnienia dostępu do godnych warunków mieszkaniowych, rozszerzenia rozwoju modelu autonomicznego i wdrożenia planu walki z korupcją.

Odpowiedź opozycji

Po interwencji premiera nastąpiła ostra odpowiedź przewodniczącego PP i lidera opozycji, Alberto Núñeza Feijóo, który ostrzegł, że jedyną opcją Sáncheza jest „pomoc w odzyskaniu łupów i rozpisanie wyborów; nie ma innego wyjścia”. Feijóo wezwał parlamentarnych partnerów PSOE do wycofania poparcia, przypominając, że partie takie jak PNV poparły dojście Sáncheza do władzy w głosowaniu nad wotum nieufności wobec Mariano Rajoya, ze względu na korupcję w PP.

Lider partii Vox, Santiago Abascal, i 32 posłów partii podjęli decyzję o opuszczeniu sali obrad Kongresu podczas przemówienia prezydenta, uznając to za „gest pogardy dla prezydenta”. Abascal powrócił jednak w trakcie sesji, aby skrytykować Sáncheza zarówno za korupcję badaną w jego partii, jak i za fakt, że parlament zawarł pakty z Bildu i partiami niepodległościowymi.

Díaz wzywa do „zmiany kursu”

Po trzecie, Yolanda Díaz, druga wiceprezes rządu i minister pracy, zabrała głos. Wyraziła swoje różnice z socjalistycznym skrzydłem władzy wykonawczej, siadając na krześle rzecznika swojej partii, Sumar, i opuszczając ławkę władzy wykonawczej w Kongresie Deputowanych, którą zwykle zajmuje, zaledwie dwa miejsca za Sánchezem.

„Korupcja jest narodową tragedią” – potępił Díaz, twierdząc, że rząd koalicyjny trwa, ponieważ odmawia zaakceptowania korupcji i stara się ograniczyć „ogromne szkody” spowodowane nieprawidłowościami.

„Dziś my w Sumar prosimy was o zmianę kursu” – powiedział Díaz Sánchezowi, przypominając mu o jego niespełnionych obietnicach. „Rządzenie nie polega na stawianiu oporu, lecz na transformacji” – ostrzegł, wzywając do „kroku naprzód, który oznajmi, że korupcja w Hiszpanii się skończyła”. Niemniej jednak Díaz zauważył, że z 15 zaproponowanych przez Sumar środków antykorupcyjnych prezydent przyjął 10, za co mu podziękował. Następnie Díaz skrytykował Feijóo za to, że nie przedstawił ani jednego środka antykorupcyjnego.

Díaz, który wczoraj zmarł po śmierci swojego ojca, działacza związkowego Suso Díaza, zakończył swoje przemówienie stwierdzeniem, że nigdy nie chciałby mieć prawa do rządzenia, dlatego też opowiedział się za ciągłością rządu koalicyjnego, pod warunkiem, że „w parlamencie dojdzie do zmiany społecznej”, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii mieszkaniowych.

ERC: „Lewica nie może kraść”.

„Nie oszukujmy się, to nie jest debata o korupcji, to debata o ciągłości ustawodawstwa” – powiedział rzecznik ERC Gabriel Rufián, krytykując rząd za przyjęcie postawy „ty jesteś bardziej”, wspominając o przypadkach korupcji w PP, zamiast skupić się na skandalach, które obecnie dotyczą PSOE.

„Lewica nie może kraść” – ostrzegł Rufián Sáncheza, namawiając go do działania w sprawie mieszkalnictwa, jeśli chce, aby obywatele docenili działania postępowego rządu. „Jak oczekujesz, że młodzi ludzie będą cokolwiek cenić, jeśli mieszkają w norach?” – zapytał.

„Jeśli to się utrzyma, z trzema sprytnymi ludźmi, którzy podzielili się czterema łapówkami, musicie zostać, bo rządu nie da się obalić z tym, co mamy na stole” – wyjaśnił Rufián Sánchezowi, ostrzegając, że „jeśli sytuacja się zaostrzy, jeśli zmuszą nas do wyboru między skorumpowanymi zawodowo a podejrzanymi, zmusimy ich, by pozwolili ludziom podjąć decyzję”. „Bo nadejdzie czas, kiedy wasza stałość nie będzie przeciwna prawicy i skrajnej prawicy, ale sprawi, że jak już wejdziecie, to zostaniecie na zawsze” – dobitnie podkreślił rzecznik ERC.

Zwraca się do Sáncheza: „Masz przedłużenie”.

Ze swojej strony, rzeczniczka Junts, Miriam Nogueras, wyjaśniła, że ​​jej siedem miejsc w parlamencie jest podyktowane wyłącznie interesami Katalonii i że nie stanie po stronie ani PSOE, ani PP w toczącej się walce politycznej. „Będziemy nadal działać jak tama przeciwko centralistycznej i interwencjonistycznej chciwości hiszpańskiej lewicy oraz dążeniom prawicy przeciwko ruchowi niepodległościowemu”.

„Dziś jesteśmy świadkami kolejnego epizodu upadku, karykatury i dekadencji, które wy obaj, PP i PSOE, zgodziliście się skonsolidować przez dziesięciolecia, nie potrafiąc rozplątać szwów transformacji” – skrytykował Nogueras, krytykując Sáncheza za wdrożenie planu antykorupcyjnego, którego Komisja Europejska już od niego zażądała, począwszy od 2024 r.

Nogueras podkreślił fakt, że państwo „kradnie ponad 22 miliardy euro rocznie” od Katalonii, która „nie spłaca tego, co jest winna”, oraz fakt, że PP i PSOE zgodziły się uniemożliwić Juntsowi rządzenie Barceloną.

„Nie przyjechaliśmy tu, żeby wypić parę piw, znaleźć przyjaciół czy być lubianym” przez blok socjalistyczny. „Nie przyjechaliśmy tu, żeby przynieść stabilność jakiemukolwiek hiszpańskiemu rządowi. Nasze zobowiązanie nie jest wobec was, ale wobec Katalończyków. Nie jesteśmy tu, żeby wspierać tę farsę” – podsumował Nogueras, ostrzegając Sáncheza, że ​​„jesteście objęci przedłużeniem, a przedłużenie nie trwa przez cały okres”.

Bildu: „trzeba posprzątać korupcję”

Z Bildu rzecznik Mertxe Aizpurua ostrzegł Sáncheza, że ​​„musi oczyścić korupcję w swojej partii i podjąć działania, aby zapewnić, że te schematy nie rozprzestrzenią się w całej partii lub rządzie”. Chociaż partia z zadowoleniem przyjmuje środki zaproponowane przez prezydenta, uważa, że ​​powinna pójść dalej, ponieważ „jeśli korupcja jest strukturalna, rozwiązanie musi być strukturalne”.

Dla Bildu dylematem jest to, czy zmierzamy ku scenariuszowi reakcyjnemu, czy ku okresowi decentralizacji. „Wasz rząd potrzebuje nowego celu” – ostrzegł rzecznik Bildu Sáncheza, proponując, aby Sánchez promował „popularny i wielonarodowy projekt demokratyczny, który strukturalnie przeciwstawia się korupcji i promuje większość społeczną”. „Nie będziemy próbować obalić tego rządu ani zakończyć tej kadencji”, chociaż „będziemy bardzo wymagający wobec PSOE i jej rządu” – wyjaśnił Aizpurua.

Expansion

Expansion

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow