Pachuca poza Pucharem Świata; przegrał 3-1 z Realem Madryt

Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA 2025
Xabi Alonso świętował swoje pierwsze zwycięstwo
Pachuca poza Pucharem Świata ; przegrał 3-1 z Realem Madryt
Manchester City pokonał Al Ain 6-0 i zapewnił sobie awans do 1/8 finału.

▲ Na zdjęciu Erling Haaland po strzeleniu trzeciego gola dla Manchesteru United. Zdjęcie AFP

▲ Na zdjęciu Vinicius Júnior (w bieli) pokazał swój talent w meczu z Pachucą. Zdjęcie AP
Od redakcji
Gazeta La Jornada, poniedziałek, 23 czerwca 2025, s. 30-35. 9
Perspektywy Pachucy na Klubowe Mistrzostwa Świata od tygodni wyglądają ponuro, a sytuacja ta stała się jeszcze bardziej jasna po odpadnięciu zespołu z rozgrywek po porażce 3:1 z Realem Madryt, jednym z najbardziej prestiżowych klubów na świecie, który świętował swoje pierwsze zwycięstwo – pomimo gry w osłabieniu – pod wodzą jednego ze swoich byłych gwiazd, Xabiego Alonso.
Po niespodziewanej porażce w pierwszej rundzie rozgrywek Xabi Alonso jest teraz pewny siebie, odnosząc pierwsze zwycięstwo od czasu objęcia zespołu z Madrytu zaledwie trzy tygodnie temu po odejściu Brazylijczyka Carlo Ancelottiego.
Bezy zbliżyły się do 1/8 finału, zdobywając cztery punkty i plasując się w czołówce grupy H. Z kolei Tuzos doświadczają przykrej rzeczywistości, ponieważ kończą im się punkty, zajmują ostatnie miejsce w grupie i są skazani na pożegnanie się z Mundialito .
Nawet pomimo nieobecności napastnika Kyliana Mbappé, który pauzuje z powodu infekcji żołądkowo-jelitowej, zdecydowane zwycięstwo Merengues wydawało się przewidywalne, biorąc pod uwagę ich elitarnych graczy.
Nawet liczebna przewaga spowodowana wykluczeniem Raúla Asencio z gry w siódmej minucie meczu nie wpłynęła na potencjał ofensywny Madridistas, który jest ich cechą charakterystyczną.
Zaledwie dwoma uderzeniami piłki i w ciągu ośmiu minut zapewnili sobie pojedynek. Brytyjczyk Jude Bellingham (35) przejął inicjatywę i ustalił przebieg gry, strzelając pierwszego gola po potężnym strzale lewą nogą.
Turecki zawodnik Arda Güler, jeden z młodych klejnotów Madridistas, powiększył przewagę do 43. minuty strzałem z pola karnego po wspólnej akcji, która przebiła się przez obronę Tuzos. Federico Valverde (70) przypieczętował zwycięstwo, ledwo wbijając piłkę do siatki po precyzyjnym podaniu Brahima Diaza.
Tym samym Merengues potwierdzili swoją reputację jednego z faworytów i najbardziej utytułowanej drużyny w historii turnieju, rozgrywanego w poprzednim formacie, w którym rywalizowało tylko sześć klubów. Zawody odbyły się przed ponad 70 000 kibiców na Bank of America Stadium w Charlotte.
Wygląda na to, że to kontrastująca historia dla Pachuca. Jaime Lozano również walczył o swoje pierwsze zwycięstwo z Tuzos, klubem, do którego dołączył niecałe trzy tygodnie temu po niespodziewanym odejściu Guillermo Almady.
Najważniejszym wydarzeniem dla Lozano i Tuzos było podjęcie ryzyka w starciu z groźnym Realem Madryt z kadrą młodych, trójkolorowych piłkarzy, takich jak Bryan González, Alan Bautista, Alexéi Domínguez i Elías Montiel, który zdobył bramkę w 80. minucie i teraz, w wieku 19 lat, może pochwalić się zdobyciem gola przeciwko prestiżowemu Realowi Madryt.
Cabral oskarżony o rasistowskie zachowanie
Mecz został zakłócony dopiero, gdy sędzia Ramón Abatti zastosował protokół (90) przeciwko aktom dyskryminacji i rasizmu po kłótni między Niemcem pochodzenia afrykańskiego Antonio Rüdigerem, obrońcą Realu Madryt, a Gustavo Cabralem.
Doniesienia wskazują, że Cabral obraził Rüdigera słowem „małpa
”, co skłoniło Real Madryt do zażądania wszczęcia dochodzenia.
Tony (Rüdiger) powiedział nam coś i popieramy go. Myślę, że protokół FIFA został aktywowany. Jeśli tak się stało, zostaną podjęte środki zaradcze. To niedopuszczalne. W piłce nożnej nie ma tolerancji dla takich rzeczy, a jeśli tak się stanie, zostaną podjęte środki zaradcze. Wierzymy Antonio i trwa dochodzenie
, powiedział Alonso po meczu.
Jaime Lozano twierdził, że nie wiedział , co się stało: „Dopiero się dowiedziałem. Nie mogę ci tego wyjaśnić, bo słyszę to po raz pierwszy
”. Cabral powiedział, że to była tylko kłótnia; sędzia wykonał gest rasistowski, ale nie było w tym nic złego. To słowo, którego używamy w Argentynie
.
Po bezbramkowym remisie pomiędzy Salzburgiem i Al Hilal, Madryt objął prowadzenie, austriacka drużyna jest druga z czterema punktami, a arabska drużyna jest trzecia z dwoma punktami.
Ostatni mecz Pachucy na Mistrzostwach Świata odbędzie się w czwartek przeciwko Al-Hilal, natomiast Real Madryt będzie próbował zapewnić sobie miejsce w meczu z Salzburgiem.
Juventus i Citizens awansują
W sektorze G Juventus i Manchester City zapewniły sobie awans do 1/8 finału, odnosząc drugie zwycięstwo.
Stara Dama rozgromiła Wydad Casablanca 4-1 dzięki podwójnemu trafieniu Turczyka Kenana Yildiza, co pozwoliło jej objąć prowadzenie, a później Obywatele pokonali Al Ain 6-0 po rzucie karnym Norwega Erlinga Haalanda.
USA obejmują prowadzenie w Grupie D po pokonaniu Haiti.
Arabia Saudyjska ratuje cenny remis 1-1 z Trynidadem i Tobago

▲ W kolejnej rundzie Gwiaździsty Sztandar może zmierzyć się z Meksykiem. AP Photo
Od redakcji
Gazeta La Jornada, poniedziałek, 23 czerwca 2025, s. 30-35. a10
Stany Zjednoczone objęły prowadzenie w grupie D Złotego Pucharu 2025, pokonując Haiti 2:1 w trzecim i ostatnim meczu fazy grupowej, rozegranym wczoraj na stadionie AT&T w Arlington w Teksasie. Sędzią była Meksykanka Katia Iztel González.
Dzięki temu zwycięstwu drużyna trenowana przez Argentyńczyka Mauricio Pochettino, który pozostaje niepokonany w turnieju i zapewnił sobie już miejsce w ćwierćfinale, zdobyła dziewięć punktów, aby pozostać na szczycie. Oznacza to, że Stany Zjednoczone mogą zmierzyć się z Meksykiem w następnej rundzie, jeśli Tricolors przegrają mecz z Kostaryką.
Haiti z kolei odpadło z turnieju, zajmując czwarte i ostatnie miejsce z jednym punktem.
Amerykańska drużyna otworzyła wynik meczu w 10. minucie, kiedy Malik Tillman wykorzystał głową asystę Patricka Agyemanga w środku pola karnego, pokonując bramkarza Johnny'ego Placide'a i podwyższając wynik na 1:0.
Przewaga gospodarzy nie trwała długo, ponieważ zaledwie dziewięć minut później (19) Haiti wyrównało wynik (1-1) bramką Louiciusa Deedsona. Po remisie obie drużyny zwolniły tempo i nie zdobyły gola przed przerwą.
W drugiej połowie Stany Zjednoczone zachwyciły swoich fanów, wdzierając się na bramkę przeciwnika trzy razy; jednak wszystkie bramki zostały anulowane przez Katię Itzel Garcíę, której towarzyszyły inne trójkolorowe Sandra Ramírez i Karen Díaz. Pierwsza była za zagranie ręką w polu karnym, a dwie pozostałe za spaloną.
Gospodarze zdołali podwyższyć prowadzenie (2-1) dopiero w 75. minucie, kiedy Agyemang wykorzystał podanie Johna Tolkina w polu karnym i mocnym strzałem lewą nogą wbił piłkę do bramki przeciwnika.
W ostatniej chwili Stany Zjednoczone przeszły do ataku w poszukiwaniu dodatkowej przewagi, jednak nie udało im się zdobyć już żadnej bramki i zwyciężyły 2-1.
W drugim meczu grupy D, rozegranym na stadionie Allegiant w Las Vegas, Arabia Saudyjska uratowała cenny remis 1:1 z Trynidadem i Tobago, zajmując drugie miejsce z czterema punktami i zapewniając sobie awans do ćwierćfinału.
Trynidadzi odpadli z rozgrywek po zajęciu trzeciego miejsca z dwoma punktami.
Trynidad i Tobago objęło prowadzenie w 10. minucie po golu Dantego Sealy'ego, ale Saudyjczycy wyrównali (1:1) w 60. minucie za sprawą Ferasa Al-Brikana.
jornada