Sukces w badaniu leku poprawiającego przeżywalność pacjentów z zaawansowanym rakiem piersi

Pierwszy w swoim rodzaju, doustny lek do codziennego stosowania został pomyślnie przetestowany: spowalnia on rozprzestrzenianie się agresywnego raka piersi , a lekarze wierzą, że zrewolucjonizuje leczenie tysięcy osób.

Badania wykazały, że lek o nazwie wepdegestrant jest dwa razy skuteczniejszy od obecnie stosowanych metod leczenia w przedłużaniu życia pacjentek z nieuleczalnym rakiem piersi, pozwalając im zyskać na czasie, informuje Target Oncology .

Eksperci twierdzą, że wepdegestrant ma znacznie mniej skutków ubocznych niż obecnie stosowane leki i można go przyjmować w domu.

U około dwóch trzecich pacjentek z rakiem piersi występuje postać choroby zwana rakiem piersi ER-dodatnim i HER-2-ujemnym. U połowy z nich, u których nowotwór jest w zaawansowanym stadium, może rozwinąć się mutacja genetyczna, która sprawi, że stanie się on oporny na leczenie.

Pacjenci z tą mutacją, zwaną ESR1, mają zazwyczaj mniej niż dwa lata życia. Obecnie pacjentki te otrzymują comiesięczny zastrzyk z lekiem o nazwie fulwestrant , który zapobiega odżywianiu się komórek rakowych estrogenem, żeńskim hormonem płciowym, który, jak wykazują badania, wspomaga wzrost guzów.

Fulwestrant, który musi być podawany przez lekarza, ma jednak szereg nieprzyjemnych skutków ubocznych, w tym uderzenia gorąca, nudności i bóle mięśni. W niektórych przypadkach może również uszkodzić wątrobę. Mimo to zastrzyk jest w stanie powstrzymać rozwój choroby średnio przez dwa miesiące, a tylko jedna piąta pacjentek leczonych fulwestrantem wytrzymuje sześć miesięcy bez rozprzestrzeniania się nowotworu.

Jednak badanie wepiddegestrantu, przedstawione na konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej w Chicago , wykazało, że lek zatrzymywał rozprzestrzenianie się raka piersi średnio na pięć miesięcy.

Co więcej, u prawie połowy z 300 pacjentów przyjmujących wepdegestrant rak nie rozprzestrzenił się przez sześć miesięcy. Badanie wykazało, że lek, który również zapobiega wchłanianiu estrogenu przez komórki rakowe, nie ma znaczących skutków ubocznych.

Eksperci twierdzą, że jest za wcześnie, aby dokładnie stwierdzić , o ile dłużej żyją pacjenci przyjmujący wepdegestrant w porównaniu z tymi przyjmującymi fulwestrant, ale spodziewają się, że różnica będzie znacząca.

Lek ten jest już w trakcie przyspieszonych przygotowań do stosowania w Stanach Zjednoczonych.

„Fulwestrant jest niezwykle bolesny i nieprzyjemny dla pacjentów, z których większość jest zmuszona zgłosić się do kliniki, aby go otrzymać” – mówi profesor Komal Jhaveri, onkolog z Memorial Sloan Kettering Cancer Center w Nowym Jorku.

Zamiast tego „tabletki (wepdegestrantu) można przyjmować doustnie w domu” – mówi Jhaveri. Dr Jane Meisel , profesor onkologii medycznej na Emory University w Georgii, mówi: „Ten lek będzie bardzo ekscytującą opcją dla pacjentów i może zmienić leczenie”. „To zdecydowanie pierwszy w swoim rodzaju lek”, podsumował, ponieważ można go przyjmować w domu i nie powoduje u pacjentów skutków ubocznych.