Kura czy jajko

Dwa miesiące temu byłem w Luksemburgu z moją dziewczyną. Nie wiedziałem, że ludzie w Luksemburgu mówią po francusku. Potem poszedłem do supermarketu, żeby kupić kurczaka. Potem zapytałem pracownika po holendersku: „Gdzie mogę znaleźć kurczaka”. Nie zrozumiał mnie. Spojrzałem na moją dziewczynę, ale się zaśmiała i nic nie powiedziała. Potem zapytałem ponownie, ale on mnie nie zrozumiał. Potem znalazłem jajka. Pokazałem mu i zapytałem: „Chcę jego mamusi”.
Ahmed Yousef (19), 3 lata w HolandiiCzytelnicy są autorami tej kolumny. Ikje to osobiste doświadczenie lub anegdota w maksymalnie 120 słowach. Prześlij przez [email protected]
Wersja tego artykułu ukazała się również w gazecie z dnia 4 lipca 2025 r .
nrc.nl