Brytyjczycy mają porozumienie z Unią Europejską. Ich podróże mają być łatwiejsze
Stowarzyszenie Brytyjskich Biur Podróży (ABTA) zauważa, że porozumienie „nie będzie miało wpływu na tegoroczne lato”, a przebieg sezonu letniego będzie zależeć również od decyzji poszczególnych państw członkowskich Unii Europejskiej w sprawie zakończenia stemplowania paszportów.
Obecnie na niektórych lotniskach, na przykład w Portugalii, Brytyjczycy mogą korzystać z e-bramek, ale ich paszporty nadal są stemplowane z powodu przepisów wynikających z brexitu, ograniczających bezwizowe pobyty w Unii Europejskiej do 180 dni rocznie i maksymalnie 90 dni jednorazowo.
Trzy scenariusze przechodzenia kontroli paszportowej przez BrytyjczykówDyrektor ds. relacji publicznych w ABTA, Luke Petherbridge, wskazał, że istnieją trzy scenariusze dotyczące dostępu obywateli brytyjskich do e-bramek w krajach UE: brak dostępu w ogóle, dostęp przyznawany uznaniowo przez funkcjonariusza granicznego, stały dostęp umożliwiony przez dane państwo.
W wypadku rozwiązania drugiego i trzeciego paszport nadal musi być stemplowany – to pozwala określić długość pobytu. Może się to jednak zmienić po wdrożeniu systemu EES.
\n
Starmer zapewnił w poniedziałek, że „wezwał państwa członkowskie Unii Europejskiej” do jak najszybszego dopuszczenia Brytyjczyków do e-bramek. – Będziemy naciskać w tej sprawie. Nie ma już żadnych przeszkód, więc chcę, żeby to się wydarzyło szybko – zapowiada.
Jednak liderka Partii Konserwatywnej, Kemi Badenoch, oskarżyła premiera o składanie obietnic wykraczających poza zakres porozumienia. – Premier chwali się, że unikniemy kolejek na lotniskach, bo uzyskamy dostęp do e-bramek Unii Europejskiej. To brzmi świetnie, ale to nieprawda, ponieważ niektóre lotniska już to umożliwiają, a porozumienie nie gwarantuje niczego, bo ostateczna decyzja należy do każdego kraju z osobna – wskazuje.
RP