Czy państwo może istnieć bez terytorium? Eksperci: w czasach zmian klimatu – tak
Eksperci ILC stwierdzają także, że państwa dotknięte skutkami podnoszenia się poziomu mórz i oceanów powinny również pozostać podmiotami prawa międzynarodowego, aby uniknąć m.in. utraty obywatelstwa przez ich mieszkańców. Zdaniem prawników jest to kluczowe dla „utrzymania pokoju i stabilności na arenie międzynarodowej”.
Eksperci podkreślają, że ich analiza „wynika z poczucia niesprawiedliwości”. „To właśnie najmniejsze i najbardziej zagrożone kraje, które najmniej przyczyniły się do zmian klimatu, będą cierpieć najbardziej. Badania pokazują, że aż jedna trzecia wzrostu poziomu mórz to efekt emisji zaledwie 122 największych firm na świecie – producentów paliw kopalnych i cementu” – mówiła podczas konferencji ONZ na temat oceanów, która odbyła się we francuskiej Nicei, Penelope Ridings – prawniczka, będąca członkinią ILC.
Sprawiedliwość klimatyczna w czasach zmian klimatuJednym z krajów, które najmocniej biją na alarm, jeśli chodzi o zmiany klimatu, jest Tuvalu – państwo położone na Oceanie Spokojnym w zachodniej Polinezji na północ od Fidżi. W rezultacie zmian klimatycznych i związanego z nimi podnoszenia się poziomu oceanów, już wkrótce – bo według badań ONZ do 2050 – Tuvalu w znacznej części może znaleźć się pod wodą.
\n
Naukowcy zaznaczają, że kraj ten należy do najbardziej zagrożonych klimatycznie miejsc na Ziemi. W ocenie ekspertów, archipelag może stać się niezdatny do zamieszkania w ciągu najbliższych 80 lat. Co więcej, dwa z dziewięciu koralowych atoli tworzących kraj zostały już w dużej mierze pochłonięte przez ocean.
„Toniemy” – mówił podczas COP26 w 2021 roku minister spraw zagranicznych Tuvalu. Swoje przemówienie wygłosił, stojąc po kolana w wodzie.
RP