Lokale wyborcze otwarte. Polacy głosują [RELACJA]
![Lokale wyborcze otwarte. Polacy głosują [RELACJA]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fipla.pluscdn.pl%2Fdituel%2Fcp%2Fsi%2Fsieqqq5e2a673vk3ngwy3k3juevjy5ub.jpg&w=1920&q=100)
Rozpoczęła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. O godz. 7:00 otwarte zostały lokale wyborcze w całej Polsce. Na liście kandydatów znajduje się 13 osób. Uprawnionych do głosowania jest niemal 29 mln obywateli.
Ambasador Polski w Tokio Paweł Milewski zagłosował.
Pamiętam dobrze dzień kiedy po raz pierwszy oddałem swój głos podczas wyborów.
Dzisiaj przy urnie stanął po raz pierwszy w życiu najstarszy z moich trzech synów, Julian w Komisji Wyborczej @PLinTokyo
Wielki zaszczyt, przywilej i obowiązek.#DumnizPolski
🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱🇵🇱 pic.twitter.com/RPczG89lfN
Państwowa Komisja Wyborcza zaznacza, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio policji.
Państwowa Komisja Wyborcza zaplanowała na niedzielę cztery konferencje prasowe: o godz. 9.30 poda informacje z pierwszych godzin głosowania, o godz. 13.30 - podana zostanie m.in. frekwencja wyborcza na godz. 12.00, o godz. 18.00 - będzie informacja o frekwencji na godz. 17.00, ostatnia konferencja PKW zaplanowana jest na godz. 22.00, by podsumować dzień głosowania.
Jeśli żadna z obwodowych komisji wyborczych nie przedłuży głosowania, cisza wyborcza zakończy się o godz. 21.00.
Do czasu zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza. Narusza ją każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania w określony sposób. Zabroniona jest także agitacja w lokalu wyborczym polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.
Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna - najwyższa od 500 tys. zł do 1 mln zł za publikację sondaży.
Na karcie do głosowania jest 13 kandydatów.
W stolicy Włoch przebywają setki polskich turystów i pielgrzymów. To między innymi wierni przybyli na niedzielną inaugurację pontyfikatu papieża Leona XIV, uczestnicy pielgrzymek i wycieczek, a także kibice, którzy przyjechali na turniej tenisowy na kortach Foro Italico.
Głosowanie odbywa się również w Bari w Apulii, w Neapolu, w Cagliari na Sardynii i w Palermo na Sycylii, a także we Florencji, Bolonii, Mediolanie, Turynie.
Polacy przebywający i mieszkający w Wenecji oraz w okolicach mogą głosować w Mestre. Po raz pierwszy utworzono tam komisję wyborczą.
We Włoszech Polacy rozpoczęli głosowanie w wyborach prezydenckich. Utworzono 13 obwodów, a głosować można w 11 miastach od północy po południe kraju.
Po raz pierwszy specjalny punkt do głosowania utworzono w Cassino dla uczestników uroczystości w 81. rocznicę bitwy o Monte Cassino.
Do lokalu wyborczego trzeba wziąć dokument tożsamości, który pozwoli na znalezienie wyborcy w spisie wyborców i dopuszczenie go do głosowania.
Potwierdzać tożsamość można również za pomocą aplikacji mObywatel. Jeśli wyborca będzie korzystał z zaświadczenia o prawie do głosowania, komisja dopisze go do spisu wyborców.
Uprawnionych do głosowania jest blisko 29 mln wyborców. Głos można oddać w ponad 32 tys. lokali wyborczych w kraju, jest też 511 obwodów głosowania za granicą.
O godz. 7.00 rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Startuje w nich 13 kandydatów. Do zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza.
polsatnews